skier7
-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez skier7
-
-
filmik ten jak i pozostale super, nawet szczerze mowiac nie wiem kto krecil ale obrobione sa profesjonalnie. Co do kielbasy to ja akurat wbilem sie na "krzywy ryj" ale nastepnym razem cos tez przywioze :)
-
uff, jestem nareszcie, ok 1.30min :) dzięki za filmik. Gratulacje dla wszystkich co ukończyli takie zawody :D:D:D !! i chwała operatorowi kamwidu może jakiś oskar za taki film ????
pzdr
-
8 i 10 też ok
szkoda, że nie mam żadnej fotki z GS
-
Chciałem tylko nieśmiało powiedzieć, że oprócz robienia zdjęć, filmów, organizowania szkolenia, pisania, przygotowywania pogody ....
chciałbym jeszcze kiedyś odpocząć chwilę ...
no faktycznie chyba sie zagalopowałem a ja myślałem że Ty jesteś robotem i się nie męczysz ):):) ale na szczęście jesteś człowiekiem :)
będę czekał aż odpoczniesz, może na nartach ? ,
JC, pozdrawiam serdecznie
-
no tak, tak to można jeździć na narty... super ekipa, niezły stok, gril, slalomy z pomiarem czasu, kilka słów o naszej jeździe od fachowców, no i oczywiście świetna organizacja
Oby więcej takich wypadów
pozdrawiam wszystkich skionlinowców :)
a co z wynikami specjalnego ?
a filmiki to będą ? JC, mówiłeś że będą na jutubie, możesz podrzucić jakiegoś linka plissss.
:)
jezuuuuuu !!!!! jestem cały połamany po tych slalomach, czuje każdy mięsień ale warto było....
aha, i stokrotne dzięki za kiełbaskę super pomysł
nr 11 44,69
-
skrzyczne
Jestem osobą wychowaną na Szczyrku. Kiedyś potrafiłem jechać 3 godziny z Katowic pociągiem, a potem nabitym PKSem, żeby tam pojeździć. Czas jednak biegnie naprzód. Dzisiaj jadę tam o połowę krócej, własnym samochodem i pod sam wyciąg, a tu dalej te same stare orczyki, te same kolejki i źle przygotowane trasy. To prawda, że kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale teraz są lepsze i nowocześniejsze ośrodki.
Szymonidus, wyjąłeś mi te słowa z ust, ja też jestem wychowany przez mojego ojca na Skrzycznem, jeździłem tam już w latach 80-tych na krześle jednoosobowym (hehe oj już chyba niewiele osób pamięta taki wyciąg na Skrzyczne) i żal mnie ściska jak widzę, że właściwie to te lata 80-te tam nie minęły. Ja byłem 3sty na Skrzycznem i opisałem tamtejsze warunki w innym poście ale nie mogę się oprzeć żeby potwierdzić Twoje słowa i nawet zacytować. Jedna różnica między Skrzycznem a "górniczymi" ( hehe, Ty na 100% wiesz przecież co to "górnicze"), że u mnie było mało kamieni, poza tym żenua....
Pozdrawiam "starego" stażem narciarza bo ja też pamiętam "akwarium" i tzn wejścia komercyjne, choć wtedy miałem 8-12lat
-
szkolenie
hejka, ja freszmen na forum jestem ale chętnie bym Was Szanownych Forumowiczów poznał lajf a i na gieesie też pohulał :)
Ja bym chciał się wpisać na tą niewidzialną listę :)
A co do transportu to myślę, że 2-3 osoby mógłbym zabrać z Katowic.
I przywieźć z powrotem
pzdr
-
skrzyczne - raportno więc działo się dzisiaj...start z góry skrzyczeńskiej o 9.30, pierwsze zjazdy na naprawdę fajnym śniegu. Po 2-3 razach pojawił się lód ale to nic, hehe przecież mam krawędzie . W sumie to ten świeży puch z nocy zamienił się koło południa w kopny luźny śnieg na lodzie. Ludzie szaleli, nie dawali rady, warunki były ciężkie, jakaś grupka dzieci z instruktorami, specjalny ustawiony po lewej stronie stoku na którym kolejni trenerzy prowadzili zajęcia. Aha warunki, sypało cały dzień, czynne tylko krzesła, no i to wszystko działo się tylko na JEDNEJ trasie, fisowskiej a kiedyś mówili, żeby osoby słabiej jeżdżące nie zapuszczały się na FIS-a.... I jeszcze na sam koniec jak wsiadałem na dolne krzesło ( bo dolne trasy były oczywiście zamknięte) zapytałem kolesia z obsługi dlaczego te osiem armatek co stały obok nie działają to koleś z rozbrajającą szczerością rzucił "no przecież pada śnieg". Ręce mi opadły do samej ziemi i pojechałem na dół...pozdrawiam
- 2
-
skrzyczne
hejka,
15minut temu rozmawiałem z kobietą ze schroniska na Skrzycznem i mówiła, że dziś warunki były ok i można pojeździć na kaskadzie i na fisie...
jutro rano będę tam na 100% i zdam relację wieczorkiem (może nawet zrobię parę fotek)
pozdrawiam wszystkich narciarzy i rki :)
-
warunki Szczyrk
Koledzy sympatyczni, był ktoś może w środę (30gru) w Szczyrku na Skrzycznem albo na górniczych ? Wybieram sie w sobotę i nie wiem jak ze śniegiem, tylko błagam, nie oczekuję przedrukowanej odpowiedzi z jakiś portali tylko info od kogoś kto tam był. !!!! pzdr :):)
-
val gardena 1-8 marzec
witka,
w sobote wrocilem z tygodniowego szalenstwa w ortisei (st. ulrich) i pobliskich st. christina oraz selva gardena. Rzeczywiscie saslong to trasa marzen pod warunkiem ze sa odp. warunki sniegowe a te, jak sam widzialem na wlasne oczy i narty nie byly rewelacyjne. brak sniegu jest odczuwalny chyba w calym regionie bo jak wyjechalem na 2518m 1marca i zobaczylem ze z braku sniegu jezdza tylko jedne krzesla to mnie zamurowalo... dopiero jak napadalo przez noc i caly nastepny dzien to jazda w puchu byla rewelacyjna. jesli nie napada choc troche wiecej sniegu a przede wszystkim nie spadnie temp to boje sie co bedzie za tydzien lub dwa... obym nie wykrakal i zycze wszystkim conajmniej takiego bialego szalenstwa jakiego ja doznalem na SASLONG :)
-
witka,
ja wiem ze teoretycznie takich ocen miejscowosci i tras jest duzo na roznych portalach internetowych ale ranking wykonany przez ludzi, ktorzy subiektywnie opisza trasy (nic poza tym !!!!! ) bylby wspanialy pomaga wybrac miejscowosc do ktorej sie mozna wybrac lub ktorej unikac
pzdr dla nartoholików !!!
-
witam wszystkich
wybieram sie w alpy 1marca 08 na tydzien i mysle o val gardenie lub kaprun lub soelden. co wy stli bywalce alp mi doradzicie albo jeszcze co innego szukam stacji z przewaga tras TRUDNYCH. jestem otwarty na rozne sugestie. dla porownania jezdzilem w dolinie stubai i okolicach vulpery. szukam czegos bardziej wymagajacego
z gory dzieki za info
Stubai - początek maja
w Alpy
Napisano
Byłem pod koniec kwietnia 2010 na Hintertuxie i było idealnie ale czy był ktoś na Stubaiu na początku maja ? Wybieram się 6-8 maj 2011 Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z lat poprzednich ?
pzdr