Po pierwsze witam wszystkich na forum !!
A teraz do konkretow.
Zaczalem w ubieglym sezonie swoja przygode z nartami.
Szalenie mi sie to spodobalo. Zonie z reszta tez.
Chcialbym Was prosic o pomoc w doborze moich pierwszych (prywatnych nart).
O ile z zona nie bylo problemu - zobaczyla tanie narty Elana Mag 2 - ( za 600 zl ) i juz takie ma. Stwierdzila ze te beda dobre bo sa tanie . Na co ja skoro sa tanie no to dobrze.
O tyle ja przegladam ,ogladam , czytam itd.
Im wiecej, tym glupszy jestem i swiadom swej niewiedzy i braku pojecia.
Jak juz zaznaczylem w temacie jestem raczej poczatkujacy.
Z tego co przeczytalem moj poziom mozna szczerze tak okreslic :
Narciarstwo w twoim wykonaniu zaczyna już jakoś wyglądać. Potrafisz kontrolować tor jazdy i wykonywać płynne skręty na niebieskich trasach. Pług nie jest już na stoku niezbędny. Zdarza się inicjować skręt pługiem, ale w ostatniej fazie prowadzisz już narty równolegle
Na Wasze pytania jakie lubie skrety: dlugi, krotkie srednie ? z gory odpowiem nie wiem . Chcialbym jezdzic szybciej, ale jestem z natury ostrozny i na razie staram sie panowac nad tym co sie dzieje i gdzie chce jechac ja a nie narty.
Mam 172 cm wzrostu, waga ok 60 kg.
Chcialbym kupic narty max do 1000 zl, na ktorych bede mogl pojezdzic jeszcze pare sezonow i w miare rozwoju umiejetnosci nie bede zalowal ich zakupu.
Na razie rozpatruje zakup Fisherow Viron 2.2 .
Juz mielem je brac , ale nie zaszkodzi spytac Was o rade. W koncu ja jestem laikiem w tych sprawach.
Cena ok , z opisu ok, i nic wiecej nie moge o nich powiedziec.
Nie mam pojecia czy sa to narty wymagajace duzo wysilku czy raczej latwe w opanowaniu i dobre do ksztalcenia techniki jazdy.
poki co bede jezdzil tylko w Polsce - wiec warunki znacie sami.
Nasluchalem sie o Alpach wloskich od znajomych , ale na razie mnie nie stac.
Z niecierpliwoscia czekam na wasze sugestie , rady.
i z gory dziekuje
pzdrawiam
Michal