Witam.
Z racji tego że sezon kończy się powoli, i zaczynają się wyprzedaże kolekcji, postanowiłem rozglądnąć się za sprzętem. Ostatnie 3 sezony jeździłem na nartach z wypożyczalni. W tym niestety nie miałem zbyt wiele okazji do jeżdżenia, ale w następnym planuję sobie to powetować.
Nie wiedziałem dokładnie gdzie wrzucić ten wątek, ale bardziej jednak pasuje do doboru, dlatego tu też wylądował.
Od jakiegoś czasu zacząłem szukać, nart które nie byłyby dla mnie za trudne a jednocześnie dawałby jakieś perspektywy na późniejsze sezony. Jeździłem jedynie na nartach firmy Volkl, bo takie oferowały wypożyczalnie z których korzystałem.
Ostatnio wpadły mi w oko Elan E/Flex4, i tutaj pojawia się spory dylemat. Brak jasnej informacji dla jakiego narciarza jest to narta. Na jednej stronce pisze że dla początkujących i średnio-zaawansowanych, na innej że dla zaawansowanych i średnio-zaawansowanych. Ceny ostatnio są dosyć kuszące bo na Allegro widziałem z 550. Ponoć też w Makro są więc mógłbym sobie oglądnąć.
Sęk w tym że nie wiem czy jednak to nie są narty o półkę za wysokie , a męczyć się to raczej szkoda pieniędzy.
Pod spodem informacje istotne przy doborze nart, więc prosiłbym ewentualnie o jakieś sugestie. Szukam narty łatwej w prowadzeniu i tolerancyjnej w skręcie carvingowym, który chciałbym doskonalić. Wiem że starszych kolekcjach była seria Flow, a teraz jakoś nie mogę znaleźć odpowiednika w nowej kolekcji (wszystko wskazuje na to że jest to właśnie seria E/Flex)
Jak miał ktoś z tym wynalazkiem do czynienia to będę wdzięczny za informacje
1. Płeć - Mężczyzna
2. Wiek - 26
3. Waga - 85
4. Wzrost - 180
5. Na nartach jeżdżę od 3 sezonów (sporadycznie)
6. Moje umiejętności określam na 4
(wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328)
10. Upatrzyłem sobie narty - Elan E/Flex4
11. Mój budżet na narty to około - 600,-