tomasz_kulfan

Dzisiaj rano nastąpiła zmiana planów ze względu na aurę. W dolinie mieliśmy deszczyk i co za tym idzie całkowite zachmurzenie. Zdecydowaliśmy się powtórzyć Hintertuxa, licząc na to, iż wysokość zrobi swoje. I był to strzał w dziesiątkę, powyżej 2600 kończyły się chmury i jeździliśmy w super warunkach (słońce, min temperatura). Poniżej 2600 całkowite mleko (widoczność max 10 m). Aż strach pomyśleć jak wyglądała dzisiaj jazda na niższych stacjach (Penken, Zillertal Arena itd).

W dolinie 14 st. C, wczoraj na górze w Hochzillertal/Hochfugen do południa bardzo fajnie, po południu "kasza na stokach". Dzisiaj jeździliśmy na Hintertuxer Gletscher, temperatura kilka stopni poniżej 0, słońce na przemian z chmurami (frekwencja dosyć wysoka). W środę wybieramy się na Penken.

38 Euro od osoby za dzień, no cóż, żyje się raz... Z Białegostoku zrobiliśmy tę trasę w 14 h (ok. 1500 km). Z B-stoku ok. 50% trasy do Wwy to dwupasmówka, a ze stolicy już tylko autostrada (przez Poznań, Berlin, Leipzig, Nurnberg i Munchen). Zmienialiśmy się z kolegą za kółkiem, także za bardzo zmęczeni nie jesteśmy i jutro pełni energii meldujemy się o 8:30 na stoku. Planujemy przed południem pojeździć na Hochfugen, a następnie w zależności jak starczy czasu na Hochzillertal.

Mieszkamy tutaj (przyjechaliśmy dzisiaj ok. 17): http://www.ferienhof-moser.at/index.php/apartment-holidayflat-zillertal.html Mamy z kolegą do dyspozycji duży apartament za 76 Euro z sauną i jaccuzi (20 m od domu przystanek skibuss) W dolinie mamy wiosnę (słońce, ok 13 st. C). Na górze z kolei podobno doskonałe warunki narciarskie, przekonamy się jutro. Zaczynamy od Hochzillertal - Hochfugen.

Mam propozycję 33 Euro ze śniadaniem w formie bufetu od osoby (dobre warunki, z internetem) w Aschau.

Witam, razem z kolegą wybieram się w najbliższą niedzielę na 4 dni jazdy na stokach Zillertalu. Proszę o przesłanie namiarów na sprawdzone kwatery (szukam małego apartamentu z kuchnią i WI-FI). Dodam jeszcze, iż oferta Zillertalinfo.eu odpada (rezerwują pod warunkiem minimum 7 noclegów).

Witam! Planuję krótki, męski wypad w II połowie marca w Alpy. Ostatnio na początku kwietnia byłem w Soelden. Warunki były wyśmienite (infrastruktura, słońce, świeży śnieg). Co polecacie w tym okresie, tak bym się nie rozczarował? Mam na oku Ischgl, St. Anton (wacham się z powodu wysokich cen), może Pitzal? W przypadku Włoch boję się o warunki śniegowe.

Witam! Właśnie przed chwilą wpadł mi w ręce artykuł z niemieckiego magazynu Planet Snow, który opublikował listę ośrodków w Alpach, w których jest obecnie największe prawdopodobieństwo dobrej jazdy na nartach. No i mam dylemat. Chcę wyskoczyć w II tygodniu kwietnia do Zillertalu (na lodowiec Hintertux), gdzie w całej dolinie sezon jest otwarty do 25.04.2011. Po przeczytaniu tego artykułu zastanawiam się, czy nie zmienić kierunku (w grę wchodzi jedynie Austria i ewentualnie Włochy)? Wiadomo, iż na lodowcu trzeba trafić z pogodą (czyt. słońcem), w innym przypadku może być problem. Pamiętam wyjazd 2008 do Soelden/Obergurgl/Hochgurgl w tym samym okresie. Śniegu było aż za dużo, na 4 dni miałem 2 dni bezchmurnego nieba, w pozostałe były takie opady śniegu, iż ratraki nawet nie wyjeżdżały na stok. Jaki kierunek radzicie wybrać? Poniżej artykuł i ranking : "18 ośrodków w Alpach, gdzie jest największe prawdopodobieństwo śniegu! Chociaż doliny i niziny są już roztopione i informują nas o nadejściu wiosny, w następujących kurortach jeszcze gości zima. Niemiecki magazyn Planet Snow opublikował listę ośrodków w Alpach, w których jest największe prawdopodobieństwo dobrej jazdy na nartach. Oczywiście nie mogą się one porównywać z niektórymi ośrodkami za kołem polarnym w Norwegii, gdzie jazda na nartach dopiero się zaczyna... Ośrodki wybrali też z jednego kolejnego powodu. Na stokach jest zwykle dużo sztucznego śniegu aż do późnej wiosny. Ale co może być lepszego niż świeży naturalny śnieg? W tych oto regionach jest największa szansa, że pojeździcie jak w puchu. Metodyka? Ważnym kryterium przy obliczeniach była wysokość ośrodka n.p.m. Miejsca jak Davos lub francuzkie destynacje są na wysokości ponad 1500 metrów n.p.m., Kühtai nawet powyżej 2000 metrów. Dalej jest liczba tras zjazdowych w wysokich wysokościach n.p.m. (takich jak Zermatt ma 17 km powyżej 2200 metrów, lub Alpe d’Huez 16 km w wysokości 1800 metrów. To nie wszystko. Obliczenia zawierają też średnie opady deszczu za ubiegły rok w tej wysokości n.p.m. Najlepiej wypadł szwajcarski Zermatt Zdecydowanie według prawa umieścił się na pierwszym szczeblu. Centrum posiada najdłuższy szlak w Szwajcarii, aż 17 km trasę z Małego Matterhornu. W okolicy są piękne tereny freeridowe, turystyka ma tu ponad 150-letnią tradycję. Wyciąg kabinkowy w Zermatt wywiezie was aż do prawie czterech kilometrów. Zermatt działa kusząco na zwiedzających. To nie jest zwykła górska wioska, ale swojski alpejski ośrodek, któremu dominuje majestatyczny Matterhorn. Do wsi nie da się dojechać samochodem, należy go zaparkować pięć kilometrów przed nią… Infobox Zermatt: Sezon: 365 dni w roku Wysokość nad poziomem morza: 1524-3899 m.n.p.m. Długość tras: 313 km (114 km ze sztucznym śniegiem), 69 niebieskich, 188 czerwonych, 18 czarnych, 38 żółtych Kolejki: 2x kolej zębata; 20x kabinowe; 24x krzesełkowe; 17x wyciągi Web: www.zermatt.ch Tutaj jest ranking ośrodków: 1. Zermatt (Szwajcaria) 2. St. Anton am Arlberg (Austria) 3. Passo Tonale (Włochy) 4. Obertauern (Austria) 5. Ischgl/Samnaun Silvretta Arena (Austria/Szwajcaria) 6. Les Trois Vallées (Francja) 7. Livigno (Włochy) 8. La Plagne/Les Arcs (Francja) 9. Kühtai (Austria) 10. Alpe d’Huez (Francja) 11. Les Deux Alpes (Francja) 12. Davos-Klosters (Szwajcaria) 13. 4 Vallées (Szwajcaria) 14. Am Ortler (Włochy) 15. Warth-Schröcken (Austria) 16. Obergurgl/Hochgurgl (Austria) 17. Lech/Zürs (Austria) 18. Pitztal (Austria) Dopiero niedawno u nas padał deszcz. Co to oznaczało dla wyżej wymienionych ośrodków? W większości spadło od 30 do 50 cm śniegu. Pozostał on z powodu dużej wysokości i niskiej temperatury lekki jak piórko. W nadchodzących dniach aż do końca tygodnia powinno świecić słońce. Ci którzy wybiorą się w Alpy przeżyją pod koniec sezonu najlepszą jazdę na nartach w tym roku!"

Jestem w Szklarskiej od niedzieli, w tygodniu bez kolejek. Oczywiście na stoku najlepiej być od 8:30, ludzie zbierają się dopiero ok. 10-11. Czarna trasa FIS zamknięta, wczoraj dopadało śniegu (może otworzą). Nie wyobrażam sobie Szrenicy bez nowego 6-osobowego krzesła. Nigdy wcześniej tu nie jeździłem, ale bez Karkonosz Express musiało być smutno. Dzisiaj z kolei byłem w Świeradowie, gdzie jest supernowoczesna 8-osobowa gondola. Póki co mają jedną 2,5 kilometrową trasę. Podobno w przyszłym roku mają otworzyć nową, czarną trasę. Wówczas może być jak na Polskę, naprawdę bardzo ciekawie. Jutro wybieram się do Rokitnic w Czechach.

Ja jeżdżę na Szrenicy od niedzieli, dzisiaj akurat byłem w Świeradowie.

Ruszyła strona internetowa WOSiR Szelment http://www.wosir-szelment.pl/

Warunki atmosferyczne na mającej 252 m n.p.m. górze i jej zboczach pozwalają na wydłużenie sezonu zimowego nawet do 150 dni. Cztery narciarskie wyciągi talerzykowe długości od 296 do 345 m każdy, 92-metrowy taśmociąg narciarski oraz 4 trasy zjazdowe dla dorosłych i jedna stumetrowa dla dzieci. Przepustowość 4,1 tys. os/h zapewni dostęp do nich bez kolejek. Całość będzie oświetlona i wyposażona w system zaśnieżania. Wytyczone zostaną również 4 trasy dla narciarstwa biegowego ( w zimie ) i kolarstwa górskiego, w tym dla ekstremalnego ( w lecie ), zbudowany tor snowboardowy, parking na 750 samochodów oraz dolna i górna stacja.

Zapraszamy turystów zainteresowanych zwiedzaniem urokliwych zakątków Suwalszczyzny już teraz - mówi Wojciech Szczepkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Szelment”. - Do swojej dyspozycji goście będą mieli plażę nad Szelmentem oraz będą mogli korzystać ze sprzętu wodnego. Hotel ma być oddany do użytkowania do końca lipca tego roku. Gotowe są też wyciągi narciarskie, największa atrakcja ośrodka, ale te muszą zaczekać do zimy. O budowie centrum na Górze Jasionowej nad jeziorem Szelment zdecydował Urząd Marszałkowski. Kosztem ponad 20 milionów złotych powstał między innymi obiekt, w którym znajduje się restauracja, dwie sale konferencyjne oraz pokoje hotelowe. Takie same są też w kolejnym, zlokalizowanym na górze, czyli na wysokości około trzystu metrów. Dookoła znajdują się parkingi, a nawet rondo, na którym będą mogły zawracać przywożące turystów autokary. Dyrektor Wojciech Szczepkowski szacuje, że do pracy w nowo powstałym ośrodku potrzeba będzie w sumie czterdzieści osób. Połowa z nich zajmować się ma obsługą wyciągów narciarskich, ale chęć podjęcia pracy powinni zgłosić już teraz, ponieważ przed sezonem muszą zostać przeszkoleni. Bezpłatny kurs, zorganizowany na prośbę ośrodka sportu i rekreacji, odbędzie się niebawem w suwalskim Powiatowym Urzędzie Pracy. Zapisy już są prowadzone. Potrzebne są też osoby do pracy w hotelach, wypożyczalni sprzętu, a także administracji. Dyrektor centrum zapowiada, że nie jest ono nastawione na zysk. - Chcemy przede wszystkim służyć mieszkańcom regionu, dlatego ceny usług będziemy tak kalkulować, by były przystępne - twierdzi dyrektor centrum Wojciech Szczepkowski. - Jesteśmy przygotowani na obsłużenie tysięcy gości. Na podstawie: Gazety Współczesnej

Zimą tego roku planowane jest, od dawna oczekiwane, przekazanie do użytku Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Szelment” na Górze Jasionowej tuż przy brzegu Jez. Wielki Szelment. Przewiduje się, że inwestycja, mieszcząca się na pograniczu gmin Jeleniewo i Szypliszki, znacznie wzbogaci bazę turystyczną Suwalszczyzny oraz na stałe wkomponuje się w jej krajobraz. Będzie to pierwszy narciarski obiekt z prawdziwego zdarzenia na terenie Województwa Podlaskiego, który wypełni istniejącą od lat lukę infrastrukturalną. Ukształtowanie geograficzne oraz około 100-dniowy okres utrzymywania się pokrywy śnieżnej świadczy o ogromnym potencjale regionu w okresie zimowym, który jak dotychczas przyciągał turystów przeważnie w okresie letnim. Powstający ośrodek znacznie przedłuży sezon turystyczny oraz zachęci mieszkańców województw ościennych, a także gości z Litwy i Obwodu Kalinigradzkiego do aktywnego wypoczynku oraz do uprawiania sportów zimowych. Poniżej link. gdzie można obejrzeć fotki : http://www.forum.suwalki.pl/index.php?PHPSESSID=5564c37a83188586d8f018f9a026b788&topic=14.msg23#msg23

w skali 1-10 (Herman Maier 11) powiedzmy 7, wiem, iż trzeba najpierw poprzymierzać, chodziło mi głównie o modele, którymi warto się zainteresować pzdr:)