kojoteq
-
Liczba zawartości
34 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez kojoteq
-
-
No musiałeś mieć w pecha. Wczoraj trzymało świetnie poza niebieskimi na dół, które rzeczywiście po 12/13 były miękkie. No ale na Chopok nie jedzie się jeździć na niebieskich
- 2
-
Jeszcze grudzień, a Chopok już prawie w całości otwarty. A od wczoraj sypie i ma jeszcze trochę dosypać. Zapowiada się świetny sezon, jeżeli tylko nadejdzie stabilna zima bez huraganów.
Śniegu nie ma dużo, ale warunki na trasach doskonałe. Szczególnie czerwone do Zahradek w doskonałym stanie przez większość dnia. Najgorzej wczorajszą pogodę zniosły niebieskie trasy do Lucek i Brhliska. Ale o 12 były jeszcze przyjemne.
Wczoraj między 9-15 wyjeździlem prawie 50km więc jak na Chopok bardzo przyzwoicie. Niestety głównym aktorem był wiatr. Gondole na szczyt zamknęli o 9.15. Po 12 uruchomili starą czwórkę na Lukovą, ale wjazd nią był ekstremalnym przeżyciem.
Powrót w śnieżycy przez przełęcz Huty. Obyło się bez łańcuchów, ale łatwo nie było...
- 5
- 2
-
Gdzie jest najlepsze prognoza pogody dla Chopoka? Chyba sie wybiorę w czwartek, ale straszą silnym wiatrem w górach. Na yr.no jednak przewidują 3 m/s więc w normie. Komu wierzyć?
-
Trochę śniegu spadło, pogoda przez najbliższy tydzień ma sprzyjać produkcji śniegu. Jak myślicie - jakie trasy będa otwarte na Chopoku w okolicach 10 grudnia?
-
Pojadą dzisiaj Panie w Cervinii?
-
Ja też wpadnę ;)
-
-
Ciekawe... kurs na polskiej giełdzie wrócił do poziomu 160 zł.
-
Jednodniowy karnet zakupiony online na konkretny dzień da się zwrócić lub przynajmniej zmienić dzień?
-
Wczorajszy Chopok pokazał swoje prawdziwe oblicze . Było wszystko – sztruks, brak kolejek do wyciągów i przebijające się słońce na południu, ale też nasilające się z każdą godziną podmuchy (o 14 zatrzymano gondoli na szczyt – o 15 był jedynie wjazd awaryjny) oraz opady śniegu które przed 15 zamieniły się w armagedon. Ostatni zjazd z Rovnej Holi do Lucek to była walka z ostrym śniegiem uderzającym w twarz spokojnie z 80 km/h. Trudno to było ustać nie mowiąc o jechaniu po tej płaskiej trasie. Widoczność również zerowa – szczególnie dla dzieci na trasie to była masakra.
Ale do rzeczy – trasy są obecnie w doskonałym stanie. Twarde, ale nie lodowe. Trzymają klasę praktycznie do końca – sprzyja temu na pewno umiarkowana liczba narciarzy. Wczoraj serce skradała przede wszystkim czarno-czerwona 33 – wystarczyło zjechac 200 metrów od szczytu (gdzie wiatr i sporo świeżego śniegu utrudniało jazdę), żeby rozkoszować się ponad 4 kilometrowym zjazdem. Praktycznie bez innych narciarzy na horyzoncie. Na dole czekała gondola bez kolejek, a przy lekkim szczęściu nawet do użytku osobistego
Po 3h jazdy na południu wróciliśmy na północ (znaliśmy prognozy wskazujące, że wiatr ma się nasilić. Tutaj w świetnym stanie były też 1,11 i 12 oraz niebieska 5 (najbardziej jednak zatłoczona) – na trasach były niewielkie odsypy i świeży śnieg, który sypał lekko od rana. Podłoże było jednak optymalnie twarde i umożliwiało szybką jazdę bez większych turbulencji.
Podsumowując – Chopok w srodku tygodnia jest doskonały i żaden ośrodek w okolicy nie ma nawet startu. A patrząc na to, że od wczoraj spadło już killadziesiat centymetrów świeżego śniegu można spodziewac się, że lada moment pojawią się możliwości do jazdy poza trasami. Wczoraj pod tym względem było bardzo słabo.
P.S. Koło 15 przez Słowację przetoczył się pogodowy armagedon – w Jasnej to była tylko śnieżyca i wiatr, ale w dolinie to był również marznący deszcz i szklanka, która zaskoczyłą drogowców. W efekcie z Liptowskiego do Rużemeberoka jechaliśmy godzinę (stara drogą), a droga Rużemberok-Dolny Kubin zafundowała nam prawie 3h korek na przełęcz – trudno powiedzieć co się działo, ale prawodopobnie tiry zablokowały przejazd – pracowały solarki, ale zajeło to wieki zanim droga została udrożniona. W taki sposób w środku tygodnia wracaliśmy z Chopoka do Krakowa 6h.
- 7
-
Czarna „trójka” istnieje tylko nie jest ratrakowana – ale można na niej fajnie pojeździć i poćwiczyć nogi. Myślę, że do świąt otworzą jedynkę – śniegu nie brakuje, problemem są jednak obostrzenia w gondolach i chyba dlatego nie działają wciąż Briliska ani żadna trasa zjazdowa z góry.
-
Myślicie, że w niedzielę wyciągi będą działać? Prognozy niby pokazują wiatr poniżej 50 km/h.
-
Chopok zamknięty więc czas odwiedzić mniejszego kuzyna – mam do was jedno pytanie logistyczne. Zakupiłem skipassy online z odbiorem w automacie – ile mniej więcej w niedzielę trzeba zarezerwować czasu od momentu zaparkowania w Zakopcu, przez podróż busikiem, odebranie kart i ustawienie się do kolejki? Czy rzeczywiście trzeba się stawić 20 minut przed godziną odjazdu czy to raczej luźne zalecenie?
-
W tym roku ruszają z dużym projektem budowy tras rowerowych na Górze Chełm i Uklejnie więc szansa na nowy wyciąg od Zarabia coraz większa
- 3
-
Nie działają.
- 1
-
Jak wyglądają warunki śniegowe w Szczyrku – jest szansa, że za tydzień lub dwa (prognozy pogody bardzo sprzyjające) otworzą Bieńkulę?
- 2
-
3 godziny temu, Chrumcia napisał:
Na Steamie jest do kupienia, w necie za darmo też do ściągnięcia się znajdzie
Tak, ale to wersja testowa – 2023 to oficjalny termin premiery
-
Wygląda, na to, że premiera gry jest zapowiedziana na 2023 😮
-
Polecicie w Liptowskim Mikulaszu (niezbyt daleko od przystanka skibusa do Jasnej) jakiś tani lub bardzo tani nocleg dla jednej osoby na jedną noc? Albo przynajmniej gdzie szukać? Planuję wybrać się wybrać w najbliższych tygodniach.
-
Nic w nim nie ma
CytatNa poniedziałkowym posiedzeniu Rady Tatrzańskiego Parku Narodowego Polskie Koleje Linowe ponowiły wniosek o rozbudowę stacji narciarskiej i sztuczne naśnieżanie w rejonie Kasprowego Wierchu. Polskie Koleje Linowe złożyły wniosek o zgodę na modernizację i rozbudowę istniejących w Dolinie Goryczkowej urządzeń narciarskich. Inwestor chce zmienić lokalizację dolnej stacji kolejki oraz przynajmniej część trasy sztucznie naśnieżać.Przestarzałe urządzenia
Zdaniem PKL kolej krzesełkowa w Kotle Goryczkowym to przestarzałe urządzenia z lat 60. ubiegłego wieku. Obecnie dwuosobowe krzesełka w ciągu godziny mogą przewieźć 360 osób. Po przebudowie byłoby to około 2000 narciarzy. PKL uważają, że bez sztucznego śnieżenia remont będzie nieopłacalny. Chcą też przesunięcia dolnej stacji kolejki w Kotle Goryczkowym i zmiany przebiegu wytyczonej tam trasy narciarskiej. Aby inwestor mógł przeprowadzić roboty, niezbędna jest zgoda dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego, na terenie którego leży Kasprowy Wierch.
Przeciwko takim rozwiązaniom protestują organizacje ekologiczne. – Byłaby to niedopuszczalna ingerencja w naturalne środowiska obszaru chronionego przyrodniczo w Tatrach – uważa Radosław Ślusarczyk, prezes Stowarzyszenia na rzecz Wszystkich Istot.
Trzy warianty
Ostateczna decyzja zależy od Szymona Ziobrowskiego, dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego. – Opinia Rady co prawda nie jest wiążąca dla mnie, ale nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek dyrektor działał wbrew swojej radzie – zadeklarował Szymon Ziobrowski.
Członkowie Rady TPN zawnioskowali do PKL o dostarczenie trzech innych wariantów modernizacji kolei w Kotle Goryczkowym niż ten – zdaniem ekologów – najbardziej ingerujący w naturalne środowisko.
Zapoznali się też z wynikami ostatnich badań geologicznych w Dolinie Goryczkowej. Rada Naukowa zleciła wykonanie odwiertów w rejonie Kotła Goryczkowego, aby mieć dokładne dane o budowie geologicznej tej części Tatr.
Zbiornik na wodę
– Mamy jeszcze zbyt wiele pytań i za mało precyzyjnych odpowiedzi – oświadczył Piotr Bąk, starosta tatrzański i członek Rady Tatrzańskiego Parku Narodowego. – Zastanawiamy się, czy opcja sztucznego śnieżenia trasy wodą z Kuźnic nie byłaby lepszym rozwiązaniem. W planach inwestora największą ingerencją w przyrodę jest konieczność schowania w ziemi zbiornika na wodę do sztucznego śnieżenia, który magazynowałby wodę z tej części Tatr. W przypadku korzystania z wody doprowadzonej z Kuźnic na Halę Goryczkową takiej konieczności już nie ma, ale z kolei trzeba będzie zastanowić się, czy woda, która spływa z rejonu Giewontu właśnie do Kuźnic, nie ma składu, który nie będzie obojętny dla przyrody w tej części Kasprowego Wierchu – zdradził treść obrad starosta tatrzański.
Rada Tatrzańskiego Parku Narodowego podejmie uchwałę po zapoznaniu się ze wszystkimi możliwymi rozwiązaniami w Dolinie Goryczkowej.
Szymon Ziobrowski mówił w ubiegłym roku „Wyborczej”: – W grę wchodzi wymiana kolejki krzesełkowej na Hali Goryczkowej, gdzie obecnie funkcjonuje stare, dwuosobowe krzesełko. Mam duże wątpliwości co do projektu wprowadzenia sztucznego naśnieżania na tym terenie.
- 2
-
Na Łomnicę jeszcze ok, ale na Chopok autobus wyrusza z Krakowa godzinę za późno żeby być atrakcyjną konkurencja dla Epica i Antałka.
-
Cytat
Polskie Koleje Linowe, z grupy Polskiego Funduszu Rozwoju opracowały strategię do 2025 r. Zakłada ona rozbudowę i modernizację infrastruktury turystycznej w polskich kurortach górskich. Wartość inwestycji sięgnie 400 mln zł.
W rejonie Kasprowego Wierchu zostanie zmodernizowana infrastruktura na trasie Goryczkowej. Dwuosobowy wyciąg krzesełkowy zostanie zamieniony na czteroosobową kolej. W rejonie Jaworzyny Krynickiej zostanie zbudowana nowa kolej krzesełkowa, a w rejonie Palenicy PKL rozbuduje infrastrukturę narciarską. W Solinie natomiast będzie realizowany projekt kolei gondolowej i wieży widokowej.
https://www.skionline.pl/stacje/polskie-koleje-linowe-prezentuja-strategie-rozwoju,newsy,7912.html
-
57 minut temu, Baartos napisał:
Dziś wialo konkretnie...trochę mnie zdziwiło że wszystkie koleje dziś chodziły...jutro może być różnie🤔
Tu można zobaczyć wiatr i porywy...
Nie wszystkie, B4 i B5 stało cały dzień i trzeba było się posiłkować talerzykiem.
-
Jasna Chopok
w Słowacja, Czechy
Napisano
Chopok dzisiaj po 9. Wszyscy poszli oglądać Petrę Vlhovą i Marynę