Pozwolę sobie skorzystać z wątku i zapytać szanownych kolegów, co mam zrobić - mianowicie jeżdżę już kilka sezonów na atomic race SL9, narty super trzymają na krawędziach, jednak są tak ciężkie że postanowiłem je zmienić na jakieś dużo lżejsze, ponieważ coraz bardziej bolą mnie w moich nogi, zwłaszcza kolana. Mam 17- cm wzrostu, ważę około 90 kg, moje SL-ki mają długość 160.
Kiedyż miałem okazję przejechać się na Fisherach z serii allround, także na jakiś Rossignol, niestety nie pamiętam modeli, ale były one dużo lżejsze oraz krótsze no nie męczyłem się na nich.
Co Panowie byście zaproponowali na zmianę, głównie chodzi mi o narty lekkie oczywiście slalomówki.
Pozdrawiam