Cześć! Po sporym researchu, gdy już odsiałem trochę 'kandydatów' pozostaje mi dylemat pomiędzy kilkoma opcjami, więc może jakaś dobra dusza mi pomoże. Przejdę od razu do sedna:
1. Płeć - M
2. Wiek - 31
3. Waga - ~75kg, docelowo 69-72kg na przyszłość
4. Wzrost - 178cm
5. Na nartach jeżdżę od kilkunastu sezonów, co 1/2/3 lata, po 3-14dni w sezonie (łącznie pewnie wyjeżdżone ok. 10tyg.)
6. Moje umiejętności określam na 5,5-6 / 10, https://streamable.com/g7ql4k Wideo poglądowe (na wypożyczalniowym sprzęcie i zbyt krótkich nartach 156cm)
wg skali
7. Moje buty to - Nordica Pro Machine 110, nowe
8. Teraz jeżdżę na nartach/model - nie posiadam, zawsze wypożyczałem. To będą moje pierwsze.
9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący) - w większości średnim skrętem, z zacięciem sportowym, całodziennie. Na ten moment jeżdżę po wszystkich kombinacjach niebieskich/czerwonych tras (nie wyjeżdżam poza trasy).
10. Upatrzyłem sobie narty -
docelowo zależy mi na nartach dosyć sportowo nastawionych, ale uniwersalnych, na cały dzień, a więc chcę również stabilnie pokonywać nierówności gdy warunki popołudniu się pogarszają (na razie oblatuję głównie czeskie w większości zatłoczone trasy). 76-78 +-1mm pod butem, 170-174cm długości. Chcę rozwijać się w nauce carvingu, więc mogą to być narty nawet lekko sztywniejsze (przyszłościowe) niż przeciętna na mój poziom umiejętności. No i teraz konkrety, czyli z czego chcę wybrać po przejrzeniu katalogów wszystkich głównych producentów:
- Rossignol React 10 Ti: tutaj wszystko by było pięknie (znalezione testy wskazują, że są to świetne narty podchodzące pod moje oczekiwania), no ale jedyne okoliczne długości to 168cm i 176cm, co nie pasuje do moich założeń, przez co nie wiem które lepiej wybrać. Raczej skłaniałbym się ku 176cm, ale nie wiem czy to nie za dużo na moją docelową wagę i obecny poziom umiejętności. Prawdopodobnie skończy się na wyborze właśnie Rossignoli, więc porada odnośnie wyboru długości na podstawie powyższych informacji mile widziana.
- Head Supershape E-Rally: co do nich to mam 2 wątpliwości. Niektóre źródła podają że są dla trochę bardziej zaawansowanych niż mój poziom, a inne że się mieszczę. Poza tym przy większej sztywności tych nart i szerszych tyłach obawiam się, że ciężko będzie mi wychodzić z zakrawędziowania.
- Fischer RC One 78 GT: podobno są sztywne, a posiadają długi/wydatny rocker i czytałem opinie/recenzje, że trzeba umieć je docisnąć żeby krawędź dziobów załapała, czego na ten moment nie jestem pewien że bym potrafił (a nie chcę mieć nerwowych nart, bo nie weszły w całości na krawędź). Poza tym wyglądowo mnie nie zachwycają.
- Elan Amphibio 14 Ti: podobna sprawa co z Rossignolami - problem z długościami (168 i 176). Jednak do nich jeszcze nie znalazłem opinii/recenzji/testów, więc pewnie prędzej bym brał Rossignole (chyba że ktoś posiada opinię na temat tych Elanów).
- Volkl Deacon 79: obawiam się, że mogłyby być bardziej miękkie niż pozostałe wymienione (podawane przez różne źródła poziomy doświadczenia są trochę niższe, ok. 4-7), przez co mniej przyszłościowe.
- Atomic Vantage 79 Ti - ta sama sprawa co z Volkl Deacon 79
Odrzucone:
- Nordica Doberman Spitfire 76 RB: brak dostępności w sklepach
- Dynastar 763 / 563: zbyt wąskie pod butem
- Stockli Laser AX
11. Mój budżet na narty to około - do 3k