Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ski Atlas


SB

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam ALPY Ski Atlas 2000 z wydawnictwa ADAC lecz biorąc pod uwagę jego wiek i intensywność inwestycji w Alpach(już w 2000 roku jak pojechałem do Mayrhofen to to co w atlasie było oznaczone jako projekt praktychnie już istniało) już mocno się zdeaktualizował. Ogladałem w ostatnim czasie parę innych publikacji ale wszystko to są "wyroby czekoladopodobne" po których.....lubi się odbijać.

Więc mam pytanie czy wiecie coś o nowej edycji tego atlasu ?

pozdrawiam sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Sssuper.... jest też mnustwo interaktywnych gier narciarskich na których można się najeździć nie ruszając się z domu to prawie to samo co jazda po stoku, lecz to " prawie" czyni wielką rużnicę.

Albo tak poważnie z życia wzięte: jedziemy na narty do Austri(w tym roku marzec) plan jest pojechać blisko bo tylko na 4 dni, ja i 2 moich kumpli z Tarnowskich Gór. Przyjeżdżają po mnie o 7 rano w niedzielę(mieszkam niedaleko Bielska), w samochodzie okazuje się że jeden z nich musi a raczej pragnie jechać do Livigno(włochy) na 1 dzień bo są tam jego znajomi, a potem wruci do nas. Ja zaplanowałem Saalbach/Hinterglemm, ale z Livigno do tego miejsca to za daleko się mu wracać, naszczęście mam SKI ATLAS - koło Brna pada decyzja ISCHGL.

Czy to nie piękne.....//// pewnie zamiast atlasu można laptopa i neta bezprzewodowego, żebym czasem kur..... z laptopem na narty nie jeździł.

pozdrawiam sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Ale tak właściwie, to o co Ci chodzi?

Czy decyzję o wyborze ośrodka narciarskiego faktycznie podejmujesz w drodze do Austrii, Włoch, Szwajcarii czy Francji? I w czasie 4-dniowego wyjazdu chesz jeździć w ośrodkach oddalonych od siebie o setki kilometrów?

Z tego co piszesz, to już w tym momencie wiesz, że najprawdopodobniej pojedziesz w marcu na 4 dni do Ischgl.

Więc o co chodzi?

Widzę, że ostatnio FORUM stało się nie areną wymiany doświadczeń ale okazją, żeby komuś dokopać, pokazać, jaki to ze mnie supernarciarz i znawca tematu.

Ja korzystam ze starego atlasu wydanego chyba w 1996 roku. I w stosunku do przedstawionej tam bazy wyciągów jest tylko lepiej. Jak lepiej - to już na bieżąco można sprawdzić w internecie.

Bo jest on po to, żeby z niego skorzystać. I sprawdzić, np jaka będzie pogoda na danym obszarze w okresie planowanego wyjazdu.

Bo to pogoda jest najważniejsza w czasie wyjazdu.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Nie nie zawsze podejmuję decyzję w aucie, lecz bywa tak że ją w aucie zmieniam, obojętnie czy to wyjazd kilkudniowy w Alpy czy 1 dniowy u nas lub na pobliską Słowację.

Nie uważam siebie za supernarciarza i znawcę tematu, zawodowo zajmuję się zupełnie czym innym, narciarstwo uprawiam rekracyjnie aczkolwiek jeżdżę dużo, żona twierdzi że za dużo(Nie ma racji).

Niestety ze względu na moją pracę nie zaplanuję sobie gdzie pojadę w marcu i na ile dni, na pewno nie do SICHGL i nie dlatego że mi się tam nie podobało bo jest tam super to ośrodek z najwyższej pułki-polecam, lacz są inne miejsca w których jeszcze nie byłem.

A forum służy do dyskusji, wymiany poglądów które czasami mogą budzić kontrowersje, ale przynajmniej nie jest tu nudno, a jak się zrobi nudno to pierwszy przyłożę palca aby tą nudę przerwać.

A internet nigdy nie zastąpi dobrej książki/atlasu/poradnika/przewodnika /ect,

a napewno może go doskonale uzupełniać o pewne elementy których w atlasie nie da się zawrzeć np. pogoda, wolne kwatery.

Nie miałem Ci zamiaru "dokopać" a jeśli czujesz się urażony to szczerze przepraszam.

pozdrawiam sławek

ps:

Ja opisałem jeden z przypadków z życia wzięty ale chyba go nie dokładnie przeczytałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Cześć,

nie czuję się urażony i chętnie wyciągam rękę na zgodę, zareagowałem chyba jednak trochę za ostro.

Trochę o moich doświadczeniach:

Ja z reguły decyduję o docelowej stacji narciarskiej na 3-4 dni przed wyjazdem. Wtedy też rezerwuję poprzez internet apartament (najczęściej jeździmy w grupie 1-2 samochodowej, czyli 4 lub 7 osób)

Na 3-4 dni przed rozpoczęciem szusowania można już nieźle oszacować jaka pogoda będzie na danym obszarze. Bo uważam, że pogoda na nartach jest najważniejsza. A te największe ośrodki ( myślę, że statystyczny polski narciarz wyjeżdża w Alpy 1 góra 2 razy do roku więc trzeba jeździć do tych najbardziej wypasionych) oferują porównywalne warunki - ilość tras, infrastruktura wyciągów, oferta apres-ski itp.

Szukając dobrej pogody najczęściej sprawdzam ośrodki austriackie - Salzburgerland (mój ulubiony region - praktycznie codziennie można jeździć w innym ośrodku), Wilder Kaiser ostatnio połączony z Kitzbuehel, Zillertal, Oetztal, St.Anton/Lech czy Ischgl. Alternatywnie - Dolomity.

I jazda

Ale interesuje mnie, jak wychodzi taki wyjazd trochę w ciemno, z decyzją "w samochodzie". Jak radzicie sobie z zakwaterowaniem - czy trudno znależć, taniej czy drożej. Czy jesteście w jednym miejscu czy też - tu nam się nie podoba - jedziemy dalej......

Pozdrowienia

Sławek

P.S. A co do Ski-Atlasu - najpewniej Niemcy aktualizują co roku (i to chyba 3 różne wydawnictwa). Jeżeli masz więc kontakt. W Polsce jest to raczej sporadyczne, chociaż jest (może nawet co roku) uproszczona wersja ADAC PistenAtlas Wydawnictwa Pietruska&Markiewicz - Alpy - Narty i Snowdord, Top regiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Ręka na zgodę nie potrzebna bo nie jestem obrazliwy, ale to miłe))))

Taki wyjazd "w ciemno" oczywiście jest trochę na warjackich papierach bo musi być na warjackich, ale ja poprostu lubię taką extremę.

Właśnie w tym Ischgl było super na warjackich papierach ponieważ nie planowaliśmy że wylądujemy aż tak daleko i wyjechaliśmy o 7 rano odemnie o 15 byliśmy w Ischgl(1000km) i tam biegaliśmy jak szaleni za kwaterą bo nasz kierowca zamierzał jeszcze tego dnia dojechać do livigno a jedzie się tam przez tunel który jest czynny do 20:00.

W samym Ischgl okazało się że z wolnych Hoteli to są same takie od 150E w górę, więc zjechaliśmy do wioski poniżej(Nederle) i tam już były ceny normalne.

Napewno na taki wyjazd w ciemno nie można pozwolić sobie jadąc całą rodziną z dziećmi, jeszcze się mi nie zdażyło ale zawsze jest prawdopodobieństwo że nie uda się noclegu przed nocą znaleść, męska ekipa pół nocy spędzi w pubie albo dyskotece a 2 pól przekima w samochodzie, rano pujdzie na narty a po południu coś sobie znajdzie(czytać kwaterę).

Co do wielkości ośrodków też zawsze wybieram te najbardziej wypasione, ale kilka dni temu zastanawiałem się czy to nie błąd, bo właśnie w nich jest cały sezon tłok, i tak sobie myślę czy w tym sezonie nie zaryzykować pobytu w jakimś mniej prestiżowym ośrodku, może nie jakimś zupełnie małym ale powiedzny żeby miał z 30 km tras.

pozdrawiam sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Właśnie te tłumy.

Dlatego moim ulubionym terminem jest 2 lub 3 tydzień stycznia. Najczęściej świeży śnieg, pogoda stabilna. I jeszcze przed feriami. Mniej ludzi, łatwiej o kwaterę, niższe ceny.

Co do mniejszych ośrodków - może tak Skiarena Wildkogel. A niedaleko jest i Zillertalarena i Kitzbuehel. I wszystko na jednym karnecie.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ski Atlas

Mogę polecić również 1 tydzień stycznia, konkretnie wyjwżdżałem 6 i było zupełnie pusto. A 2 lata temu pojechałem do Moeny(Włochy Val Di Fassa) w 1 tydzień Lutego u nas(tzn Śląskie) zaczeły się już ferie a tam(Passo San Pellegrino, Alpe Lusija i Col Margherita) pustki takie że do południa na niektórych trasach jak się zatrzymałem to patrząc za siebie i patrząc przed siebie nie widziałem nikogo, i błoga cisza, a radość taka że gyby nie uszy to uśmiech bym miał w koło głowy. Skipas wykupiliśmy sobie Superdolomiti Ski

i jednego dnia pojechaliśmy do Canazei/Col Rodella/Passo Pordoi wtopa totalna: trasy twarde jak beton, kiepsko przygotowane, i tłumy- miljony ludzi szok i przerażenie. W czasie tego pobytu jeszcze zaliczyłem Val Di Fieme Obereggen czyli SKI CENTER LATEMAR na teren narciarski wydostałem się z Predazzo gondolą obok skoczni i tu by było fajnie lecz z pogodą nie trafiliśmy -15 z silnym wiatrem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...