Witam. Chcę w tym roku jechać w Dolomity z okolic Gdańska przez Polskę, Czechy i Austrię z noclegiem na południu naszego kraju. Czy ktoś odbył taką trasę (wiem że nietypową, dwa lata z rzędu jeździłem przez Niemcy bez noclegu, ale jestem jedynym kierowcą w moim aucie i chcę odpocząć) i może mi pomóc? Jaką trasą najlepiej się poruszać? Może jakieś namiary na niedrogi nocleg? z góry dziękuję