Cześć, kupiłem używane narty Volki w serwisie w W-wie. Podobno po jednym sezonie. Swoją drogą jeździło mi się na nich super. Przejeździłem tydzień w Alpach (nie po kamieniach, raptem 90km) i po powrocie zauważyłem taki ubytek. Gdzie to można naprawić i czy to może świadczyć o jakichś poprzednich nieudolnych naprawach?
Będę wdzięczny za pomoc, w poprzednich stareńkich StreetRacerach nigdy coś takiego się nie zdarzyło...
Pozdrawiam
Toper