Gość Robalek Napisano 29 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2006 (edytowane) Poczytałem Edytowane 25 Grudzień 2008 przez Robalek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartasinme Napisano 29 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2006 No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Samochodów tez było kiedys mniej modeli, nie? To że jest wiecej modeli nart sprawia (poza wieloma innymi rzeczami wyniakajacymi choćby z ekonomii) że róznice między nimi są bardzo subtelne, często w ramach danej grupy naprawdę trudno znaleźć nartę fatalną, poziom produkcji równa i to w górę (przynajmniej tak mowia ludzie którzy od wielu lat zajmują się testowaniem nart). Teraz różnice są subtelniejsze, a fakt że coraz więcej osob czuje taką róznicę, ze te fajniej cos a tamte cos, swiadczy miedzy innymi o tym że pojawila się (u części, ale chyba coraz większej, narciarzy) większa świadomosć jazdy na nartach. Wiecej, przez to ze i sprzętu więcej i dostępny po normalnemu, dobrych narciarzy, którzy czuja narty. Taka moja opinia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Robalek Napisano 30 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2006 (edytowane) No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Duchem Edytowane 25 Grudzień 2008 przez Robalek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 30 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2006 No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. roznorodnosc modeli na rynku to kwestia marketingu producentow, narty dopasowane do indywidualnych potrzeb i portfela a poniewaz jest sporo producentow to wybor jest ogromny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartasinme Napisano 30 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2006 No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Czasami marketing firm idzie mniej wiecej w zgodzie z zapotrzebowaniem klientów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Robalek Napisano 30 Styczeń 2006 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2006 (edytowane) No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Czyli, Edytowane 25 Grudzień 2008 przez Robalek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kufel Napisano 2 Luty 2006 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2006 No, no, no powsadzano trochę nart w g..no. Myślę, że cywilizacja się rozwija. Mamy dostęp do coraz większej ilości informacji. Dzięki temu przed wyborem,zakupem staramy się czegoś więcej dowiedzieć, dlaczego, po co, w jakim celu użyto dany materiał czy rozwiązanie konstrukcyjne. Szukamy czegoś co będzie dla nas najbardziej odpowiednie a przy okazji pozwoli nam osiągnąć zamierzony cel(podziw na stoku) albo zadowolenie z osiąganych wyników. W wielu przypadkach producenci i sprzedawcy żerują na nas. Najczęściej kupujemy narty na podstawie wyników testów, które nie zawsze są obiektywne, lub opini znajomych i osób sprzedających. Optymalnym wyjściem jest osobiste testowanie nart. Na to niestety mogą sobie tylko pozwolić wybrani. W wielu przypadkach niepowodzenie w efektach zrzucimy na sprzęt. W następnym sezonie kupimy nowy itd... nabijając portfele dystrybutorom. Niestety powinniśmy zapomnieć o czasach gdy najważniejszym było tylko zjechanie ze stoku. Teraz musimy pokonać grawitację i coraz większe kolejki do wyciągu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi