Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

mstasko

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mstasko

  1. 1 godzinę temu, tresor napisał:

    Rano wybrałem się z synem na Czarny Groń. Na miejscu byliśmy około 8:30, bus z parkingu, karnet 3 godzinny i rozpoczęliśmy katowanie niebieskiej trasy wzdłuż pomarańczowej kanapy. Junior jest dosyć początkujący, więc fragmentem czerwonej po obieździe lasem jechaliśmy tylko dwa razy - do karczmy na przerwę i żeby zebrać się w drogę powrotną do domu:). Warunki bardzo dobre

    No z tymi warunkami to nie do końca tak bo stok dzisiaj rano nie był wyratrakowany.Pan przy wyciągu twierdził że ze względu warunki pogodowe.Nie wiem czy rzeczywiście miał racje i jak to jest z tym ratrakowaniem , kiedy się nie da bo za ciepło ?.Nad ranem był mróz więc może zamiast wieczorem powinno się ratrakować rano ?.Pierwszy raz taka sytuacja na Czarnym Groniu

     

     

     

     

  2. 2 godziny temu, Author napisał:

    Nie lubię się kamerkami podpierać ale można luknąć na Kasinę i zobaczyć ilu nadal nie ma zasłoniętej twarzy. Jakim trzeba być osłem by w dobie kamer sabotować wspólny interes. Nie jest w stanie zasłonić twarzy na ten czas tylko i wyłącznie stania w kolejce bo przecież na kanapie czy stoku to już ściemniać się da. Obsługa też ma wywalone. Nie widać nikogo kto by stał i wyprosił delikwenta z kolejki. 

    Byłem dzisiaj w Kasinie i obsługa co jakiś czas zwracała uwage .

  3. Witam,pytanie do ludzi zorientowanych ,czy warto się zainteresować ofertami tego biura

    https://www.nev-dama.pl/last-minute

    a konkretnie np. tą ofertą

    https://www.nev-dama.pl/zima/włochy/bormio-san-colombano/rezydencja-edelweiss?TerminOd=2020-01-05&TerminDo=2020-01-11&pokoje=14085

    Dzięki za wszelkie odpowiedzi,dodam że narty traktuje sportowo i mogę jeżdzić na jednej trasie przez cały dzień(może troche przesadziłem ale chodzi o to że nie potrzebuje dużego ośrodka by być zadowolonym)

  4. 10 minut temu, kptdenaturat napisał:

    Witam, o ile mi wiadomo, pierwsze narty taliowane powstały w Norwegii w XIX wieku. Od czasów Sondre Norheima, taliowanie nart jedynie się zwiększało. choć produkowano jeszcze narty "proste". Porównaj promienie skrętu nart "prostych" a obecnych SL 😀.

    Z pozdrowieniami:

    wariat jazdy Telemarkiem.

    Z tym taliowaniem to było ironiczne pytanie,powinienem napisać po co narty carwingowe,przecież jak piszą niektórzy wystarczy dobrze jeżdzić.Też byłem w ten weekend na chopoku i o godz. 11-tej już nie było jazdy.Coś tam potrafie więc dawałem sobie rade ale kosztowało mnie to dużo więcej wysiłku i jazde musiałem kończyć o 14-tej.Gdybym miał na ten czas szerszą narte to prawdopodobnie bym sobie jeżdził do 16 z większą przyjemnością a chyba o to chodzi.Idąc tokiem rozumowania Mitka to można dywagować ,po co samochody 4x4 itp. przecież wystarczy dobrze jeżdzić

    • Like 3
    • Thanks 1
  5. 21 godzin temu, janek57 napisał:

    Zapełniałem napisać o spotkaniu sympatyka Forum,który na bieżąco Nas czyta. Pozdrawia Wszystkich. Jeździł z młodym człowiekiem, chyba synem.

    Witam,czuje sie wywołany do tablicy.Dzięki Janek że pamiętałeś wspomnieć,miło było poznać tym bardziej że masz u mnie wielki szacun za wytrwałość(nie wiem czy mnie by się chciało w ten sposób dojeżdżać na narty).Jak wspomniałem Jankowi czytam forum regularnie ale rzadko coś pisze ,taki pasożyt forumowy jestem.Odwiedziłem SON w poniedziałek za względu na pogode i wreszcie otwartą Bieńkule na której były dobre warunki ale kondycja nie ta  i po czterech zjazdach trzeba było jechać przypomnieć sobie reszte ośrodka.I tak ,1-ka sporo kamieni ,skończyło sie głeboką rysą w jednej narcie(nie mogłem sobie odmówić zjazdu bo to super trasa),7-ka tutaj super warunki tylko ten płaski odcinek jak dla mnie nie bardzo,Golgota - sporo betonu trzeba mieć dobre narty(jak jechałem na kilkuletnich SL12 to wydawało mi sie że nieumiem jeżdzić jak na rocznych Head i.sl to było ok) i wreszcie moja ulubiona 10 - super a te dwa garby na dolnej polanie tak urozmajcają zjazd że ta trasa długo sie nie nudzi ,ciekawe czy też macie takie odczucia.Pozdrawiam i mam nadzieje .ze będe sie częściej udzielał

    • Like 6
  6. Mitku

    Jeżdziłem do tej pory tylko na nartach SL i doszedłem do wniosku że czas na zmiany.Teraz zastanawiam sie czy GS czy All Mountain (bo mam już swoje lata).I według Ciebie mam przetestować czy rzucić monetą i jak wypadnie orzeł to kupić GSa a jak reszka to All mountaina ?

    • Like 1
  7. 10 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    A ja Ci powiem tak Witek. Jeżeli nie jest to konieczne i - jak rozumiem po prostu masz te narty jako Twoje, czy masz do nich stały dostęp - to nie sprzedawaj tylko traktuj je wymiennie. Raz weź te raz inne. Jak masz możliwość to zabierz sobie na stok dwie pary i sobie zamieniaj. Nie traktuj tego jako "testowanie" - śmiech pusty. litość i trwoga gdy czytam o testowaniu na forach co chwila - ale jako zabawę..., zabawę bardzo edukacyjną. Co więcej, zmieniając nie zwracaj uwagi na warunki do jakich teoretycznie dana narta "bardziej pasuje". Takie zmienianie nart da Ci uniwersalność techniki i łatwość adaptacji techniki do sprzętu co jest jednym z wyznaczników dobrego narciarza.

    Jeżeli tylko możesz tak zrobić to serdecznie polecam. No i zawsze będziesz miał więcej zabawy przy smarowaniu bo każda słabo przygotowana narta będzie zła.

    Serdecznie pozdrawiam a jeżeli tak zrobisz to napisz wrażenia.

     

    10 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    A ja Ci powiem tak Witek. Jeżeli nie jest to konieczne i - jak rozumiem po prostu masz te narty jako Twoje, czy masz do nich stały dostęp - to nie sprzedawaj tylko traktuj je wymiennie. Raz weź te raz inne. Jak masz możliwość to zabierz sobie na stok dwie pary i sobie zamieniaj. Nie traktuj tego jako "testowanie" - śmiech pusty. litość i trwoga gdy czytam o testowaniu na forach co chwila - ale jako zabawę..., zabawę bardzo edukacyjną. Co więcej, zmieniając nie zwracaj uwagi na warunki do jakich teoretycznie dana narta "bardziej pasuje". Takie zmienianie nart da Ci uniwersalność techniki i łatwość adaptacji techniki do sprzętu co jest jednym z wyznaczników dobrego narciarza.

    Jeżeli tylko możesz tak zrobić to serdecznie polecam. No i zawsze będziesz miał więcej zabawy przy smarowaniu bo każda słabo przygotowana narta będzie zła.

    Serdecznie pozdrawiam a jeżeli tak zrobisz to napisz wrażenia.

    Witam

    Mam takie pytanie.Chce kupić nowe narty ,jedną pare bo mnie na więcej nie stać.Wypożyczam trzy różne narty i sobie jeżdże.Sytuacja jest taka że na jednych jeżdzi mi się wyrażnie lepiej i teraz co ,mam kupić obojętnie które bo testowanie przez amatora nie ma sensu czy jednak te które mi pasowały ,a może rzucić monetą ?

    pozdrawiam

  8. Mitek

    Swoim ostatnim postem , wg mnie , trafiłeś w sedno tematu . Identycznie bym to opisał , bo to jest po prostu moje doświadczenie z nartami . Też kiedyś nie widziałem dla siebie lepszej narty jak SL - krótki skręt , carving i te sprawy . Jednak ileż można jeździć po stoku w taki sam sposób ? Mnie to po prostu zaczęło się nudzić . Kilku mądrych i dobrych instruktorów uświadomiło i pokazało mi , że śmig to podstawa , bez której nie ma co myśleć o jakimkolwiek rozwoju narciarskim czy też mniemaniu , że tak na 100% panujemy nad nartami w każdych warunkach i każdym terenie . Odtąd zawsze co najmniej kilka moich zjazdów na stoku to śmig , niezależnie jakie narty mam założone .Zacząłem też "kombinować" z nartami :wink: i teraz w "garażu" mam narty od 165cm do 193cm , od 65mm pod butem do 118mm i na każdej pojadę śmigiem a też i skrętem ciętym . Czy to robię dobrze , nie mnie oceniać , ale taka różnorodna jazda (sprzęt , technika ) po prostu mnie cieszy i tyle na temat :smile:

    Nic dodać nic ująć

  9. Tym skrętem ciętym to wszyscy sie troche zachłystneli a coraz częściej ,również na tym forum pojawiają sie opinie "wyleczyłem sie z SL-ek" .

    Jeśli chodzi o miłośników skrętu ciętego to mam pytanie ,czy na czarnej trasie też tak jeżdżą?, bo wydaje mi sie to nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.

    Mitek-nie przejmuj sie i pisz jak najczęściej,cięty język i bezkompromisowość to też zalety.Pasuje mi do Ciebie cytat z Kazika "Ide prosto , nie biore jeńców żadnych"

    pozdrawiam

    • Like 1
  10. Witam

    To moim zdaniem złe porównanie

    Samochód używany tak samo przyśpiesza,skręca czy hamuje jak nowy(no prawie),i można wymienić np. klocki

    Narta używana z czasem traci swoje właściwości- sprężystość,sztywność itd.

    Najlepiej to czuć na twardym zlodzonym stoku.Nowa slalomka po tygodniu jeżdżenia jest o niebo lepsza od świeżo naostrzonej np.4-ro letniej.

    Takie mam doświadczenia ale może się myle

  11. Witam

    Mitek masz ostre pióro,ale to mi sie podoba

    Tą świadomą jazda to mi dopiekłeś do żywego

    Zacząłem przygode narciarską 40 lat temu, ale było kilka przerw paroletnich ,poza tym jeżdże 10 max 15 dni w sezonie więc tych godzin

    spędzonych na stoku nie było tak dużo

    Uwierz mi ,w moim przypadku o nieświadomej jeżdzie nie może być mowy.Synom nigdy nie pozwalałem na byle jaką jazde,zawsze są obserwacje ,wymiana uwag,próbowanie

    czegoś nowego,podglądanie innych itd.

    Doskonale zdaje sobie sprawe dlaczego Fischery WC na 165cm wydawały mi się toporne - nie dawałem rady ich dosiąść(no niestety to 57kg ma znaczenie)

    A tak przy okazji jak sie będziesz wybierał na Czarny Groń to daj znać-zamiast Ci dziękować za posty ,przyjade postawić Ci piwo

    pozdrawiam

    • Like 1
  12. Witam

    Z tym tatą to może taki niepotrzebny wtręt.Natomiast nie jestem fachowcem (samouk od 40 lat) ale wydaje mi się iż to że komórki są do 165 o czymś świadczy cz się mylę?

    No i przyznam szczerze że wolałbym kupić synowi krótsze narty bo ja waże 57kg,178cm,a też chciałbym na nich pojeżdzić.

    Mam nadzieje że mnie nie zlinczujecie za to

    pozdrowienia

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...