kaka
-
Liczba zawartości
97 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez kaka
-
-
35 minut temu, marek_kapica napisał:
Właśnie miałem wkleić, jeden dzień mrozu i proszę, a takie to nie wydajne....
To tylko zwykły przypadek lub "fotościema". Nasi forumowi "specjaliści od wszystkiego" wiedzą lepiej. Podglądam sobie obrazki z kamerek i ciągle widzę "łażących" pod górę jakiś "dziwolągów" na nartach z olbrzymimi plecakami. Wkurza mnie to że Ci oni zjeżdżają sobie potem "za darmochę" na dół. Przecież to aż nieprzyzwoite. Poza tym pytanie co oni noszą w tych olbrzymich plecakach (może to są te słynne "mrówki" bo do granicy niedaleko).
-
3
-
2
-
-
Dla tych co mniej "nie lubią" Białki Tatrzańskiej https://bialkatatrzanska.pl/aktualnosci/historyczne-polaczenie-na-stokach-bialki-tatrzanskiej!
-
2
-
1
-
-
No to śmiało do Kazimierza Dolnego do http://stacjakazimierz.pl/
-
Super gość! Ja najdłuższe narty jakie dosiadałem indywidualnie miały bodajże 2,15 m. Najdłuższe na jakich jezdziłem mogły mieć około 4 m ale mocowane na nich były 4 pary wiązań i jezdziliśmy zespołowo. Było to w Zell am See przy okazji jakiejś imprezy dziennikarskiej. Pikanterii dodawał fakt że zespoły były koedukacyjne. Nie muszę dodawać że w czasie tych zawodów "jaja" i emocje były niesamowite!!
-
1
-
-
Dnia 14.02.2017 o 21:46, Analiza napisał:
c
Kaka, a ten Bukovel to robisz indywidualnie, czy z biurem? Mój się niedawno rozsypał – nie zebrała się grupa. Pewnie już tam śmigasz .... a ja kaszlę sobie w domu.
Jestem już po Bukovelu. Cały tydzień "lampa". Warunki narciarskie wyborne. Jeżdże tam z BTNem z Bełżyc i nie mam zamiaru zmieniać organizatora. Wszystko jest na 6 w skali 1 do 6. I nie jest to jakaś kryptoreklama ale stwierdzenie faktu. Kto był z nimi ten wie o czym piszę.
Pozdrawiam serdecznie.
-
A to dopiero! Widziałem Ciebie i całą ekipę. Jezdziłem w prawie takich samych barwach (czarno/żółtych). Nawet siedziałem niedaleko obok Was na odpoczynku. Że też nie domyśliłem się że to "Skionlinowa ekipa"! Szkoda bo można było fajnie pogaworzyć. Mam nadzieję że nie stało się nic poważnego z kolanem. Życzę szybkiego dojścia do pełnej sprawności . Ja dzisiaj z ekipą atakujemy Batorzski który jest również ze względu na konfigurację stoku super miejscówką do rozjeżdżenia się przed lutowym wyjazdem do Bukovela.
Pozdrawiam i życzę zdrowia Kazimierz
-
1
-
-
Wtrącę swoje "trzy grosze" do tej dyskusji. Janek Bachleda w którymś odcinku TV "Jazda z Bachledą" (bodajże w towarzystwie Karpiela Bułecki ) zwrócił uwagę na bardzo ważną rzecz przy jezdzie na nartach cyt. "nigdy nie pozwól nartom wyjechać spod tyłka i zawsze staraj się być przed nartami". Na filmikach przedstawionych w tym temacie wydaje mi się że prezenterzy stosują różna "techniki" a więc skręt z kompensacją, skręt NW (nisko/wysoko) lub połączenie tychże "technik skrętu". Odnośnie roli w skręcie "górnej narty" uważam że inicjacja prawidłowa skrętu powinna odbywać się na "narcie dolnej" z lekkim odciążeniem narty górnej i łagodnym przejściem na obciążeniem obu nart (z uwzględnieniem uwagi wspomnianego wyżej Janka Bachledy). Ja tak jeżdżę i jest mi z tym bardzo dobrze.
I jeszcze jedna uwaga bardzo istotna. Otóż największym błędem szkolenia "adeptów narciarstwa alpejskiego" jest zaczynanie nauki jazdy i skrętów carvingiem. Efekty takiegoż szkolenia w zastraszającej ilości widać na stokach szczególnie tych "bardziej" stromych.-
1
-
-
Dodatkowo w Krynicy ma powstać nowa trasa slalomowa (w miejscu dawnej) na Górze Parkowej która ma być przeznaczona do szkolenia polskiej kadry alpejczyków. O szczegóły dopytywać Andrzeja Kozaka v-ce prezesa PZN.
-
A z Henryka nic a tam trasa podobno 2 razy dłuższa niż w Słotwiny Arena?
-
Zdaje się że SnowBox nie jest polskim produktem a raczej niemieckim firmy SnowBox GmbH. Supersnow nawiązał z tą firmą umowę kooperacyjną bodajże rok temu i rozprowadza pod swoim logo. Świat przewraca się do góry nogami. Kiedyś to polskie produkty rozprowadzane były po świecie pod zagranicznymi markami. Świadczy to o sile i olbrzymim potencjale firmy z Maniowej. Wielkie brawa!!! Ale być może moje prywatne śledztwo brnie w ślepą uliczkę?
-
2
-
-
Dnia 27.10.2016 o 15:37, leitner napisał:
BSA inwestuje w pierwszą polską maszynę do wytwarzania śniegu firmy Supersnow! -
No, no, no!!!! Oni już zaczęli!!!
-
4
-
-
Krynica Górska Góra Parkowa
Kilka dni temu oglądając przypadkowo program w TVP Sport dotyczący problemów naszego narciarstwa zjazdowego usłyszałem z ust v-ce prez. PZN Andrzeja Kozaka informację o prowadzonych rozmowach z właścicielem kolejki w temacie reaktywacji stoku slalomowego na Górze Parkowej jako jednego z ośrodków treningowych kadry polskich alpejczyków. Wiem że taki stok tam istniał ponieważ sam osobiście reaktywowałem tenże stok na przełomie 82 i 83 roku. Po prostu sam go sobie uklepałem i jezdziłem po nim około tygodnia. Wjeżdżałem do góry oczywiście kolejką. Czy ma ktoś jakieś bliższe informacje na ten temat?
Pozdrawiam Kazimierz
-
No i wszystko jest jasne!!!! SUPER PRELEKCJA!!! Dzięki MarioJ za umieszczenie tegoż.
-
3 godziny temu, pawelb91 napisał:
Osobne karnet mają: Jaworzyna Krynicka, Słotwiny Arena, Słotwiny Tabaszewski, Henryk Ski. Oraz w bliskiej okolicy Krynicy są dwie stacje w Tyliczu z dwoma osobnymi typami karnetów: Tylicz Ski i Master Ski.
No i jeszcze Wierchomla o "rzut beretem" z Jaworzyny. Zdaje mi się że Ryszard Florek właściciel Fakro próbował to wszystko połączyć "do kupy" przy próbie realizacji projektu "Siedem Dolin" ale chyba wyszła z tego wspomniana kupa.
-
Jest nadal prośba do Jacka C. (w skrócie JC) lub Sławomira B. (w skrócie SB...
) lub kogoś kto tym "żondzi" o wstawienie Narciarskiego Talmudu w kwestii wyboru nart sporządzonego przez Wujota na czołowym miejscu działu p.t. "Wybór nart" z dopiskiem że {dla zaczynających swą życiową przygodę z narciarstwem najtańszą i najszybszą drogą jest droga na najbliższy stok narciarski w celu WYBRANIA SOBIE INSTRUKTORA NARCIARSTWA ZJAZDOWEGO} (i żeby to nie był czasem np. instruktor krawiectwa damskiego), oczywiście bez przynoszenia nart i butów narciarskich. Cały sprzęt na pewno będzie na miejscu. Panowie wybierają sobie instruktora najbardziej doświadczonego natomiast kobiety oczywiście najprzystojniejszego (taki żarcik). I zapewniam że wszystko będzie już z górki!!!!! Wiem co piszę(To będzie mój jubileuszowy 50 sezon narciarski!!!!)
Pozdrawiam Kazimierz
-
5
-
-
Dnia 28.10.2016 o 20:58, toni napisał:
A co słychać w "narciarskim skansenie" Sucha Dolina i Kosarzyskach k/Piwnicznej? Nie byłem tam z 20 lat a może i dłużej. Czy ktoś posiada jakąś wiedzę w tym temacie. Dla tych którzy z nostalgią wspominają instalacje narciarskie z czasów PRL-u (Mostostal np.i inni..) to pewnie dla tej grupy narciarzy byłaby "wsamraśna" miejscówka podejrzewam.
Pozdrawiam Kazimierz
-
Mam taką w swojej "stajni" o dł. 181cm. Jezdziłem na niej na zakończenie sezonu w Święta Wielkanocne w Rusin-ski oraz w Białce Tatrzańskiej w warunkach śnieżno/błotnych. Zero "butowania" w kopnym śniegu. Solidne trzymanie oraz miód i malina w tych "specjalnych" warunkach. Polecam jako "nartę specjalnego przeznaczenia" na tzw. "narciarskie dożynki". W warunkach "twardych" spisywała się "średnio na jeża".
Ps.Kupiłem ją okazyjnie za 450 PLN!!
-
1
-
-
10% na nie,więc dalej nic się nie zmieni. :tongue:
Mi to rybka,niech się udlawia tymi gruntami,ja do Zakopanego na narty jadę tylko na Kasprowy.Jak Kasprowy umrze,to będę jeździł na toury... :angel:
Nie chcą zarabiać? Ich sprawa... :proud:
I ja także "ich" bardzo kocham no może inaczej:biggrin:
A tak jeżeli mnie pamięć nie myli to chyba tej rodzinie na B chodzi przede wszystkim a zmianę "miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego" aby była możliwość budowania na stoku "Gibałówki"" pensjonatów oraz chałup i hoteli. I to jest prawdopodobnie "kością" niezgody pomiędzy gminą Zakopane a rodziną B. Ale oczywiście mogę się mylić
:-
1
-
-
Jest coś takiego o czym piszesz w postaci dosyć dużej i rozległej łąki obok stoku w Witów-ski po lewej stronie jak jedzie się krzesłami do góry. Co prawda lasu tam nie ma ale zabawa jest tam super. Wiem bo korzystam czasem jak bywam w Witowie. Jest poza tym w miarę bezpiecznie dla dziecka.
-
Są poważne przecieki że organizatorzy tegorocznego ""World Ski Testu" skupią swoją uwagę przede wszystkim na "systemach awaryjnych wypięć wiązań" w skrócie SAWW. Stąd też pomysł organizacji tego testu na tej "czarnej trasie".
Życzę owocnych testów Kazimierz (moja ksywa Zazdrośnik)
-
4
-
-
A tymczasem w Bałtowie odpalili całą artylerię. Jedyny ośrodek chyba w centralno-wschodniej Polsce który przetrwał.
-
Jak tam będziesz to uważaj na zasuwające na stokach "łodzie"............... tzn. mocną ekipę skionlinową/skiforumową z miasta Łódż.
-
Jak nie jak tak! Przecież dla SB "słowo droższe od pieniędzy".
No chyba że pójdzie "śladem" Michaela Bieglera!! i ..........
:
I jeszcze jedna uwaga bardzo istotna. Otóż największym błędem szkolenia "adeptów narciarstwa alpejskiego" jest zaczynanie nauki jazdy i skrętów carvingiem. Efekty takiegoż szkolenia w zastraszającej ilości widać na stokach szczególnie tych "bardziej" stromych.
) lub kogoś kto tym "żondzi" o wstawienie Narciarskiego Talmudu w kwestii wyboru nart sporządzonego przez Wujota na czołowym miejscu działu p.t. "Wybór nart" z dopiskiem że {dla zaczynających swą życiową przygodę z narciarstwem najtańszą i najszybszą drogą jest droga na najbliższy stok narciarski w celu WYBRANIA SOBIE INSTRUKTORA NARCIARSTWA ZJAZDOWEGO} (i żeby to nie był czasem np. instruktor krawiectwa damskiego), oczywiście bez przynoszenia nart i butów narciarskich. Cały sprzęt na pewno będzie na miejscu. Panowie wybierają sobie instruktora najbardziej doświadczonego natomiast kobiety oczywiście najprzystojniejszego
:
Analiza video forumowiczów
w Carving, funcarving
Napisano
No cóż dodać do jazdy Atixa jedynie to że jest wyróżniającym się "jezdzcem" na stoku i miło ogląda się taką jazdę na tle niestety wielkiej masy jeżdżących "narciarzy" na polskich i nie tylko polskich stokach. Nie to żebym miał jakieś krytyczne uwagi do tych "narciarzy" których można nazwać raczej "zjeżdżaczami" że zle jeżdżą, ale stoki przedstawiają w/g mnie bardzo niski poziom narciarskiego kunsztu. Na szczęście zmniejsza się ilość tzw. "bezkijkowców" ale za to stoki opanowywane są przez masy "deskarzy" a tu w tym segmencie to już istna tragedia iście narodowa jeżeli chodzi o technikę i trudno nazwać ich snowbordzistami. Tak więc Artix i Mariusz (Marboru) którego miałem okazję obserwować na kazimierzowskim stoku są jak miód na moje narciarskie skołatane serce że można osiągnąć w narciarstwie oczywiście amatorskim całkiem niezłą a czasem i bardzo dobrą technikę i świetne czucie nart. Poza tym filmy Marboru są cudownie klimatyczne i ukazują całe piękno narciarstwa w szerokim tego słowa znaczeniu.
To napisałem ja trener.....itd. Kazimierz