nie znoszę głupoty, ksenofobii,samoobrony i zadymanej warszawki na stokach,jeżdże 4 razy w roku w Alpy, czasami- mały wyskok na Soszów. Szczyrk?-niech mu ziemia lekką będzie, Korbielów- parkuję pod Jontkiem- to jedyne miejsce na swiecie gdzie skurczybyki kasują za parking dwa razy: piątaka na dole- za przejazd i w łapę - pod hotelem(niech ich diabli...).