[Snow&More testował Skki Trikke. Artykuł.]

Zapraszam do zapoznania się z artykułem po testach Skki Trikke jakie przeprowadził Tomasz Kurdziel, red. naczelny gazety Snow&More.

Miłej lektury. I oczywiście pozostaję w kontakcie i w rzeczowej dyskusji. :)

 

 

[Witam forum-owiczów]

1 godzinę temu, JC napisał:

No i na tym skończymy "subtelną" formę "zainteresowania" czytelników forum Skki trikke.

Nie wiem czy pamiętasz, ale już to przerabialiśmy kilka lat temu.I znowu została podjęta próba. A można było w Szczyrku, na targach, podejść, porozmawiać, uzgodnić jak i na jakich zasadach. A tak kolejny raz wyszło - "jak zwykle".

JC, nie ogarniam tematu Szczyrku ........ targów .... z kim rozmawiać ..... na jaki temat ..... co uzgodnić i na jakich zasadach .... proszę o wyjaśnienie ?)

Masz błąd w swoim opisie ... skionline.pl - FOR ALL SKI LOVERS  ... zapomniałeś dopisać tylko dla tych co jeżdżą na DWÓCH nartach , warto to doprecyzować, że inni nie są mile widziani na Waszym forum.

Pozdrawiam serdecznie

[Witam forum-owiczów]

2 minuty temu, mirekn napisał:

Wg mnie problemem jest to, że źle zdefiniowałeś target. Sposób przekazu dobiera się pod potencjalną grupę docelową. Tutaj (ale to tylko moja opinia) ciężko Ci będzie sprzedawać na przekazie "łatwo".

Pozdrawiam

mirekn

Nie chodzi o sprzedaż, chodzi o Wasze zainteresowanie i Waszą wiedzę o Skki Trikke. Znajomość tego sportu, dla kogo i co to jest. Masz kumpla co nie jeździ na dwóch nartach? Może będzie chciał a się boi, ma kontuzję, ma sportowe ograniczenia. Na Skki trikke pojedzie z Tobą , albo masz ładne dziewczyny które chcesz poderwać  też pojadą z Tobą na SKki trikke i będą miały wielką radość z jazdy bez mozolnej nauki

 

 

[Witam forum-owiczów]

1 minutę temu, Jeeb napisał:

te 132 kmH zostało poprawione czy nie ?

Masz filmik z szybkiej jazdy na wprost ?

 

Nie ma filmu z tego rekordu, bo to było na Hinteruxie, mam za to taki ze stacji Klausberg, południowy Tyrol, był tam radar, 107 km/h, z narciarzami na dwóch nartach były wyścigi, dobry narciarz, czy wybitny nie wiem, ale nie dał rady. To było podczas moich prac nad nowym modelem, jego geometrią i konstrukcją. Stary model był wyraźnie wolniejszy, na nowej geometrii uzyskaliśmy większą prędkość i lepszą kontrolę jazdy.

Zaznaczam!! Dwie narty są szybsze od Skki Trikke!! Ale na nogach bardzo dobrego narciarza, zawodowca!! Ale normalnego każdego objedziemy ( to nie przechwałki tylko normalne rzeczowe podejście do tematu) a jak są muldy, lód, trudny stok to w zasadzie każdego ( wybitnego nie)/ Ale to nie wynika z moich czy innych umiejętności tylko tę przewagę daje nam sprzęt. Nie musimy pilnować nóg by się nie rozjechały, rama utrzymuje narty "w należytym porządku".  Nie pozwala im się rozjechać, my tylko rękoma kontrolujemy krawędź.

Zapraszam do obejrzenia

 

 

[Witam forum-owiczów]

36 minut temu, mirekn napisał:

"Blady"  03 czerwiec 2011 rok. To był spam rok-u . Ale dawał radę już wcześniej.

Pozdrawiam

mirekn

Dziękuję za skuteczne śledztwo dziennikarskie .... )

To był czas gdzie naiwnie sądziłem, że jeżdżący na dwóch nartach zainteresują się nowym zimowym sportem, polecą go innym z kontuzjami, ograniczeniami sportowymi, które uniemożliwiają im uprawianie narciarstwa na dwóch nartach. Ale niestety, przeliczyłem się, nasz przekaz skierowaliśmy w inną stronę, bo moi drodzy forumowicze ( nie wszyscy, ale smutno to przyznać, że większość) podchodzicie do mnie jak do wroga. Nie ma w Was ( nie we wszystkich oczywiście ) ciekawości, rzeczowej analizy, spojrzenia na mechanikę jazdy na SKki Trikke od strony fizyki i mechaniki z wszystkimi zaletami takiego poruszania się na stoku. Widzicie same wady ( nieuzasadnione, nie poparte jazdą nie mówiąc o dokładnym obejrzeniu prezentowanych tutaj filmów) . Jak już wcześniej napisałem, widzicie szklankę do połowy pustą. Wiem, że irytuje Was ktoś kto pierwszego dnia jeździ, drugiego ma kolano i łokieć na śniegu. Ale uwierzcie, nie każdy chce, lubi, ma czas na wieloletnie szkolenie techniki i żmudne dochodzenie do umiejętności bezpiecznej jazdy. Są tacy co chcą mieć radość i pełną kontrolę jazdy tu i teraz. Dla nich skierowany jest nasz sport i przekaz. Życząc miłego dnia serdecznie pozdrawiam

PS. Zapraszam na igelit, w trakcie trwania SnowExpo w Warszawie na jazdę na Górce Szczęśliwickiej w dniach 27.11-28.11.2018

 

[Witam forum-owiczów]

Zmienię temat, dla Was w kwestii przygotowania do sezonu narciarskiego.

 

[Witam forum-owiczów]

15 minut temu, Jeeb napisał:

co się dziwisz, zima idzie a sprzedaż nie za bardzo

Sprzedaż idzie bardzo dobrze, jako produkt z dumnym napisem Made in Poland sprzedajemy to bardzo dobrze w Polsce i za granicę, wczoraj np. poszła wysyłka do Szwajcari i na Słowację . Nikt Was nie namawia do zakupu. Cały sens wątku jest taki .....byście wiedzieli że to nie zabija, to bardzo bezpieczny sprzęt, i jak ktoś Was zapyta: widziałeś, co to jest?  to rzeczowo odpowiecie. Lub dla kogoś kto z uwagi na ograniczenia sportowe, sprawnościowe, kontuzje ( lekarz zabronił ) będzie mógł mimo wszystko być na stoku i doskonale się bawić. Wiedza nie boli

 

[Witam forum-owiczów]

26 minut temu, Jeeb napisał:

Mały cytat i zagadka

Cyt:

"Bo tutaj nie potrzeba nauki, butów specjalnych czy wyjątkowych umiejętności.
Co do ceny to proszę zauważyć, że w trikke są narty komórkowe!! i specjalne materiały przy nie za dużej produkcji. Ale tutaj nie płaci sie za sprzęt tylko za to co daje na stoku. Podczas jazdy , nauki nie przewracamy się, nauka jazdy trwa pół stoku, drugie pół to przyjemność z jazdy, nie potrzeba wydawać pieniędzy na instruktorów narciarskich, i nie można odnieść żadnej kontuzji narciarskiej. kolana nie pracują na skręcanie, krawędzie trzyma się prze ręce, a kierownica nie służy do skręcania. Wielu ludzi dało by 5 razy większe pieniądze by nie mieli urazów narciarskich. Za to się tutaj płaci.
"Łokieć i kolano na śniegu" - laik narciarski ma po 2 godzinach jazdy!! a 95 km/h to moja jazda na Białce, wśród ludzi z GPS-em. Taka BEZPIECZNA dla jeźdźca i innych na stoku prędkość jest bez problemów do osiągnięcia!! Mój rekord to 132 km/h. A fakt, nie jeździłem na nartach"

 

pytanie konkursowe: w którym roku pojawił się ten tekst na polskojęzycznym forum narciarskim ?

Mój tekst informacyjno/reklamowy ze skiforum z przed pewnie 10 lat, no ale co to ma do rzeczy. Do dzisiaj nic się z właściwościami Skki Trikke nie zmieniło.

[Witam forum-owiczów]

20 minut temu, MarioJ napisał:

Generalnie mi imponuje że ten sprzęt jest tak dopracowany. Szanuję że pokazałeś jazdę na orczyku i krześle. Ale film z gondolą jest mocno ocenzurowany. Nie ma tam wsiadania do gondoli i wysiadania.

 

Nie ma żadnej cenzury, dlaczego nie masz wiary w człowieka? Nie znasz mnie osobiście a z założenia oceniasz mnie jako człowieka, który chce oszukać? Trochę wiary w ludzi. Nie ma tutaj żadnej cenzury!!! To nie są filmy profesjonalnej agencji filmowej wynajętej za gruby szmal. To nasze filmy, robione z ręki, teraz, spontanicznie, bez żadnego przygotowania. Jeszcze raz zbiorę filmy z gondoli i proszę o dokładne obejrzenie.

Składanie, rozkładanie przed wejściem do gondoli

DO gondoli wejście i w gondoli

W gondoli wewnątrz, proszę oglądać od 1 min 49 sec.

 

[Witam forum-owiczów]

15 minut temu, MarioJ napisał:

Ale dyskusja, omijałem ten wątek długo. Ale jak ciągle jest na topie, to w końcu wszedłem. 💀

Mam prośbę do guru trajka. Można poprosić o video z jazdy trajkiem w różnorodnych warunkach: muldy, offpiste, lód, tyczki?

 

Lód, proszę zauważyć, narciarze na dwóch nartach, snowboardzie brak, lub walczą o życie na bokach stoku, gdzie jest trochę kopnego śniegu. Na filmie moja również moja żona córka. Lód, Chopok, zjazd od rotundy

Muldy

Tyczki , gigant,

Off Piste

Jazda "na kole".

 

[Witam forum-owiczów]

Nie widzisz na stoku nikogo na Skki Trikke bo masz oczy jeżdżąc na dwóch nartach wpatrzone na 2-3 metry przed sobą. Lodu i muld szukasz i się tego boisz  

Żyję z pasji. Zazdrościsz? 

propagandowa ściema? ha, ha, ha, Skki to najbezpieczniejsza forma narciarstwa zjazdowego i Twoje zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Dwie narty są nieporównywalnie bardziej niebezpieczne i trudne. Każdy wybiera co uważa za stosowne. Nic na siłę. Ale chętnie wyzwę Ciebie na pojedynek stokowy. Warunki do ustalenia.

Za to u Ciebie się zmieniło   

 

 

[Witam forum-owiczów]

2 minuty temu, Wujot napisał:

Są jeszcze teraz całkiem popularne zautomatyzowane wyciągi z opuszczaną belką - masz może instrukcję jak się z tego korzysta? Linki do podciągania - na to też jest patent? 

Uważam, że urządzenia ON są umiarkowanie przyjazne trajkom a te ostatnie obniżają przepustowość.

Pozdro

Wiesiek

 

 

 

[Witam forum-owiczów]

15 minut temu, Wujot napisał:

czyli w 1 jak rozumiem jedna trajka blokuje cztery (trzy) sloty?

a w wariancie 2 zajmuje już tylko jedno dodatkowe miejsce?

To jest przystosowanie co się zowie. Z orczykami gdzie czasem nawet narciarze nie zdążą się ustawić w praktyce (szczególnie gdy trzeba się samemu obsłużyć) też będzie inaczej jak na focie.

W

Nie chce mi się już udowadniać że nie mamy garba. Widzicie same problemy ( taki typowy Polak, uwierz mi w innych krajach gdzie jeżdżę mam same pozytywne odzewy, kciuki w górę, i same dobre słowa, a jak ktoś nie rozumie to pyta i obserwuje) , mam nadzieje, że na stoku się spotkamy i będę miał po pachy śmiechu jak będziecie mieli ze zdziwienia oczy jak 5 zł. Zawsze w całym swoim życiu widzisz "szklankę do połowy pustą"?

[Witam forum-owiczów]

4 minuty temu, Wujot napisał:

A z tymi gondolami to jak to jest - pakuje się narty do zasobników czy nie?

pozdro

Wiesiek

 

Wiesław, są dwa sposoby przewożenia Skki Trikke gondolą i każdy sposób w dwóch wariantach.

Pierwszy: Wkładasz złożonego Skki Trikke do zasobnika na zewnątrz gondoli tylnymi nartami w otwory przeznaczone do wkładania nart, snowboardów. W wariancie a) odpinasz przednią nartę i wisi ona na smyczy jaką ma każdy Skki w standardzie ( generalnie tego się prawie wcale nie robi) lub b) to zwykle robimy wkładasz cały sprzęt bez odpinania przedniej narty. Jak tutaj pokazane

Drugi sposób: Składasz i jedziesz ze sprzętem wewnątrz gondoli, w wariancie a) z odpiętą przednia nartą ( rzadko to robimy, czasem gdy są stare, małe gondole) lub w wariancie b) nie odpinamy przedniej narty, co pokazane jest również na powyższym filmie

[Witam forum-owiczów]

2 godziny temu, Wujot napisał:

Wydajność. Zajmujesz dwa miejsca na orczyku, pewnie też dwa na kanapie. W gondoli 8 osobowej z zewnętrznymi pojemnikami może wejdzie 4 trajkarzy.

Filmik zamieszczony przez Tomka to manipulacja bo nie obejdzie się w ostatnim przypadku bez demontażu przedniej narty.

Pozdro

Wiesiek

Wiesław, absolutnie nie zgadzam się z zarzutem manipulacji. Chłopie, mam w d...e czy Wam się podoba czy nie, to Wasze dwunarciarskie reklamy są manipulacją ( piękna jazda, technika, skoki, a na stokach jakoś nikogo tak jeżdżącego nie widzę, ustaliliśmy już że 90% na dwóch nartach nie potrafi jeździć, ja uważam że więcej, a 100% na Skki Trikke potrafi tak jak na filmach ). U nas żaden film, zdjęcie, pokazana sytuacje NIE JEST ŻADNĄ MANIPULACJĄ!!! Na orczyku bez problemu jeżdżą dwie osoby na kanapie tyle ile jest miejsc. Dla filmów pokazuję dokładnie jak się wjeżdża, jak wygląda wjazd dla osób które same się uczą jeździć by dokładnie widzieli schemat wjazdu. Bo zawsze sa takie wątpliwości. A ja zauważyłem na tym forum nawet osoby z tego forum zadają trywialne pytania mimo, że parę rzeczy w tym wątku na filmach dokładnie pokazałem

 

 

[Witam forum-owiczów]

2 godziny temu, zaruski napisał:

Koledzy przedstawili zalety ski trikków , więc ja opisze ich wady . Są ciężkie , nieporęczne w transporcie , mają dużo ruchomych części. Urządzenia wyciągowe stacji narciarskich nie są przystosowane do ich transportu , a w dodatku cena nie jest atrakcyjna.☹️

Z miłą chęcią odpowiem na Twoją opinię i wytknięcie wad. Rozumiem, że jeździłeś i jesteś zaznajomiony ze sprzętem? Czy tylko Twoja opinia jest oparta na obejrzeniu zdjęć i filmów? Ale do rzeczy

Skki Trikke nie jest ciężki, tylko współcześni ludzie maja właśnie najsłabsze mięśnie w rękach. Pewnie i Ty do nich należysz. Waga 14,8 kg nie ma znaczenia w jeździe, podczas używania na stoku, czasami trzeba podnieść na bramkach ( w Polsce, poza naszym krajem wszędzie są szerokie bramki i nie podnosimy) lub wnieść do gondoli. Ale to dodatkowy sport i trening dla górnych części ciała. Zresztą wszyscy podczas tej dyskusji podkreślacie, że jedziecie w góry by się zmęczyć. Więc twój argument odpada

Nie mają dużo ruchomych części ( dużo mniej niż u narciarza: wiązania, przednie tylnie zapięcie, sprężyny, klamry w butach, suwaki ...). Kierownica na łożyskach ramiona przegubu na elastomerach, które w pewnej przestrzeni mają trzy stopnie swobody ( opatentowana technologia 3CV) . Sprzęt kompletnie bezawaryjny. U was ruchome i to mocno są kolana a u nas wszystkie obciążenia przejmuje rama i krawędź jest utrzymywana przez wewnętrzną rękę. Ruchomości kolana nie ma wcale :). Kolejny argument obalony.

KAŻDE URZĄDZENIE WYCIAGOWE JEST PRZYSTOSOWANE DO WWOŻENIA Skki Trikke. Nic nie trzeba zmieniać, modyfikować. Proszę obejrzyj sobie dokładnie trzy filmy jakie zamieściłem powyżej w tej dyskusji, oszczędzi to Tobie błędnych ocen. Kolejny argument obalony  

Cena nie jest atrakcyjna, no cóż, narty nowe w markecie można kupić za 1000 zł plus buty za 500 zł. Tutaj się z Tobą zgodzę, masz rację. Tylko dodam pewną uwagę. Wiesz dlaczego sprzęt się dobrze sprzedaje i ludzie są bardzo zadowoleni? Bo wola wydać 3699 zł niż później kilkanaście tysięcy na naprawę kolana, nie licząc bólu, rehabilitacji nieobecności w pracy i strat z tym związanych. Jedni liczą tak inni inaczej. Wybór jest indywidualną sprawą. No i kupując Skki Trikke oszczędzają na instruktorach, bo są w stanie sami się nauczyć jazdy.

Pozdrawiam serdecznie

[Witam forum-owiczów]

 

28 minut temu, Mitek napisał:

Jak sobie rodzicie z ześlizgiwaniem się butów w trakcie jazdy?

Pozdro

 

Mitek, to jest takie trudne do zrozumienia jak ktoś nie jechał na Skki Trikke. Fakt, że nie mamy wiązań i nic nam nogi nie trzyma to OGROMNA zaleta jazdy na Skki. I na teraz musisz uwierzyć: zwykłe zimowe, wygodne, każde które są ciepłe buty się nadają do jazdy. I NIGDY nie ma żadnych problemów z utrzymaniem buta na platformie. Tam są wypustki, podobne do kolców w oponie zimowej wraz z bieżnikiem pod butem tworzą idealne połączenie. Można i w crocksach   N atym zdjęciu to kolega z redakcj Sno@More na testach NTN i dał radę w crocksach na lodowcu zjeżdżać

[Witam forum-owiczów]

Mitek, dekalog narciarza to BARDZO WAŻNA rzecz dla wszystkich na stoku narciarskim!! Rzecz do zapoznania się absolutnie każdemu!!!

Ale proszę byś wiedział, że gdyby więcej ludzi jeździło na Skki Trikke a mniej próbowało uczyć się na dwóch nartach byłoby NA PEWNO mniej wypadków. W szczególności tych, którzy mają problemy sprawnościowe, 7-dniowi w sezonie narciarze, ci co bez przygotowania sportowego jadą na stok. A jak sam wiesz takich jest 90% .

Pozdrawiam serdecznie.

[Witam forum-owiczów]

14 minut temu, Mitek napisał:

No więc może jakiś konkret co do argumentu Zaruskiego o torze w Szczawniku bo ja na ten temat nic nie wiem a chętnie się dowiem. Gdzie on jest?

 

Mitek, SkkiTor w Muszynie, konkretnie, Muszyna Złockie, Kotylniczy Wierch to  2 km rynna śnieżna, gdzie gdzie odbywają się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Skki Trikke FAKRO Cup, w tym roku odbyła się ósma edycja tej imprezy. Jeździmy tam na czas, każdy osobno a czasami wyścigi 4crossowe, oraz organizujemy slalomy na stoku. Na Torze jest wspaniała zabawa, wiele emocji i jest to fajne, sportowe spotkanie. Normalnych, zwykłych fanów naszego sportu.

Wyścig w stylu F1, jedziesz gdzie liczy się tempo, płynność pokonywania zakrętów, linia przejazdu, wykorzystywanie miejsc z większa ilością lodu, czy lepszego śniegu. Bo czasami w zależności od zimy i warunków zakręty, bandy polewamy wodą by było szybciej  Losujemy kolejność startujących i mamy od czwartku do niedzieli bardzo fajny, sportowy, zimowy weekend. Przed zawodami sa treningi, po zawodach jazdy już dla fanu i adrenaliny. Polecam nasz sport i to miejsce

 

Jazda pojedynczego zawodnika

Tegoroczna edycja FAKRO Cup 2018

 

[Witam forum-owiczów]

7 minut temu, Mitek napisał:

 

Na śniegu są ludzie mądrzy i głupi i Ci pierwsi i ci drudzy zdarzają się na każdym sprzęcie. Na każdym.

Pozdro

To wynika z wyganiania nas w wielu sytuacjach ze stoku. Tak bariera się wytworzyła, bo z nas się śmiano, negatywnie oceniano, próbowano zdyskredytować nasz zimowy sport wielokrotnie. Na szczęści po wielu latach ciężkiej pracy zaczyna się zmieniać.

Zgadzam się na Twoją ocenę stokową w 100% sa tylko mądrzy lub głupi.

Ale jak my jeździmy szybko bardzo często nas oceniają jako głupich bo ludzie nie wiedzą i nie rozumieją jaka mamy wielką kontrolę prędkości i kierunku jazdy i dużo większe bezpieczeństwo czynne niż na dwóch nartach. Nam na lodzie, muldzie jedna narta nie odjedzie, mamy wciąż trzy punkty podparcia. I smuto się takich opinii słucha. Stąd zapewne ten podział.

[Witam forum-owiczów]

1 godzinę temu, Wujot napisał:

 

W kwestii nabijania się to chyba zły adres - zobacz, że nikt z nas nie "nabijał" się tu z trajek. Było życzliwe, acz dokładne, zainteresowanie. Reakcje wywołały tylko te momenty gdy przesadziłeś z marketingiem, który być może był jednak niekompetencją. Co zresztą Piotr Ci słusznie wytknął. Ogólnie uważam, że warto spróbować jazdy na trikke. Być może komuś bardzo to zapasuje. Wydaje się, że w obecnych czasach gdy wszystko ma być szybkie, łatwe i przyjemne to dobry kierunek.

 

Wiesław, ŻADNA niekompetencja, żaden nadęty marketing. Trikke Skki ma takie właściwości i zalety. I koniec. Tak jest. A jak otaczani jesteśmy wszędobylskim kłamstwem ( chociażby obecne wybory i kampania ha, ha, ha) to i takie rzeczowe i konkretne odpowiedzi traktujesz jako kłamstwo. Tak nie jest. Od serca, dokładnie opisałem Skki. To wszystko.

Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia

[Witam forum-owiczów]

1 godzinę temu, WojtekM napisał:

Z kamerką chyba moja matka jechała ;). A mówiąc poważnie: dęty małketing. 

Juz chyba wiem co odstrasza właścicieli stoków - i nie jest to sprzęt. 

Wojtku, chyba nie masz racji. Nie wierzysz, nie musisz, to był tester z NTN. Taki Wam podobny narciarz. bardzo miły chłopak, mówił to wszystko co słysz na filmie od siebie, bez żadnej reżyserki, nie miałem nikogo kto by mnie nagrał, poprosiłem go i on z obawą opowiadał to co słychać. Wierzyć nie musisz, na wszystkich naszych filmach sa sami totalni amatorzy, a na filmach narciarskich pokazujących dwie narty jakoś amatorów nie zauważyłem, jakieś nazwiska Body Miller, Shiffrin Mikaela, Hirscher Marcel. Nie znam osobiście,  

U nas jestem ja, jest Maciej zawodowy kierowca autobusu, Grzegorz Świderski, a nawet Jacek Bezdomny. To jest dopiero dęty małketing  

A właściciele stoków mają inny problem, ale to nie temat na publiczną dyskusję. 95% to wspaniali, przyjaźni naszemu sportowi ludzie, jest tylko 5 % problematycznych, no ale jak nie chcą naszych pieniędzy to nie nasz problem. Z Białki na Tatrzańską Łomnice jest 20 minut jazdy

Miłego dnia

[Witam forum-owiczów]

Maciej, w punkt!!!

[Witam forum-owiczów]

13 minut temu, Wujot napisał:

Masz syndrom oblężonej twierdzy - o co masz pretensje, że ludzie wolą "inną" drogę? Będziesz całe życie ciągle jednakowo jeździł w ON. OK Twoja sprawa. Tu z forum chłopaki się ścigają (nawet w tym wątku ściganci byli obecni), inni z tych Rys zjeżdżają - czego mamy żałować??? Tego etapu w ON? Był potrzebny i tyle. BYŁ.

Masz swoją prawdę objawioną i dziwisz się, że nas to nie rusza? Dla mnie ON i jazda przytrasowa to nuda. I to na paru poziomach. Ale nie zarzucisz mi, że nie spróbowałem - tydzień na skki wytrzymałem (a nawet bym jeszcze z pół dnia pojeździł), na parapecie też jeździłem ( nawet mi się podobało). Więc chyba mam pojęcie, może malutkie, ale mam. Ty nigdy na tykach nie byłeś, nie zjechałeś nawet z Zawratu. Pokazujesz filmik, że ktoś z kamerką nie nadążył? Masz nas za idiotów??? Pojedź slalom ze Spiochem czy Marionenem i jak ich objedziesz to ogłoszę trajkę za przełom. Może jeszcze pójdziemy razem na jakiś łatwy cel (typu Kozi) i jak dojdziesz w ciągu dnia to spalę deski. 

 

pozdro

Wiesiek

Nie mam zamiaru z Rys zjeżdżać, z Zawratu itd. ..... nas kreci spokój i zabawa, prędkość, RedBullowe wyzwania nie są dla mnie i wcale nie mam z tym żadnego problemu. Ważne, że po kilku dniach jazdy kolana mnie nie bolą i po powrocie wrócę do koszykówki.

Ten z filmu to DOSKONAŁY narciarz. A chętnie porywalizuję z podanymi przez Ciebie narciarzami, dla zabawy i fanu a nie dla spinania pośladków. Dwie narty są szybsze, no i co z tego? My za to statystycznie jesteśmy szybsi, na raz trasy po kilkanaście km mało kto zjedzie, a trajkker każdy. Kilka razy po rząd ....  ale i co z tego? Nic . Nie ma to żadnego znaczenia, prośba tylko by WYBITNI narciarze nie naigrywali sobie z nas. I nie straszyli naszym sprzętem dzieci w przedszkolu  

[Witam forum-owiczów]

4 minuty temu, Spiochu napisał:

Jeśli Twoim zdaniem, Twój opis był rzeczowy i nie był to celowo zaplanowany marketing to w takim razie, w sportach zimowych jesteś na pierwszym poziomie, znanym jako "nieświadoma niekompetencja". To jak długo na nim pozostaniesz, zależy tylko od Ciebie. Życzę Ci nabrania dystansu i chęci do nauki.

https://www.governica.com/Cztery_fazy_kompetencji

 

Mnie zastanawia jeszcze kwestia przewożenia trikke na krzesełku. Jeśli nie ma żadnej linki to może spaść i kogoś zabić (narta czy deska też ale jednak jest lżejsza i szanse mniejsze). Jeśli jest rozwijana linka Np. 3m to zanim się rozwinie sprzęt uzyska wystarczający pęd by ściągnąć Cię z krzesła. Czy trikke przypina się jakoś na sztywno do krzesła?

Tak, akceptuję Twoje zdanie, w sportach zimowych jestem na pierwszym poziomie. Przepraszam, że zawracam głowę.

Ja linki nie używam, bo Skki Trikke nie ma prawa spaść z krzesła, ale zalecam używanie innym. Choć to jest bardziej dla spokoju innych ni eznających naszego sportu. Dla mnie kompletnie niepotrzebne.

Jazda na krześle jest banalnie prosta i bezproblemowa:

Krzesło

 

Orczyk

 

Gondola