Dorcia

rada na rdzewiejące krawędzie nart krawędzie wycieram a narty trzymam w domu w garderobie więc wilgoci tam nie ma a sl9 to moje trzecie narty (wcześniej mialam salomony crosmaxy i x-sreamy) i teź rdzewiały mimo ich dokładnego osuszania po jeździe; w boxach teź ich nie trzymam tylko taszcze ze sobą do pokoju ZAWSZE; a rdza jak się pojawiała tak pojawia;

Witam czy zna ktoś dobry sposób na rdzewiejące krawędzie nart? jak należy zabezpieczyć narty w sezonie i na dlugie leżakowanie poza sezonem?? dzięki wszystkim za rade

prosze o pomoc atomic sl9m czy elan slx wc ???? opinie tu nic Ci nie dadzą; każdy woli inną narte; tym bardziej że rozmawiamy tutaj o dwoch na prawde dobrych nartach; koledzy radzą elana a ja akurat sl9; jeżdziłam na jednym i drugim sprzęcie i sl9 bardziej mi pasowała; dla mnie lepiej się prowadziła i lepsza w krótkich skrętach ale może to odczucie subiektywne; nie ma co radzić; idź do wypożyczalni i próbuj; pod Kotelnicą masz wypożyczalnie elana i salomona gdzie mają atomici; ja radze wybierz co Ci bardziej pasuje w jeżdzie; ja jestem za sl9m

Atomic BetaCarv 9.18 - jakiś dziwny w Makro. to jest model atomica ale chyba z sezonu 2001/2002; narta jak na tamte czasy OK; wcale nie dziwna tylko takie były; a wiązanie dokręcili takie jakie im zalegalo na półkach; ale obecnie to troche przeżytek; troche dolożysz i możesz sobie kupić coś z tego roku i o niebo lepsze np sl9 atomica za 1450; a te narty to na prawde odjazd;

sl9:m - pomocy! z neox 310; napisz do czlowiekpajak@wp.pl; on ma model 06/07 za 1450; ja kupiłam swoje pod Kotelnicą za 1500; nówki przy mnie wyciągane z folii i otwierane pudełko z wiązaniami; moje szczęście kupiło sl 11 z 412 za 1650 tel. 609 476 846 oni też mają sl9 po 1445 z wiązaniami;

sl9:m - pomocy! sl9 to cudna nartka i na prawde można na niej nieźle poświrować; twarda, pewna, precyzyjna, zwrotna; słowem istne cacko; ja jestem bardzo zadowolona z sl9; na nich nareszcie czuje pelną frajde z jazdy; doskonale do krótkich i dłuższych skrętów; nie wiem czy się da na tym sprzecie wolno jeździć ale jeśli naprawde się na nich rozbujasz to słuchają Cię perfekcyjnie; idą po wszsytkim lód nie lód docisnąś je i obojętne co masz po nartą; jeżdziłam na różnym sprzęcie ale sl9 to inny świat; lepszy, szybszy, precyzyjniejszy; ja polecam te narty jeśli szukasz sprzętu pewnego do szaleńst; jeśli jeździsz wolno to sobie go daruj sl9 chyba tego nie źniesie; teraz jest dużo promocji na sl9; można je kupić z wiązaniem 310 za 1450 zł; pozdrówka