Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ.
Byłem w Zwardoniu stoki które, chodziły to :
KAROLINKA - warunki były na tyle dobre, żę można było poszaleć mimo że stok króciutki, i miejscami poprzecierany, fajnie sie jeździło TANIO 1 zł za zjazd ale fajna obsługa.
SKALANKA - chodziła chodziła aż przestała ale nachylenie 45 stopni to dla wyjadaczy troche oblodzona,
BESKID - podobno chodził ale ja tego nie widziałem
Mały RACHOWIEC - Ludzie mówiłi, żę chodzi ale w przeddzień otwarcia byłem to zbadać , stok w stanie bardzo złym, wyrwy i rowy można narty połamać, niektóre rowy przyktyte gałęziami nie wiem czy ktoś tam jeździł ale to na serio tylko dla tych o mocnych nerwach,
Duży Rachowiec nie chodził
Travers - nie chodzil,
SKalite Serafinov - z 3 wyciągów chodził tylko pierwszy malutko ludzi dośc poprzecierany.
sTAN KTÓRY PODAJE OBOWIĄZUJE NA DZIEŃ 2. LUTEGO NIE WIEM JAK BEDZIE PÓŹNIEJ
pOZDRAWIAM