Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bart.onski

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bart.onski

  1. Mialem i jestem szesliwcem ktory juz nie ma wiec nie rzucam kamieniem jedynie spostrzezeniami i nie tyle rzucam co sie dziele
  2. Nikt tu nie mowi o wyzszosci No nie to nie tak. Tojest raczej o szerszym spojzeniu i wyjsciu poza arketingowe schematy. No bo z calym honorem i uznaniem slalomki w codzennej jezdzie jej tendencja do nieustennego szukania skretu bywa uciazliwa zwlaszcza w momentach kiedy nam to jest zupwlnie niepotrzebane [np dluzszych trawersach itp ] Nie wspominajc o bardziej zaawansowanej jzezdzie na nartach gdzie wymagane jest cos wiecej niz cagly krotki skret gdzie tendencje slalomki staja nie tyle nie do opanowania sie mocna uciazliwe.
  3. Bart.onski

    Head Chip 71

    Uprawiam XRC 1400 Chip juz dwa sezony - bardzo mi lezy ta narta i jest naprawde wszechstronna. Mysle o 78 jako nastepnej i to 183 obecnie mam 177. I po okresie (top) slalomek wspanialych ross 9x atomica sz11 xrc1140 wydaje sie kolejan wspaniala narta - widac ze w tej seri head trafil w dziesiatke Z dlugoscia to juz wlasne preferencje ja woel cos co ma raczej r= 16+ a 170 ma chyba ponizej 15m - musisz sprawdzic. Nie wiem jak jest z nizszymi modlemai w tej seri ale moj kumpel ma 1200 i tez sobie chwali swoj wybor. ps Popelnilem pare tkstow tutaj Czy slalomki rzeczywiscie rzadza? Pewnie znikna ze wgldow czasowych na jakis czzas wiec milej zabay na stokach
  4. No wlasnie nie zrozumielsmy sie. Mnie chodzilo o to ze na rynku sa bardziej odpowiednie narty do naszej normanej jazdy niz narty wasko specjalizowane i ze warto sie przyjzec pelnemu wachlazowi szerokiej ofety jaka mamy na wspolczesnym rynku nart. Innym slowy odejsc od przestazalego stereotypu - narta dla experta to narta typu slalomka czy gigantka - sepktrum wyboru dla wszystkich wlacznie z epertami jest naprawde szerokie i spektakularne - trzeba tyko wyjsc z ciasnej skorupy widznia nart poprzez w/w sterotyp. Bo tak naprwde to nie jezdzimy na codzien po stokach tak dokladnie przygotowanych jak do slalomu, GS czy suprer GS. A i jak pogoda jest nie najleprza czy tez pod koniec dnia stoki nie zawsze sa takie same jak rano. Kopny czy swiezy snieg czasmi zlezaly gipsik tez sie zdazaja wiec czemu nie narta o cechach wszechstronnosci zasapakajaca tendencje jakie preferujemy. Sepktrum wyboru jest naprawde szerokie i dlatego namawiam do bardziej otwartego spojzenia na mozliwosci wyboru nart [ze tak powiem pod siebie ]. Mowie to w oparciu o swoje doswadczennia i dosc zaciete rozmowy z bardzo dswadczonymi narciarzami z mojego otoczenia. Mowiac o moim doswadczeniu [pomijajc okres "przedrewplucyjny' ] to jakies 1.5 - 2 sezonu spedzilem na slalomkach [sklepowe world cup] 160, dluszasza slalomka dla mnie nie maia sensu potem odskoczylem na 9x oversize [kwalifikowana jako cross] pochonda gigantki 181 r 21 szybka zrywna z wystarczajacym jak dla mnie tzw. kopem nastepnie SX11 /180 przecudna narta. No i teraz to juz bedzie 3 sezon XRC 1400 Chip/177 cos bardzo ciekawego i bardzo podrecznego na stoki o jakich piszecie. Chyba bede zmienial w tym sezonie i pewni znowu wybiore Head moze tym razem chip 78 ale pewnie dluzszy w sumie ze wgledu na preferencje wole troche wiekszy r tzn r=16+ czyli w tej narcie to bedzie przy 183 cm - wiaze sie to z preferncjami i teranmi po ktorych jezdze. Chociaz obecne 177 sa wrecz doskonale przy r lekko ponizej 16m Posumowujac uwazam ze przy obecnie prezentowanym przez przemysl narciarski spektrum mzoliwosci wyboru kupowanie nart specjalistycznych jakimi sa slalomki czy na drugim krancu wspomanego spektrum faty musza byc rzeczywiscie umotywowane terenmi na jakich w wiekszosci jezdzimy. Jezdzisz ciagle heli, snowcat -fat Jezdzisz cagle miedzy tyczkami slalom to slalomka czy gigantka. Jezdzisz na normalnych publicznych trasach to warto odejsc od swoistego masochizmu [slalomka ] i wybrac cos co do takiej jazdy bardziej sie nadaje./ Masz szanse dobrac naprawde cos co bedzie expertskie i zaspokoi twoje nawet daleko idace wymagania.
  5. jak przelozyc narty na samochody No moze nie tak slalomka - to cabriolet, lub niski dwurzwiowe dwu siedzeniowe autko allmountainy, alroundy, freeride to rozne takie normalne 4 dwiowki midfat, fat to terenowki
  6. Raczej ani nie latwiej ani bezpieczniej Cos w tym jest ale jesli sie przyjzymy temu dokladniej to nie bardzo jest sie z czego cieszyc. Forsowanie nart krotkich mocnao taliowanych zwanych czasto dla niepoznaki slalomka mailo na celu wrzucenie rzeszy ludzi nie wychodzacyzh za biurka zimoaw pora [ltenia tez zadko] na stoki i przepuszczenie ich przez wysysarki kasy typu slekpy, knajpy szkoli itp itd. Gloszenie takich teori ze latwiej bezpieczniej nie mialo nic wspolnego z rzeczywistowsca. Bo Nielatiwej, - trudniej sie czegos nsnsowniejszego naucyzyc ale tu chodzilo ko sae wiec kto by sie tm przejmowal nie za bezpiecznie- bo w sumie pojawila sie nagle znacznie zwiekszona ilosc urazow stawow kolanowych i to mozna przypisac smialo "slalomce" w rakach czy raczej na nogach nowicjuszy. Kasa plynie szybciej niz winao w czy piwa knajpach fajnie jest i teraz czekamy nanastepny zrych - tred co przepusci kolejne rzesze przez swoja szynke do robienia pieniedzy.
  7. Zgodze sie z toba ale skoro piszesz o wadach to jest to o czym staram sie tu pisac Innymi slowy mowiac jest to twoja najleprza narta jak do tej pory - Mysle ze w ktoryms momencie znajdzesz naprawde najleprza.
  8. Niby racja ale po co jak mozna znalsc leprze opcje. Juz dwa sezony uprawiam XRC 1400 i uwierz mi jest narta nie tyle leprza co odpowiedniejsza. Poprostu jest wszechstronniejsza Oczywiscie dla czyto polemicznego podescia moglbym wyrazic extremanie rozna opinie i powiedzec, ze z tym wszstkim o czym piszesz w superlatyawach o Slalomce tez sobie dobrze radzielm zaroano na p40 -200 i sx11 180+ No ale to by byla lekka przesada zapraszajaca do bezsensownej polemiki. [napewno nie wejda w taka polemike ] Chce tylko powiedziec ze na dzisiejszych nartach [ porewlucyjnych ] da sie pojechac wiekszosc jak nie wszystko bez wzgldu na to jaka narte sie wybierze. Problem moim zdaniem jest w tym ze nie nalezy rezygnowac z szansy jaka daje nam szeroka i w sumie sensowna gama wspolczesnej oferty pproducentow nart. Umozliwa ona nam wybor nart do tego co jezdzimy co preferujemy w naszym indywidualnym narciarstwie. Wymaga to troche wysilku glownie w zrozumieniu wpsolczenej oferty ale z drugiej strony pominiencie takiej szansy wydaje sie swoistym masochizmem w ktory wpedzamy sie sami z czytego lenistwa uelgajc stereotypom serwwanym nam przez przemsyls czy tez nie do konca orietujacych sie powoiedzmy "expertow"
  9. Nikt nie grzebie slalomki. Mysle ze tu jest podabna sytuacja jak z "carvingiem" pisze w cudzyslowie majac na mysli okres zmasowego uzywanie tego slowa przez przemysl -sprzedawcy, szkolki itd. Wspolczesna slalomka [extemalnie krorkta i wyprofilowana] podobnie jak carving pozostaniena dobre w narciastwie z tym ze na swoim miejscu jako opcja do wyboru glownie do pojechania w warunkach do tego sie najdajcych. Mysle ze ten watek nie ma na celu pogzebania slalomki jako takiej jest on raczej cennym elementem pozwalajacym na odczarownie lub mowiac bardziej extemalnie odhipontyzowanie rzeszy mlodej generacji narciarzy [dzieki Mitek za twoje spostrzezenia], ktorym przyszlo wchodzic w arkana narciarstwa w okresie "rewolucji narciarskiej"
  10. " Powtórzę się bo już kiedyś o tym pisałem.To polskie stoki + sprzedawcy wylansowały slalomke na najpopularniejszą u nas narte. Długości a w zasadzie krótkości stoków to raz,zagęszczenie dwa no i utzymanie wyników sprzedaży lepszych od konkurencji za rogiem trzy." Dkoladnie na punkt [powiedziane] Dodam, ze przemysl na robil tyle chosu [ w sumie celowo] ze trudno bylo sie polapac. Ktos kiedys zrobil dobra analize rynku ktora przemowila do mnie. Mianowicie odrzucil narty typu racing reszte podziel w/g spektrum od carvingu poprzes cross allmountain freeride mid fat i fat] czyli od gladkich dobrze ubitych stokow do jazdy w zlebach i otawrtych przestrzeniach. I to mailo dla mnie sens. Zwlaszcza ze w kazdej grupie rosklad wyboru jest od poczatkujacych do expertow. Slalomka w Polsce i nie tylko hmm - mowienie o tloku i krotkich stokach to popwtarzanie indoktrynacji przemyslu [cel prosty kupisz slalomke i jak sie otrzasniesz [os 2 lata] kupisz kolejna narte normalniejsza. Dalczego - a no bo jesli sa narty o promieniu r=~ 15m to slalomka jest dla wielu bardzo zlym wyborem - trudna, ograniczajaca postep, itp. Naprawde nawet na polskie warunki mozna znalesc narte ocpowiedniejsza niz slalomka. Nie zrozumcie mnie zle slalomka jest swietna narta ale do bardzo okreslonej jazdy w bardzo okreslonych warunkach [dobrze przygotowanych stokach] Do wszystkiego poza tym jak juz pisalem jest na rynku szeroka gama roznych typow nart bardziej nadajacych sie do roznych warunkow, roznego narciarstwa nawet tego specyficznego jak mowicie w Polsce. Tak ze jesli kots nie jezdzi ciagle slalomu na dobze przygotowanym stoku, jesli nie ma zapedow dowartosciwywania sie bicem rekordow ilosci skretow na danym odczinku to wybor slalomki jest [jak juz napisalem ] swoistym masochizmem. " Po sobie widzę,że z wiekiem zmienia sie podejście do narciarstwa.Nadal pierwszą nartą dla mnie jest slalomka,ale jazda na niej cały dzień już nie koniecznie jest przyjemnością.Jest jeszcze gigantka,ale u nas mało przydatna i dlatego idea zakupu trzeciej bardziej uniwersalnej pary.Decyzja juz zapadła,tylko skarbonka jeszcze nie jest pełna. " Mysle ze to kwestia czasu, ja wiem to jest pewna bariera psychiczna po przekroczeniu ktorej nie wraca sie do tego co bylo. Mialem duzy problem ze tak powiem u progu "rewolucji narciarskiej" z wyborem nart z nowej generacji. Jezdzielm glownie na P9-p40 RC przewaznie S czasem G ~ 210 - 200 z r takim ze dzis skali brakuje W tamtych czasach RC to byla jedyna droga zeby miec narte wysokiej klasy. Potem dlugo sie tego trzymalem mimo, ze kumple namawiali mnie do odejscia od nart RC. Dzis jest latwiej bo w kazdej grupie nart zakres wyboru jest od nart dla poczatkujacych do nart naprawde dla expertow. Trzeba tylko zdefiniowac co sie chce czy tez co sie w wiekszosci jezdzi. Potem wszystko staje sie proste i bezproblemowe. A slalomka zostanie opcja do wypozyczenie na dzien lub dwa w sezonie podobnie jak fat gdzy jedziesz na heli czy snowcat skiing.
  11. " Chłop pisze a ja jakbym siebie czytał gdzieś Ty się uchował że się dotychczas nie spotkalismy??? " Kiedys wluczylem sie po polskich schriniskach, teraz juz dla mnie to za daleko. Czesto bywalem w Murowancu, Kondratowej,Ornaku, No i w Zachodnich na Chocholowskiej - ale to stare dobre czasy wiec pozostaly mi tylko mile wspomnienia ze spacerkow i zajazdow - otwarta przestrzen - pelna wolnosc itp. Z nudow wapdalem pod Markowe Szczawiney spcerowalm na Babia czy tez na Mizowa skad chadzalem na Pilsko [byla w tedy jedynie o ile dobrze pamietam wyrwilapa na Mizowej] Wiec moze kidys zesmy sie spotkali Teraz to wszytko to juz odlegla historia i w rzeczywstosi i w przenosni A wszystko to przez jednoego goscia w okularkach spawacza, ktory brutalnie spie---przyl mie moj pierwszy wyjazd w Alpy dawno dawno temu Generalnie malo byeam na foach zeadko sie wypowiadam - [oprostu nie mam czasu i ze wzgledu na zawod jak mam tylko chwiel czasu dla siebie to staram sie byc jak najdalej od komputerow , sieci i calej technologi
  12. " ... Jeżeli we Włoszech widze gościa na Fischerach 155/160 długich w kasku goglach i zapietej pod szyje kurtce pomimo 20 stopni ciepła to jest to na 90% Polak - wielokrotnie sprawdzone. Oczywiście są ludzie którzy świadomie wybrali slalomke jako podstawową nartę ale tych jest niewielu. Reszta zrobiła to co jest modne choc nie ma to nic wspólnego z sensownym doborem narty. ..." Zajzaelm tu pare lat temu na to forum - ale to wtedy to byl totalitaryzm slomki. Tym bardziej milo mie czytac wybalansowane i oparte o doswadczenie teksty takie jak twoje. Osobiscie maielm jakas worldcup slalomka 2 sezony jako druga narte. Ale szybko odpuscilem ze wgledow pryncypialnych i powrocielm do nart normaniejszych takich jak sx11 atomica czy rossi 9x oversize przy dlugosciach 180+. Takie narty sa sensowniejsze, szybsze co w moim mniemaniu przeklada sie na bezpieczniejsze [nie trzeba jej ciaganc tzn latwiej je kontrolowac] Ostanio zeszlem ponizej 180 - head XRC 1400 [177] - ciekawa namarta moze ne ma takigo kopa jak 9x ale jak sie o cos takigo ja [narte] zapytasz to odpowie ci calkiem niezlym kopem tez. Tak czy inaczej przemysl zgrnal kase na rozdmuchanej ba nawet wypaczonej ideologi "carvingu" No wiec mamy teraz chewile wytchnienia - ciekwae z czym wyskacza nastepnym razem - no bo przeciez nie beda bezczynnie obserwowac stagnacje na rynku narciarskim? Generalnie cala evolucjia narciarswa idzie w dobrym kierunku a rzesze pedzacych za nie do konca rozmijecych senda sprawy nowinkami nabily kabze przemyslowi ktory byc moze zaproponuje nam cos nowego juz wkrotce Osobiscie cenie sobie nowe technologie zastosowane w butach narciarskich - mysle tu o termo-dostosowywlych do budowy stopy skorupach - to naprawde jest duzy postep ba nazwalbym to moze nie rewolucja co znaczym krokim na drodze ewolucji w sprzecie narciarskim
  13. " no bo przecież każdy chce mieć taką i chce ciąć krótkie skręty! każdy chce szybko przejść z krawędzi na krawędź! to tak jak z autami-większość kierowców kupiłoby bmw m-power 400km,by fajnie przyśpieszać dobrze trzymać się w łuku na szosie niż bmw X5 no bo w terenie w ogóle nie jeździ się,na szosie w łuku już jest średnio... " Nie kazdy to raz, dwa to siwat nie dzieli sie juz odawna tylko na slalomki i gigantki. A co do porownan to bmw- m-power to raczej expertskaie cross, slalomka bylo by cos mniejszego z jedny lub max dwoma sedzeniami nie za szybkie a skretne. bmx m5 to raczej jak fat lub co najwyzej mid-fat Slalomka sama w sobie hmm [maielm 2 lata] jest bardzo specjalityczna narta - troche zabay zreszta szybko sie nudzacej [jak sie jezdzi cos wiecej niz typowy carving] jest poprostu upie---rdliwa w normalnej jezdzie. A jak sie ma troche siwezego sniegu czy nawet zwykej bryi to nie jset najleprzym rozwiazaniem dajacym najwiecej uciechy. Nie zrozum mnie zle, Salaomka jest fajana narta i da sie na niej pojechac wiele tyle tylko ze do normalniejszej jazdy [poza slalomem] jest tyle roznych ciekawszych mizliwoscie ktorch ignorowanie jest swoistym masochizmem
  14. lepiej pominmy to milczenim bo nam zadepcza swierzospadly puch " Pamiętam jak kiedyś na lodowcu Pitztal zacząłem się dzielić ze znajomym wrażeniami po jednym zjeździe po za trasą, o puchu, o ponad godzinnym podejściu, o ciszy, o widokach ... ... a on na to mi odpowiedział, że w tym czasie zjechał 10 razy "czerwoną" ... :eek: I tu nasza rozmowa się urwała, bo on był jak ja wiele lat temu i nie wiedział o czym do niego rozmawiam " Hmmm no tak ale na takich narciarzach przemysl nie zrobi [mam tu na mysli kanjpy. stoki-wyciagi - sprzet szkolki ... itp Wiec nic dziwnego ze postanowil [prezemysl narciarski] postwaic rzesze zabiurkowciw na "latwych"nartach typu slolomki - nawajc to marketingowo "carvingiem' no i sie udalo Na szczescie swiat wraca do normalki i jakieogs balansu. Na szczescie nie rzesze nie ruszyly na tereny o jakich piszesz a wiec zostalo cos dla tych co oddaja sie wspolczesneu freeride kiedys zwanego normalnym naricarstwem I niech to zostanie jak najmniej popularne bo nam zadepcze swierzy puch nawet jak go bedzie po biodra. Zdrowka
  15. " Sama prawda i racja. Niemniej slalomka na twardym stoku jest nartą bardzo przyjemną i ma swoje plusy, " Hmmm Slalomka zawsze byls up---erdliwa ze wzgledu na wymuszanie krotkich szybkich skretow nie pozwalajac. W jezdzie trawersem dalawla w kosc ze wgledu na lapanie krawedzi i incjowala skret tam gzie bylo to jak najmniej porzadane Przy zaloezniu szpnerskiego bicia rekordow ileosci skretow na danym odcinku byla i jest narta jak najbardziej porzadana. Narty jak atomi sx11 Rossi oversize czy w ostatecznosci head XRX1400 to narty znacznie przyjemnijsze i nie mniej wymagajce na ktorych da sie pojechac normalniej i w sumie szybciej [..] " pewne zalety slalomki z zaletami nart łatwiejszych i to jest produkt moim zdaniem dla ludzi, którzy lubią krócej, slalomowo i jednocześnie przyjemnie, łatwiej i mniej męcząco. Takie hybrydowe narty są naprawdę świetną alternatywą. Jak to powiedział mój kumpel - to narty dla zgredów-takich jak my:D " Wrzucasz do jednego worka wszystkie inne narty niz slalomki co jest w sumie fatalnym splyceniem tematu no go gama rodzajow nart jest znacznie szersza I nie da sie tego tajk ujac jak to przezentujesz. Pozatym slalomka nie jest narta najtrudniejsza jest poprostu narta dedykowana do bardzo specyficznej jazdy na bardzo specyfinczie przygotwanym stoku. Poza slalomka mamy przeciez narty cross, all mountain freeridie mid ffat i fat i uwiez mie kazda z nich w wydaniu experckim jest trudna i to czasmi bardziej niz slalomka. Poprostu przemysl dostarcze wiele roznych typow nart do jazdy w zdecyeowanie roznych warunkach. Co dla nas zwyklych smiertelnikow jest dobre hmm a no zalezy od wlasnych tendecji, zaawannsowania i tego gdzie jezdzimy. Osobisie stoja na stanowisku ze narty srodka czyli cross lub allmaountain w wydanieu expertcki daja nawiesksza wszechstronnosc i to jest sfera gdzie powinnismy szukac nart dla siebie do naormalnej codziennej jazdy [ a fat czy slalomki miec jako drugie narty w zaleznosci od indywidualnych preferenncji i terenow w jakich jezdzimy.
  16. Zgadzem sie Kupowanie slalomek zwlaszcza w poczatkowym okresie nauczania jest pomylka i w sumie opozniia proces dochodzenie do pozimou zaawansowanego. Pogon nowicjuszy za latwoscia skretu daje pozorne odczucie bezpieczenstwa i zludna na dzieje na postep w sesie wszechstronnosci co wymagane jest od czy tez mowiwc lagoniejs jest cecha zaawansowanie w narciarstwie. Nie bez winy jest tu rzesza pseudo expertow - szkokli "carvingu" itp. Narta o srednim prominiu skretu powiedzmy r=+15 o nieprzesadnym wyprofilowaniu,dluzsza 160+ a nawet +/-170 w zleznosci od wzrostu/wagi i checi przyspieszenia postepow wydaje sie leprzym rozwiazaniem niz owczy ped do slalomek. Byla kiedys ciekawa wymiana zdan na ten temat w ABCForum-naGazeta-forum-narty. Byc moze ostalo sie cos z tego. Swoja droga ciekawe jest zjawisku pendu do slalomek zwalszcza u poczatkujacych czy lekko zaawansowanych narciarzy. Trzeba by na to popatrzec z punktu widzenia sily reklamy, marketingu itp "rewolucji narciarskekij zwane "carvingiem" Pisze w cudzyslowach bo sam carving jako sam w sobie jest jedna z technik narciarskich i ma sie dobrze, Znalazl on sowje miejsce w narciarstwie na dobre. Przemysl tez jakby ocpuscil i zaczyna produkowac coraz wiecje odmian nart do "normalniejszej" jazdy i to w wydaniach naprawde dla expertow. Pozdrowinia
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...