pi0

Generalnie Alias jest trochę tańszy. Tak jak piszesz z różnych opisów jest ok (w niektórych testach jest nawet opisywana jako genialna), ale faktycznie zero opinii w necie, pierwszy sezon, a testy, to że tak powiem, "różnie wypadają..." . Zastanawiam się, czy nie wtopię, jak je wybiorę... Może faktycznie pójdę w sprawdzony sprzęt ....

Rozumiem, że rossi zenith jest teoretycznie nartą półkę wyżej od aliasa?

1. Mężczyzna 2. 29 3. Waga: 76 4. Wzrost: 174 5. Jeżdżę już 2 lata 6. - > Umiejętności swoje oceniam na 6 (z innego wątka), choć -> Czerwone bez problemu, czarna jest ciągle wyzwaniem. Ciągnie mnie jak byk poza trasy i wszędzie, gdzie są muldy czy można trochę popodskakiwać. Zdecydowanie od szybkiej jazdy na idealnym stoku wolę kombinowanie gdzieś obok Ale jeszcze dużo zjeździć muszę, żeby robić to co bym chciał (pewnie koło siedemdziesiątki się nauczę ) 7. Buty które posiadam, to: Rossignol Synergy sensor 80 (flex 80) 8. Jeśli chodzi o doświadczenie z dotychczasowym sprzętem, to generalnie ostatnie dwa lata jeździłem na różnych nartach z wypożyczalni, żeby spróbować wyczuć różnicę, i chyba jej nie wyczułem... Jedyne, czego się nauczyłem po tych dwóch latach, to że buty są najważniejsze, więc kupiłem jw (mam nadziej, że ok, są takie fajne twarde 9. Co do stylu, to preferuję krótkie skręty 10. Ulubione trasy: czerwone / czarne, nierówne 12. Co do częstotliwości jazdy w sezonie, to polskie góry pewnie gdzieś średnio jeden dzień na tydzień + plus jeden wypad w roku gdzieś w Alpy 13. chciałbym wydać gdzieś koło 1500 Z nart które przychodzą mi do głowy, to: Alias Carbon http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3263&id_modelu=4692 Tylko trochę się zastanawiam, czy ten cudowny rocker nie będzie bardziej przeszkadzał. Albo inaczej: Czy ten cudowny rocker ma jakiekolwiek znaczenie. Albo: Cross Ride IQ: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3155&id_modelu=4391 Może coś innego? Nie jestem przywiązany do żadnej marki