Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W.G.

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez W.G.

  1. Dnia 1.03.2018 o 19:12, lamer napisał:

    Witam,
    Ostatnim razem uszkodziłem sobie w ten sposób krawędź w nartach (lądowanie na kamieniu) :/ 
    Myślicie że coś da się z tym zrobić? Na razie planowałem zostawić jak jest i oddać do ręcznego ostrzenia. Może macie jakieś lepsze pomysły? Zna ktoś może serwis w okolicach Poznania lub Warszawy, który coś pomoże?

    uszkodzenie_1.jpg

    uszkodzenie_2.jpg

    Poznań, kiedyś robił Muszak, Kraków robię ja.Tak z 15 lat jeśli chodzi o takie usterki.

  2. Ponieważ masz kłopot w kontaktach z rzeczywistością (jak widać po tekście), to może w tym miejscu jeszcze małe wyjaśnienie.

    Jako prowadzący ten serwis, jest pewne, że wiem czego się podejmuję, a czego nie. Bez względu na to czy się to Tobie podoba, czy też, jak widać, nie.

    Tracisz czas na oglądanie zdjęć, zamiast czytać ze zrozumieniem. Jest na mojej stronie cennik? Opis proponowanych usług? Czy jest tam gdzieś pozycja naprawa wiązań? Jeśli nie, to dla średnio rozgarniętego człowieka, jest to czytelny znak, że nie ma takiej usługi u mnie w serwisie.

    Jest też taka uwaga: Nie obsługuję sprzętów nieatestowanych, nadmiernie wyeksploatowanych, niekompatybilnych ze sobą - miksów wiązań, wiązań przerabianych. Konstrukcje archaiczne - na specjalnych zasadach. (bo czymś takim albo takim może się to skończyć).

    Czy jest coś jeszcze nie jasne w kwestii naprawy wiązań?

    Ponieważ masz też kłopot ze zrozumieniem słowa pisanego na furtce do serwisu, stronie internetowej oraz słowa mówionego to może najpierw tymi problemami się zajmij, może wtedy życie będzie dla Ciebie mniej bolesne.

    A zupełnie informacyjnie to czasem jest tak, że pozycje z cennika nie występują w realu z różnych przyczyn. (brak terminu, komponentów, planowane remonty maszyn lub awarie).

  3. Cześć

    O tym gniciu rdzenia była juz gdzieś kiedys dyskusja. Tu lekko sie Pan Damian zagalopował. Nie zmienia to faktu, że dla narta suche miejsce jest bardzo wazne ale z pewnościa nie chodzi tu o gnijący rdzeń - to nie sosnowa decha przecież.

    Pozdro

    O gniciu rdzenia, wprawdzie od innej strony destrukcja się zaczyna ale zjawisko jak najbardziej występuje i jest znane zwłaszcza w drewnianym rdzeniu.

    https://picasaweb.google.com/witold.gatarski/NajnowszeTechnologie#5560171651949202834 Strzałką w R w albumie

    https://picasaweb.google.com/witold.gatarski/SerwisNarciarskiSkitourowyWwwGatarSkiSerwisPl#5455837253882267522 Strzałką w R w albumie

  4. Odmówił mi Pan drobnej i nietypowej naprawy w rowerze dziecka z komentarzen, że sie nie opłaca - mimo, że nie doszliśmy do rozmów o cenie-to z takich dawniejszych. Chodziło o wymianę kółek, pan mówił, że nie ma takowych i polecał pomalowanie ale odmówił wykonania - skoro to są cuda bo moim zdaniem banalna, nietypowa usługa, sam sobie zrobiłem. Bez urazy z mojej strony niemniej wychodzę z założenia, że buta też nie naprawi się bo to również dosyć nietypowe-chyba,że sie mylę. Napisałem obiektywnie - że dobrze Pan narty robi i jestem zadowolony z tego aspektu, od lat narty u Pana robię mimo przeciwności losu.

    Obiektywizmu nie widzę żadnego, dopiero moje zapytanie spowodowało jakieś tam przedstawienie sprawy,(o co właściwie pretensje) wcześniej tylko "Polska bezinteresowna reklama"

    Moja wersja jest taka.

    Przyszedł Pan (jeśli obraziłem zwrotem "ty" wcześniej to przepraszam ale na forum tak bywa) z chęcią zakupu kółek, obejrzałem, wytłumaczyłem co należy wykonać, poradziłem i co śmieszniejsze z rady Pan skorzystał. (nie jest to jednoznaczne że jeśli wiem co można/należy zrobić, będę się tego podejmował)

    Krótko, poświęciłem Panu mój czas, przyczyniłem się do oszczędności bez żadnego wynagrodzenia. Podziękowanie? wdzięczność? dosyć osobliwe od Pana otrzymałem na tym forum.

    Następny aspekt tej samej sprawy, mój serwis jest pod nr 12, serwis z opcją sprzedaż części, tuż obok pod nr 9 jest sklep rowerowy z opcję serwis. Swobodnie mógł Pan tuż obok kółka zakupić, zlecić ich wymianę, ewentualnie pomalowanie. (nie wiem czy malują)

    Lepiej jednak komuś na forum, poza plecami, schowanym za nicka dokopać, najlepiej tak to ujmując by nie wiedział za co.(polecam pierwszy pański post w temacie naprawa buta)

    Nie widzę żadnej potrzeby informowania Pana, ani wszystkich na publicznym forum dlaczego takiej pozycji w oferowanych usługach brak.

    Czy to moja alergia na chemię, czy paragraf umowy o najem lokalu, czy brak warunków, czy wszystko razem.

    Mogło również tak być że obok powyższych, trafił Pan na okres kiedy żadnych zleceń nie przyjmowałem z braku miejsca.

    W kwestii zimy na bramie wisi sobie takie coś:

    http://picasaweb.google.pl/witold.gatarski/SerwisNarciarskiSkitourowyWwwGatarSkiSerwisPl#5416102937695243346

    Po wejściu mniej więcej zastał Pan taką sytuację:

    http://picasaweb.google.pl/witold.gatarski/SerwisNarciarskiSkitourowyWwwGatarSkiSerwisPl#5416102946269426434

    Również na zapleczu.

    A ja byłem zajęty taką lub podobną "typową" robotą, gdzie od momentu rozrobienia kleju do ostatecznego poskładania elementów mam 12-15 minut jeśli nie zdążę wszystko jest do wywalenia.

    Jest to robótka na 4 i więcej rąk.

    http://picasaweb.google.pl/witold.gatarski/SerwisNarciarskiSkitourowyWwwGatarSkiSerwisPl#5417429093011017874

    Został Panu sprzęt wydany owszem szybko, (takie są realia w szczycie sezonu i z taką rozpoczętą robotą na zapleczu) smar był ale został Pan dokładnie poinformowany i przeproszony że w tym momencie nie jest możliwa jego sprzedaż z powodu braku możliwości dostania się na szybko po niego, tu należy się wszystkim wyjaśnienie nie jest to moja wersja wydarzeń a zapis z pełnego monitoringu zainstalowanego w serwisie. Przeglądałem kilka razy i jakoś tego poniżej nie stwierdzam:

    przy odbiorze zadałem gościowi pytanie a on mi dał odpowiedź, ze czasu nie ma i żebym spadał śpiesznie - ja tam traktuje takie sprawy jako folklor ale niektórzy

    Życzę samych sukcesów.W.G.

  5. Gontar-ski - do takich spraw to nie polecam, narty fajnie robi, zwłaszcza krawędzie "oszczędza" ale jeszcze nigdy nic nietypowego mi nie zrobił ani w nartach ani w rowerze - zawsze jest na nie. A co sie facet przy tym nagada, no miły to on nie jest i do tego nerwus.

    Ciekawi mnie czego nie chciał wykonać, serwis bowiem znany nie tylko w Krakowie z nietypowych usług?

    wystarczy zerknąć na pozycje cennika i technologie napraw. Część z nich to właśnie nietypowe usługi, może żądałeś cudów?

    A tak na marginesie to po co tam wracasz? tyle fajnych serwisów w okolicy.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...