Witam,
problem jak w temacie. Przez 2 sezony szalałem na Fischerach RX2, ale po podszkoleniu się, okazały sie już za słabe. Szukam sprzętu do jazdy szybkiej, ale nie typowych łopat carvingowych. Problemem jest moja mała waga (69 kg), a przy tym wzrost (182 cm) co sprawia, że niektóre narty mogłyby mnie troszeczke sponiewierać. Mam może któs jakąś propozycję co do desek które bylyby odpowiednie?