mstasko
-
Liczba zawartości
27 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez mstasko
-
-
1 godzinę temu, tresor napisał:
Rano wybrałem się z synem na Czarny Groń. Na miejscu byliśmy około 8:30, bus z parkingu, karnet 3 godzinny i rozpoczęliśmy katowanie niebieskiej trasy wzdłuż pomarańczowej kanapy. Junior jest dosyć początkujący, więc fragmentem czerwonej po obieździe lasem jechaliśmy tylko dwa razy - do karczmy na przerwę i żeby zebrać się w drogę powrotną do domu:). Warunki bardzo dobre
No z tymi warunkami to nie do końca tak bo stok dzisiaj rano nie był wyratrakowany.Pan przy wyciągu twierdził że ze względu warunki pogodowe.Nie wiem czy rzeczywiście miał racje i jak to jest z tym ratrakowaniem , kiedy się nie da bo za ciepło ?.Nad ranem był mróz więc może zamiast wieczorem powinno się ratrakować rano ?.Pierwszy raz taka sytuacja na Czarnym Groniu
-
2 godziny temu, Author napisał:
Nie lubię się kamerkami podpierać ale można luknąć na Kasinę i zobaczyć ilu nadal nie ma zasłoniętej twarzy. Jakim trzeba być osłem by w dobie kamer sabotować wspólny interes. Nie jest w stanie zasłonić twarzy na ten czas tylko i wyłącznie stania w kolejce bo przecież na kanapie czy stoku to już ściemniać się da. Obsługa też ma wywalone. Nie widać nikogo kto by stał i wyprosił delikwenta z kolejki.
Byłem dzisiaj w Kasinie i obsługa co jakiś czas zwracała uwage .
-
Witam,pytanie do ludzi zorientowanych ,czy warto się zainteresować ofertami tego biura
https://www.nev-dama.pl/last-minute
a konkretnie np. tą ofertą
Dzięki za wszelkie odpowiedzi,dodam że narty traktuje sportowo i mogę jeżdzić na jednej trasie przez cały dzień(może troche przesadziłem ale chodzi o to że nie potrzebuje dużego ośrodka by być zadowolonym)
-
26 minut temu, Bumer napisał:
Umiejętnośc prowadzenia dyskusji z poszanowaniem dyskutantów, choćbym nie zgadzał się z ich zdaniem i opiniami, to dla mnie podstawa.
Dokładnie tak,dodałbym jedno słowo POKORA której tu co niektórym brakuje
- 4
- 1
-
10 minut temu, kptdenaturat napisał:
Witam, o ile mi wiadomo, pierwsze narty taliowane powstały w Norwegii w XIX wieku. Od czasów Sondre Norheima, taliowanie nart jedynie się zwiększało. choć produkowano jeszcze narty "proste". Porównaj promienie skrętu nart "prostych" a obecnych SL 😀.
Z pozdrowieniami:
wariat jazdy Telemarkiem.
Z tym taliowaniem to było ironiczne pytanie,powinienem napisać po co narty carwingowe,przecież jak piszą niektórzy wystarczy dobrze jeżdzić.Też byłem w ten weekend na chopoku i o godz. 11-tej już nie było jazdy.Coś tam potrafie więc dawałem sobie rade ale kosztowało mnie to dużo więcej wysiłku i jazde musiałem kończyć o 14-tej.Gdybym miał na ten czas szerszą narte to prawdopodobnie bym sobie jeżdził do 16 z większą przyjemnością a chyba o to chodzi.Idąc tokiem rozumowania Mitka to można dywagować ,po co samochody 4x4 itp. przecież wystarczy dobrze jeżdzić
- 3
- 1
-
Po co narty taliowane - wystarczy dobrze jeżdzić
- 1
-
Dnia 30.10.2018 o 19:05, JurekByd napisał:
Jacku - Atomic redster X9 rządzi 😉
Jakim cudem narta z grupy race 65,5 pod butem,rywalizuje w kategorii high perfofmance ?
-
Wkleiłem zły link chodziło tą w długości 173
https://www.krakowsport.pl/product-pol-2343-Narty-Head-Worldcup-i-GS-RD-Team-komorki-2017-18.html
Slalomki już mi sie znudziły i to miała by być tania wersja GS dla amatora
-
Witam
Wzrost-178,waga-55kg,poziom jazdy 6-7
Czy taka narta to głupi pomysł ?
https://www.krakowsport.pl/product-pol-2477-Narty-Head-Worldcup-i-SL-RD-Team-komorki-2017-18.html
Jak to się ma do dorosłej Rebels ispeed
-
Witam
Orientuje się Ktoś może czy w Son będą obowiązywały bonusy dla posiadaczy akcji TMR takie jak na Chopoku ?
-
Mam pytanie do zorientowanych.Jak sobie wymyśle żeby jechać na Chopok teraz na 2 dni , to musze mieć wcześniej kupioną sprytną sezonówke czy dam rade zrobić to w ostatniej chwili ,znaczy dzień wczesniej lub na miejscu ?
-
21 godzin temu, janek57 napisał:
Zapełniałem napisać o spotkaniu sympatyka Forum,który na bieżąco Nas czyta. Pozdrawia Wszystkich. Jeździł z młodym człowiekiem, chyba synem.
Witam,czuje sie wywołany do tablicy.Dzięki Janek że pamiętałeś wspomnieć,miło było poznać tym bardziej że masz u mnie wielki szacun za wytrwałość(nie wiem czy mnie by się chciało w ten sposób dojeżdżać na narty).Jak wspomniałem Jankowi czytam forum regularnie ale rzadko coś pisze ,taki pasożyt forumowy jestem.Odwiedziłem SON w poniedziałek za względu na pogode i wreszcie otwartą Bieńkule na której były dobre warunki ale kondycja nie ta i po czterech zjazdach trzeba było jechać przypomnieć sobie reszte ośrodka.I tak ,1-ka sporo kamieni ,skończyło sie głeboką rysą w jednej narcie(nie mogłem sobie odmówić zjazdu bo to super trasa),7-ka tutaj super warunki tylko ten płaski odcinek jak dla mnie nie bardzo,Golgota - sporo betonu trzeba mieć dobre narty(jak jechałem na kilkuletnich SL12 to wydawało mi sie że nieumiem jeżdzić jak na rocznych Head i.sl to było ok) i wreszcie moja ulubiona 10 - super a te dwa garby na dolnej polanie tak urozmajcają zjazd że ta trasa długo sie nie nudzi ,ciekawe czy też macie takie odczucia.Pozdrawiam i mam nadzieje .ze będe sie częściej udzielał
- 6
-
Mitku
Jeżdziłem do tej pory tylko na nartach SL i doszedłem do wniosku że czas na zmiany.Teraz zastanawiam sie czy GS czy All Mountain (bo mam już swoje lata).I według Ciebie mam przetestować czy rzucić monetą i jak wypadnie orzeł to kupić GSa a jak reszka to All mountaina ?
- 1
-
10 godzin temu, Mitek napisał:
Cześć
A ja Ci powiem tak Witek. Jeżeli nie jest to konieczne i - jak rozumiem po prostu masz te narty jako Twoje, czy masz do nich stały dostęp - to nie sprzedawaj tylko traktuj je wymiennie. Raz weź te raz inne. Jak masz możliwość to zabierz sobie na stok dwie pary i sobie zamieniaj. Nie traktuj tego jako "testowanie" - śmiech pusty. litość i trwoga gdy czytam o testowaniu na forach co chwila - ale jako zabawę..., zabawę bardzo edukacyjną. Co więcej, zmieniając nie zwracaj uwagi na warunki do jakich teoretycznie dana narta "bardziej pasuje". Takie zmienianie nart da Ci uniwersalność techniki i łatwość adaptacji techniki do sprzętu co jest jednym z wyznaczników dobrego narciarza.
Jeżeli tylko możesz tak zrobić to serdecznie polecam. No i zawsze będziesz miał więcej zabawy przy smarowaniu bo każda słabo przygotowana narta będzie zła.
Serdecznie pozdrawiam a jeżeli tak zrobisz to napisz wrażenia.
10 godzin temu, Mitek napisał:Cześć
A ja Ci powiem tak Witek. Jeżeli nie jest to konieczne i - jak rozumiem po prostu masz te narty jako Twoje, czy masz do nich stały dostęp - to nie sprzedawaj tylko traktuj je wymiennie. Raz weź te raz inne. Jak masz możliwość to zabierz sobie na stok dwie pary i sobie zamieniaj. Nie traktuj tego jako "testowanie" - śmiech pusty. litość i trwoga gdy czytam o testowaniu na forach co chwila - ale jako zabawę..., zabawę bardzo edukacyjną. Co więcej, zmieniając nie zwracaj uwagi na warunki do jakich teoretycznie dana narta "bardziej pasuje". Takie zmienianie nart da Ci uniwersalność techniki i łatwość adaptacji techniki do sprzętu co jest jednym z wyznaczników dobrego narciarza.
Jeżeli tylko możesz tak zrobić to serdecznie polecam. No i zawsze będziesz miał więcej zabawy przy smarowaniu bo każda słabo przygotowana narta będzie zła.
Serdecznie pozdrawiam a jeżeli tak zrobisz to napisz wrażenia.
Witam
Mam takie pytanie.Chce kupić nowe narty ,jedną pare bo mnie na więcej nie stać.Wypożyczam trzy różne narty i sobie jeżdże.Sytuacja jest taka że na jednych jeżdzi mi się wyrażnie lepiej i teraz co ,mam kupić obojętnie które bo testowanie przez amatora nie ma sensu czy jednak te które mi pasowały ,a może rzucić monetą ?
pozdrawiam
-
Hahahahaha. Piękny śmig :biggrin:
Oj Kolego ,napisz coś konstruktywnego bo najczęściej to są to ironiczne docinki
Troche pokory Panowie.Kilka osób na tym forum zachowuje sie jak Towarzystwo Wzajemnej Adoracji,dając sobie nawzajem podziękowania i broniąc swoich racji do upadłego
-
Mitek
Swoim ostatnim postem , wg mnie , trafiłeś w sedno tematu . Identycznie bym to opisał , bo to jest po prostu moje doświadczenie z nartami . Też kiedyś nie widziałem dla siebie lepszej narty jak SL - krótki skręt , carving i te sprawy . Jednak ileż można jeździć po stoku w taki sam sposób ? Mnie to po prostu zaczęło się nudzić . Kilku mądrych i dobrych instruktorów uświadomiło i pokazało mi , że śmig to podstawa , bez której nie ma co myśleć o jakimkolwiek rozwoju narciarskim czy też mniemaniu , że tak na 100% panujemy nad nartami w każdych warunkach i każdym terenie . Odtąd zawsze co najmniej kilka moich zjazdów na stoku to śmig , niezależnie jakie narty mam założone .Zacząłem też "kombinować" z nartami :wink: i teraz w "garażu" mam narty od 165cm do 193cm , od 65mm pod butem do 118mm i na każdej pojadę śmigiem a też i skrętem ciętym . Czy to robię dobrze , nie mnie oceniać , ale taka różnorodna jazda (sprzęt , technika ) po prostu mnie cieszy i tyle na temat :smile:
Nic dodać nic ująć
-
Tym skrętem ciętym to wszyscy sie troche zachłystneli a coraz częściej ,również na tym forum pojawiają sie opinie "wyleczyłem sie z SL-ek" .
Jeśli chodzi o miłośników skrętu ciętego to mam pytanie ,czy na czarnej trasie też tak jeżdżą?, bo wydaje mi sie to nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.
Mitek-nie przejmuj sie i pisz jak najczęściej,cięty język i bezkompromisowość to też zalety.Pasuje mi do Ciebie cytat z Kazika "Ide prosto , nie biore jeńców żadnych"
pozdrawiam
- 1
-
Witam
To moim zdaniem złe porównanie
Samochód używany tak samo przyśpiesza,skręca czy hamuje jak nowy(no prawie),i można wymienić np. klocki
Narta używana z czasem traci swoje właściwości- sprężystość,sztywność itd.
Najlepiej to czuć na twardym zlodzonym stoku.Nowa slalomka po tygodniu jeżdżenia jest o niebo lepsza od świeżo naostrzonej np.4-ro letniej.
Takie mam doświadczenia ale może się myle
-
Witam
Mitek masz ostre pióro,ale to mi sie podoba
Tą świadomą jazda to mi dopiekłeś do żywego
Zacząłem przygode narciarską 40 lat temu, ale było kilka przerw paroletnich ,poza tym jeżdże 10 max 15 dni w sezonie więc tych godzin
spędzonych na stoku nie było tak dużo
Uwierz mi ,w moim przypadku o nieświadomej jeżdzie nie może być mowy.Synom nigdy nie pozwalałem na byle jaką jazde,zawsze są obserwacje ,wymiana uwag,próbowanie
czegoś nowego,podglądanie innych itd.
Doskonale zdaje sobie sprawe dlaczego Fischery WC na 165cm wydawały mi się toporne - nie dawałem rady ich dosiąść(no niestety to 57kg ma znaczenie)
A tak przy okazji jak sie będziesz wybierał na Czarny Groń to daj znać-zamiast Ci dziękować za posty ,przyjade postawić Ci piwo
pozdrawiam
- 1
-
Wielkie dzięki Tobie i Mitkowi za odpowiedż
Moje obawy biorą się z tego że ostatnie 10 lat to były slalomki(Sl9,Sl12 i wreszcie Volkl racetiger )wszystkie 160cm
Jeżdziłem na Fisherach WC 165cm i było nie za bardzo ,jakaś taka toporna mi się wydawała
-
Witam
Z tym tatą to może taki niepotrzebny wtręt.Natomiast nie jestem fachowcem (samouk od 40 lat) ale wydaje mi się iż to że komórki są do 165 o czymś świadczy cz się mylę?
No i przyznam szczerze że wolałbym kupić synowi krótsze narty bo ja waże 57kg,178cm,a też chciałbym na nich pojeżdzić.
Mam nadzieje że mnie nie zlinczujecie za to
pozdrowienia
-
Witam
Tym 170 to mnie zaskoczyłeś ,brałem pod uwage(jestem Tatą przyszłego użytkownika) 160 lub 165.
Komórki są produkowane tylko do 165cm
Dlaczego akurat ta szkoła - jeśli możesz coś więcej
pozdrawiam
-
Mam konkretne pytanie i bardzo prosze o konkretne odpowiedzi
Jaka długość nart http://www.skionline.pl/sprzet/narty,15-16,head,worldcup-rebels-i-sl,8000.html
Wzrost 182
Waga 70
Wiek 18
Umiejętności 6-7 szybko Rosnące
Dotychczas
Atomis Sl 12-160cm
Volkl Racetiger sl-160cm
Zakup nart z myślą o tegorocznym kursie kwalifikacyjnym - może jakieś sugestie w odnośnie wyboru szkoły ?
-
Nie trzymają na twardym o lodzie nawet nie wspomne
Jasna Chopok
w Słowacja, Czechy
Napisano
Wyciągi będą czynne według harmonogramu,czyli Zarhadki od poniedziałku nieczynne czy może być inaczej ?