fordka
-
Liczba zawartości
5 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez fordka
-
-
Byłam, widziałam, pozjeżdżałam...
To już drugi Sylwester, który z rodziną spędziliśmy na stoku w Szelmencie i mamy plan już na Sylwester 2011 Super atmosfera, dobra organizacja - myślę, że z roku na rok będzie jeszcze coraz lepsza w miarę jak będzie przybywało doświadczenia. Sylwester na nartach to jest to!!!
-
Niestety mój syn tez ma koślawość kolan. Koryguje mu to za pomocą wkładek, które nosi na co dzień w butach szkolnych (ma 8 lat). Co do nart, to nigdy nie zastanawiałam się czy mają jakiś zgubny wpływ na tę jego wadę - jak ktoś wcześniej napisał to jest zbyt krótki czas, aby pogłębić wadę. Jazda na nartach daje mu wiele frajdy, a dodatkowo wzmacnia mu mięśnie nóg, więc śmiga już od kilku sezonów.
-
To że wyjazd narciarski, to jasno Pawlo34 napisał, czy matrymonialny - eee... narciarka ma być CHĘTNA, ale czy od razu do ołtarza, to raczej nie....:D:D
-
To ja też się przywitam:)
Również mam bardzo daleko w góry - mieszkam w Podlaskiem (i wszędzie mam daleko), na pociechę mam ośrodek narciarski w Szelmencie, więc mogę zdobywać kondycje i marzyć o bezkresnych alpejskich trasach...
Na nartach jeżdżę dopiero drugi sezon i póki co znane mi są tylko nasze polskie stoki (Harenda, Małe Ciche, Białka Tat.) W miarę możliwości staram się pojeździć z instruktorem, podpatruję tych co "ładnie" jeżdżą , czytam i pracuję nad stylem Dzielnie towarzyszy mi mój siedmioletni syn, który tak jak ja pokochał narty.
Cieszę się, że mogę do Was dołączyć, czerpać z Waszej wiedzy i entuzjazmu.
Pozdrawiam.
Stacja Szelment/k. Suwałk
w Polska
Napisano
Niestety, w Szelmencie nie ma całodniowych karnetów
Przynajmniej nie było w ubiegłym roku, bo w tym jeszcze tam nie dotarłam.