Hej, tak jak w temacie potrzebuje zmienić buty. W tamtym roku kupiłem narty SL9 i w tym roku przyszła pora na buty [nie jestem pozerem i nie dla szpanu kupiłem te narty tylko do jazdy - piszę tak bo często właściciele tych nart są tak postrzegani]. Na nartach jeżdżę już 7 lat [ok 25 dni w sezonie]. Dopiero po kupnie sl9 poczułem jazdę, jestem w 100% zadowolony z zakupu i myślę, że nartki są dla mnie stworzone. REWELACJA. Mam 166cm wzrostu i ważę 60kg. Preferuję jazdę dynamiczną i szybką. Narty są slalomowe i w pełni wykorzystuje ich właściwości. Z natury jestem skromny, ale znajomi mówią, że jeżdżę zajebiście. Jednak po wymianie nart zauważyłem, że buty nie nadążają. Mam buty Nordica flex60/70 i myślę, że do mojego stylu jazdy i nart przydałoby się coś twardszego.
Buszując tu po forum zauważyłem, że dużo ludzi chwali Fishery soma MX9 ... czy to byłby dobry wybór?
Bardzo proszę o podpowiedzi,porady i sugestie. Z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam serdecznie !!!