Niektóre ośrodki kpią z klienta. Ceny powinny być o 50% niższe za taki stan tras. Nowa osada jeszcze nie ruszyła, a już widać przetarcia. Czynne jest pół stoku. Reszta odgrodzona siatką i nie naśnieżona. Każdy chce ruszyć jak najszybciej aby hajs się zgadzał, ale czymś takim można tylko zniechęcić ludzi do jazdy w danym ośrodku.