Nie wiem czy w dobrym miejscu zadaję to pytanie ale może ktoś będzie mógł mi pomóc.
W marcu jadę do Zell am see. pierwszy raz w życiu w Alpy. mam parę głupich pytań związanych z tym.
1. Jadę samochodem na gaz czy jest w ogóle dotępny w Niemczech i w Austrii i czy w ogóle ma to sens. (oczywiście kosztowy) czy może lepiej pozyczyc samochód na ropę?
2. Jedziemy do osrodka z własnym wyżywieniem. Czy zabierając jedzenie (oczywiście nie wszystko) z Polski nie będzie jakiś problemów na granicach?
3. Czy obowiązkowe są kaski na stokach w Austrii?
4. Ile mniejwiecej kosztuje opłata za autostradę w Austrii?
i może ma ktos jakieś inne dobre rady dla osoby która pierwszy raz w Alpach. Z góry dzięki za pomoc