Kodzo1

SUPER !!!! HAHAHA !!! :) FIGO - JESTEM CI WINIEN FLASZKĘ. Zrobiłem dokładnie co mówiłeś. Jest o wiele lepiej. Wyjeździłem się na maxa. Znajomi zwlekli mnie ze stoku o 16.30. bo nie mogłem się najeździc. Wielkie dzięki. Przyczyna - krawędzie. Nie wiem czy źle naostrzone czy za dobrze naostrzone. Wiem tylko tyle. DIAGNOZA I POMOC FIGO MI POMOGŁO. Jeszcze raz dziękuje Pozdrawiam Wszystkich Do zobaczenia na stoku

ok, tak zrobie. Myslę ze to pomoze. A co ciekowe, tydzien temu byłem w Janskich-Lazniach i wszystko było dobrze. Od momentu naostrzenia nart pojawił sie problem. A dzisiaj była pierwsza jazda po ostrzeniu. Tydzeiń temu jezdziłem na tepych krawedziach i było ok. ( byl swieży śnieg) A mówiłem facetowi w serwisie ze jade w alpy i że jest dużo świeżego śniegu (znajomi dali mi info) i żeby mi przygotował odpowiednio narty. To musiał zrypać robote. Dzieki za pomoc. Jutro bedzie lepiej

Dam znać jak mi poszło

Dziekuje Panowie za rady. Chyba znalazłem lekarstwo na moje problemy. Jutro przeczołgam je po zmrożonym śniegu, jak znajdę, albo udam się do serwisu na dostosowanie ich do warunków wyższych. Dam znać jak i poszło. Pozdrawiam Wszystkich

a co powiesz na to, że nizej gdzie sneig jest trochę mokry, wszystko idzie mi jak po maśle. Narta idealnie sie wcina w snieg. Jazda super. Ale tylko od stacji mittelstation w dół. Na górze idzie mi kiepsko. Chyba ze nie umiem jezdzic po swiezym sniegu. Ale to jest dziwne bo juz wczesniej na tych nartach jezdilem po takim sniegu i bylo super. (dokladnie tydzein temu)

jak najszybciej stępić krawedzie jak nie ma zbyt duzo twardego śniegu chyba że rano. Będę szukal. Dziś był dopiero pierwszy dzeiń Są inne metody na stepienie krawędzi w trybie - szybko - oczywiście metody dopuszczalne, aby nie uszkodzić nart ?

co do techniki jazdy. Może faktycznie cos w tym jest. Ale nie do tego stopnia. Jezdzilem po roznym sniegu i to duzo, zle pierwszy raz mam taki problem. Człowiek cały czas się uczy. Może po pewnym czasie sam dojde co jest nie tak. Na razie najbardziej z opinią trafił FIGO A miałeś takie uczucie jakby krawędź np. prawej narty ciągła ją mocno w prawo a lewa jechała prosto,przy próbie składania się do skrętu w lewo. dokładnie, to jest to. kiedy chciałem skręcić w lewo, prawą narte dociskałem i szła jak chciałem a lewa ciągła mnie prosto. Jakby się przykleiła. Musiałem podnosić tą nogę do góry (lewą) i dopasowac ja do skretu. Przy skrecie w prawo to samo. Wyglądało to jak jazda klasyczna. Dobijało mnie to, a przy okazji pare razy zaliczyłem glebę i raz wypadłem z trasy Po pas w śniegu. Tylko nadal nei wiem co jest przyczyną !! za bardzo naostrzone krawedzie ??? Dawać je do serwisu do ostrzenia czy nie ??

napisał FIGO Takie jest moje zdanie,stępić. Po odebraniu ze serwisu ( jeśli się zdecydujesz) problem wg.mnie nie zniknie,a może się pogłębić. myślę ze coś w tym jest, po naostrzeniu problemy.. zrobię jak Pan radzi, przeciągne je po twardej trasie, jak taka znajdę Ale muszę coś z tym zrobić bo mnie straszne to ..... brak słów Jeszcze jedno pytanko - a dlaczego dobrze jeździ mi się po sniegu bardziej mokrym ?? Nie mam na nim takich problemów jak z tym sniegiem na górze. Pozdrowienia z Maishofen (Saalbach Hinterglemm Zell am See)

Miałem identyczny problem przez pierwsze dwa dni. I tak jak piszesz w wyższych partiach gorzej, im niżej tym było lepiej. Jeśli masz taką możliwość to śmignij parę razy po "twardej ścianie". Mimo "wiosny",rano może będziesz miał tam gdzieś coś twardego. czyli dokładniej co mam zrobi. Stępić krawędź na twardym stoku ??

to nie jest jazda poza trasami. Normalna trasa, wyratrkowana, tylko tyle że dodatkowo spadło pare cm śniegu, i cały czas nawiewa świeży. Normalna jazda na trasce gdzei cały czas poda śnieg. Rok temu nie miałem takich kłopotów, tez jezdziłm na volklach. Tydzen temu byłem na tych nartach w Janskie-Laznie (Czechy) i nic im nie bylo. Tez padał śnieg. W tygodni oddałem je do servisu i od tej pory mam problem Coś mi zrobili w tym serwisie i mam problem. Nie wiem jak to mam wytlumaczyć po niemiecku. Na tyle nie znam Powiem all servis

ok, jutro niose narty do servisu, i powiem im ze maja mi przygotować narty do warunkow panujacych na stoku. Pewnie znaja sie na tym dobrze i zrobia co trzeba. Oczywiście bede sie staral powiedzeic im jakie mialem problemy, ale nie wiem czy uda mi się dokładnie przetłumaczyc Po wszystkim dam znac jak mi poszlo Pozdrawiam wszystkich i dziekuje

myszkowanie - moze dobrze sie nie wyrazilem. Dokładnie wyglada to tak, ze podczas jazdy na kreske, chce nagle skrecic, a ona dalej mnie prowadzi prosto. I nagle zaczyna sie warjacja. Ja skrecam a ona dalej prosto. Zaznaczam ze tylko na świeżym sniegu, na mokrym problem znika pozdrawiam

a co ma do tego krawedz? jak zjade nizej, ro mi sie jezdzi dobrze po mokrym sniegu. Po swiezym kiepsko. Co mam zrobic ??

Witam wszytki, mam ogromną prośbę do osób znających się na smarowaniu nart itp Przed wyjazdem w Alpy chciałem idealnie przygotować na białe szaleństwo i oddałem narty do nasmarowania i naostrzenia (do serwisu). Dodam, że posiadam narty Volkl Supersport Allstar Titanium model 06/07 (zakupiłem je 2 miesiące temu). Wypróbowałem już je w różnych warunkach ale takie coś, jak mi sie dziś przydarzyło nie miało miejsca. JESTEM WŁAŚNIE W ALPACH I PO PIERWSZYM DNIU TRAGEDIA !!! Narty na świeżym śniegu zachowują się strasznie. NIE MOGĘ W NICH SKRĘCIĆ, MYSZKUJĄ. TAK JAKBY PRZYKLEIŁY SIĘ DO TEGO ŚNIEGU. COŚ OKROPNEGO. NIE MAM NAD NIMI PANOWANIA. Chciałem pojezdzić na świeżym ubitym sniegu na krawedziach, a tu nic. Ja składam sie w zakret, a tu nic, natra jedzie prosto. Zero panowania nad nartami. Cos okropnego. Problem mija jak zjadę nizej w górach. Śnieg jest tam bardziej mokry, temperatura około zera, i problem mija. Narta idzie jak szalona, carving i krawedziowanie, wychodzi mi bez problemu. Nie mam pojecia co to moze być. Wczesneij takiego problemu nigdy nie miałem, a już jezdziłem po świezym sniegu. Jestem normalnie załamany. Zostało mi jeszcze 5 dni śmigania po świezym puchu (bo ciągle pada) a mnie szlak trafia jak sobie pomyślę o jutrzejszym dniu. Prosze o jakies porady. Moze oddać do nasmarowania tu na miejscu. Chyba tak zrobię jak bedzei tak dalej. Dzisiaj jezdzilem od środkowej stacji w dół (był bardziej mokry śnieg). Na górze przy temp -5 i świeżym śniegu nie było dla mnie jazdy. Pozdrawiam wszystkich PS dobrze że tu mają bezprzewodową sieć