Po trzech dniach szusowania stwierdzam, że stoki były teraz ratrakowane i można było pojeździć, chociaż ok 11 00 już tworzyły sie muldy. Ale w sumie było ok. Kolejek do wyciągów w zasadzie nie ma, chociaż dziś była większa ilość narciarzy ( słowacy ruszyli na weekend). Parking wyszukałem niepłatny ( są takowe, ale przed zaparkowaniem trzeba zapytać obsługę). Pogoda narazie ok, ale słonko było w ciągu tego tygodnia tylko ok 3 godziny i udało mi się zrobić parę zdjęć na Chopoku, mróz nieduży ok. -6 st. Generalnie można pojeździć bez wyjazdu Funitelem na szczyt. Tras jest dużo i są urozmaicone. Ceny europejskie np. kiełbasa z grilla 4 euro, frytki 1,5 euro, piwo 2,20 euro. W knajpie w Demianowskiej Dolinie znalazłem piwo Kamzik tzw ,, Duplok" 1 litr za 2 euro. Pozdrawiam i polecam Chopok.