zjawik

hej:) ostatnio w sklepie nasłuchałam się jakże to cudowne są narty specjalne dla kobiet, czego to one nie potrafią, bla bla bla, cud miód dwoma słowami. Nigdy nie zastanawiałam się nad kupnem nart właśnie stworzonych szczególnie dla dziewczyn bo za wyjątkiem malowania nie wiedziałam że sie czymś różnią. Myślicie że warto zainwestować w takie narty, faktycznie lepiej sie sprawują?

nio to mogę napisać więcej:) jak na minimun to wygląda nieźle, o maximum nie pytam. To do rzeczy: płeć - kobieta, wiek - 25, masa - 57kg, wzrost - 173cm, na nartach jeżdzę od: 13-15rok życia + 10dni ostatniej zimy, umiejętniości - 3/4, narty/buty mam sprzed tamtego okresu wiec nie jestem w stanie powiedzieć jakie są, jazda - czasem róznoległe skręty jeszcze nie wychodzą a trasy do czerwonych są przekażnie ok:)

cześć potrzebuję pomocy w wyborze nart, moimi starymi wolę się nie chwalić bo pochodzą z zamierzchłych czasów, hehe:) stopień zaawansowania 3-4 (nie testowałam czarnych tras wiec nie mam pewności czy zjazd nią byłby bezpieczny) 173cm, 57kg pozdrawiam