piter100 Napisano 28 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2008 Mam pytanie i prośbę,czy był ktoś w tym ośrodku w kwietniu,jak tam jest,czy warto?Proszę o jakieś info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcus Napisano 28 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2008 Byłem. Tam się jeżdzi od 2000 mnpm w górę , najrozleglejsze tereny są na 3000 m , to olbrzymie platou . Dostałem choroby wysokosciowej W kwietniu nie powinno byc problemów ze śniegiem na tych wysokościach . Warto śledzić komunikaty śniegowe na ich stronce . W sumie mam miłe wspomnienia , spokój , cisza , orły podziwiane z bliska w czasie jazdy wyciągiem , majestatyczne otoczenie . Mało LUDZI dużo NIEMCÓW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 29 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Luty 2008 Dzięki,może w końcu zdradzę austryjackie lodowce i tam zawitam,pozdrawiam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 No i się skończyło:(.Ale było warto. Ośrodek nie zbyt duży ale też i nie specjalnie zatłoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 đđđđđđ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 No to sprawdziłem organoleptycznie i osobiście jestem zadowolony.Sniegu mnóstwo więc jazda do samego dołu(1900m) możliwa bez problemu.Sam ośrodek nie jest specjalnie duży(w sumie trzy zbocza ,Schontaufspitze najwyższe i najwieksze,Langenstein i Kanzel).Przemieszczanie sie pomiędzy nimi nie jest specjalnie trudne-Schontaufspitze i Kanzel połaczone trasami dojazdowymi,jedynie na Langenstein trzeba zrobić kilkusetmetrowy spacerek(osobiście wybrałem dojazd samochodem). Trasy przygotowane bardzo dobrze,choc oczywiście około 13-tej juz puszczały ale do 16-tej spokojnie dało sie pojezdzić.W przeważającej wiekszości trasy bardzo szerokie i dla każdego narciarza.Jedynie na 7-ce pomiędzy dwoma ściankami niewielki ale dośc zgubny "dołek" gdzie mocno dociskało w dól i wiele osób tam miało prrzymusowa przerwe. Do 1000-1030 generalnie na stokach pustki, wręcz wymarzone warunki na gigantke.Ze szczytu 3250m do pośredniej stacji kolejki na 2200m prowadzi fajna trsa 1 lub 1a przechodząca w 1b.Jedynie pierwsze 200-300m to wąska dojazdowa kicha (mniej wiecej jak na Goryczkowej) pózniej szeroko i raz ostrzej raz łagodniej ,no i ostatnie 200m zdecydowanie pozycja zjazdowa.Ostatni odcinek do samego dołu to czarna 1c ale nie specjalnie trudna tylko wredna(typowy killer na dobicie zmeczonych nóg). specjalnego tłoku na stokach nie doświadczyłem.Najbardziej okupowane trasy niebieskie.Czerwone 4,8,1b i czarne 7,3(na mapce czerwona na miejscu oznaczona jako czarna) oraz 15 i 10 na Langenstein(dla mnie najlepsze)generalnie puste. Co jeszcze...naprawde śladowe ilości Polaków.Głównie Niemcy,Belgowie i oczywiście Włosi. Samo miasteczko wydaje sie dość sympatyczne.Ja akurat mieszkałem 9 kilometrów od Soldy w Trafoi,które ma 14 stałych mieszkańców:eek:(jednym z nich jest Gustav Thoni więc mozna sobie poogladać zdjęcia i wszystkie jego trofea wywalcznne na igrzskach,MŚ i w PŚ). Mnie osobiście bardzo sie podobało(czuje,że tam wróce) ,ale Wam nie polecam.Lepiej jedzcie do Kaprun albo na Tuxa:D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 15 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2010 Nadszedł czas spełnić wiosenne obietnice i przetestować Solde w pełni zimy( o 0200 w nocy wrotki start:p).Od kilku dni na kamerkach wygląda to bardzo obiecująco.Mało ludzi!!!!.Przy okazji sprawdzę jeszcze malutki ośrodek w Trafoi-skoro wyciąg 50 metrów od hotelu to jeden dzień trzeba mu poświęcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 25 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2010 Szybkie i krótkie wrażenia z Soldy w styczniu.Bardzo fajnie. Zdecydowanie mniej ludzi(osobiście byłem zaskoczony i zadowolony) i zdecydowanie więcej Polaków niż w kwietniu.Myślę,że 30 % to byli nasi rodacy.Trasy przygotowane perfekcyjnie(na tyle na ile pozwalała pogoda).Niedziela i czwartek wietrzne więc były miejsca gdzie nawiewało śnieg ale na to ciężko coś poradzić.Po za tym do 1600 trasy wciąż w idealnym stanie.Jeden dzień-środa- spędzona w Trafoi. Wygląda to troche inaczej niż pokazywała mapka,która widziałem w internecie.Jedno 2-os krzesło z pośrednia stacją ale tylko do wsiadania i na górze jeden orczyk.Na dół jedna bardzo fajna trasa przez las(do połowy powiedzmy dwie choć ostatnie 400 metrów wspólne). Nas było 11 osób w tym piątka od 7 do 15 lat i może drugie tyle "obcych".Krzesło wolne i 2055m pokonywało 18-20 minut.Ale generalnie byliśmy zadowoleni.Przeiękne widoki z tarasu restauracji na jedyny nieczynny zimą lodowiec(brak dojazdu) Passo di Stelvio i pozostałe szczyty(Zebru,Gran Zebru i Ortles).Jednym słowem wybór był trafiony.Jeżeli komuś wystarcza 40 km tras w Soldzie i puste szerokie stoki to polecam. Szczególnie na wyjazd z dziećmi.Zero stresu,że ktoś w nie wiedzie czy też dzieciaczki komuś zajadą drogę.Wyjezdzili sie wszyscy-starzy i młodzi.Czy jeszcze tam pojadę?Niewykluczone.Na pewno będe szukał podobnych kameralnych ośrodków,gdzie można czuć się jak pan na włościach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.