marekvette

O widzisz! taki opis jest dla mnie na wagę złota. Serdeczne dzięki stary.

Kurde! ja to jednak jestem ciemny... Już się naczytałem, dzięki, wezmę pod uwagę

a możesz cos o tych dechach napisać, bo koledze na aukcjach się chyba nie chciało wstawiać opisu...

właśnie ni chol..nie lubi klasycznie. Speed speed speed. Dla mnie bomba bo się nie nudzę na stoku, ale technikę będziemy konsekwentnie poprawiać. Tak sobie myślę, może źle, że jak narty trochę wymuszą technikę to nie będzie źle... Wiecie, ja się uczyłem na starych rossi 205, w za dużych butach, i jakoś dałem radę (wtedy miałem 170cm...) Poprostu musiałem się nauczyć i nie było gadki... ech stare czasy! Ogólnie to za dużo tych modeli i człowiek niedouczony się gubi

Dzięki. Zaraz do niego napiszę. Wczoraj na allegro były takie za 760, ale niestety też się zgapiłem...

Scatman jeśli możesz to zerknij na to. Cena do połknięcia myślę...http://www.allegro.pl/item456489875_atomic_sl_12_race_165_cm_07_08_super_stan.html

No to skoro chcę zanabyć dechy z poprzedniego sezonu które są już w kraju, to chyba nie powinno być jeszcze takiej tragedii mam nadzieję. Moje stare salomonki equipe będą chyba z dziesiąty sezon poginać i dają radę... Nie wiem.

Powiedzcie panowie i panie, czy kupno desek z wypożyczalni to jest dobry pomysł? Facet mnie nastraszył że dechy są przeważnie zajechane jak jelcz w PKSie i po dwu sezonach wyzioną ducha. Kurde nie mam forski na nówki a tak jak pisałem nic już mnie nie interere oprócz sl12 z ubiegłego sezonu. Aha co to są wiązania rentalowe(lepsze gorsze, całkowicie nie wiem o co biega...)

Do aklim: tak jak wcześniej pisałem, podstawy stylu klasycznego, teraz jeździ tak jak to ująłeś allroundowo, natomiast będziemy szli w strone jazdy na krawędziach. Co sądzisz o volkl supersport s1, albo atomic sl10 lub 12? Wiem że 12 to już dobra jazda, ale panna się nie boi, jest wysportowana a prędkość im większa tym lepiej...

No dobra... poddaję się. Podrzucicie mi parę sensownych propozycji czy już mam brać kredyt na nówki?

Panowie! wielkie dzięki! Chyba tylko marcin zrozumiał o co mi chodzi. (a pani na polaku mówiła że nie mam problemów z wysławianiem...). Jak bym miał tyle siana, zeby wybrać pannie coś ze sklepu najlepiej z 'bzyka' na krupówkach, to bym wam nie zawracał głowy szydercy. Trudno dam se rade duży chłopak jestem.

Witam wszystkich. CZytałem ten wątek i powiem tak: osiem czy dziesięć lat śmigam na klasycznych salomonach sl9, kilka razy śmigałem na carvingach, ale w tamtym roku wytrzasnąłem sobie w wypożyczalni atomica sl12 i niestety dla mojego portfela zakochałem się w nartach i całym carvingu. Już mam namierzone i kupuję... może być rozwód... Po jednym dniu jazdy stwierdzam że narty idealne dla mnie (185cm 100kg żywego piękna). Jazda całkowicie nie męcząca, idealne na krótkie agresywne skręty, łapą po śniegu też szorowałem, a i klasycznie z kijkami i całym farmazonem też super. poza tym grafika totalna szczególnie z poprzedniego sezonu. Pozdrawiam i życzę śniegu w tym sezonie

Witam wszystkich forumowiczów. Bardzo proszę o pomoc w doborze nart dla żony. Kobieta jeździ 4 lata, trasy czerwone, czasem czarna, Bardzo lubi prędkość i wyzwania. Jazda tylko po przygotowanych trasach, muldy nie są mile widziane ale daje radę. 175 cm 58 kg. Jazda techniką klasyczną(tak uczyłem)natomiast coraz częściej wchodzi na krawędzie. Dziewczyna nie boi się wyzwań. Do tej pory narty z wypożyczalni. Jedyny warunek: muszą być mocno taliowane (taki wymysł i koniec). Ratujcie, bo jak oglądam allegro to czuję że wiem coraz mniej. AHA! cena tak do 500zł Pozdrawiam gorąco Marek