Witam wszystkich !
Jeżdże 27 lat , typowy klasyk, nisko ,dynamicznie , nartka przy nartce , oceniam siebie na 9 w skali forum (nie chwalę się tylko naświetlam,dla lepszej diagnozy).
Po tylu latach nauki dochodzenia do perfekcji ,łatwo stać się ortodoksem i nie dopuszczać nawet myśli o innym stylu jazdy . Ja jednak zauważyłem ,że na szerokich ,płaskich ,bardziej rodzinnych stokach , o wiele lepiej sprawdza się carving . Przede wszystkim pozwala ładnie ,płynnie i widowiskowo wykonywać ewolucje nie tracąc prędkości ,więc chcę się go nauczyć pod łagodne stoki. Przy okazji stwierdzam , że zdecydowanie ciekawszą i efektywniejszą techniką na czarnych i ostrych czerwonych trasach jest klasyka , a poza tym zaje... wygląda więc z niej nie zrezygnuję. Do tego czasem lubię wpaść poza trasę i najczęściej jeżdże u nas w kraju (więc rozumiecie jak przygotowane są trasy )
I tu rodzi się pytanie !
Jaki sprzęt dobrać ?
Jak to w miarę pogodzić ?
Obecnie jeżdżę na Salomonach Scream 10 Pilot o wys.180 cm , mam 184 cm i 93-95 kg wagi (bez brzucha ) . To dobra narta zwłaszcza pod klasykę , (choć wymagająca kondycji),świetnie trzyma bez względu na warunki , ale prawie nie nadaje się do carvingu w takiej formie jak chcę go używać !
Siedziałem na kompie ostatnie 12 godzin , okazuje się ,że jest tego za dużo i bez fachowej pomocy nic nie wybiorę !!!
Stąd prośba o pomoc !!!
Na podstawie tego co wyczytałem myślałem o Salomonach XW Tornado+Z12Ti(170 cm) lub X-Wing 10 (166cm) . Co o tym myślicie ? Macie inne przemyślenia ?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję !!! RK(M)