Witam wszystkich - to mój pierwszy post na forum.
Do tej pory jeździłem na klasycznych nartach, ale nadszedł moment, w którym znalezienie nowej pary prostych desek (lub słabo używanej) graniczy z cudem. Poza tym komuś, kto jeździ prawie całe życie chyba nie przystoi nie nauczyć się kiedyś jazdy carvingowej
Bardzo Was proszę o poradę, lub nakierowanie mnie na co mam zwracać uwagę, bo nawet nie wiem jak ugryźć temat...
W związku z tym zacznę od stylu jazdy, czyli od punktu:
9. Preferuję typ jazdy....
Kocham klasyczny styl, krótkie zakręty z ześlizgiem. Bardzo zależy mi, żeby z nowymi nartami nie walczyć, żeby nie buntowały się przeciw klasycznej jeździe. Carvingowo (chyba) również krótkie skręty.
Aktualnie jeżdżę pół na pół po polskich stokach i dobrzy przygotowanych alpejskich. W ogóle nie wyjeżdżam poza trasy, bo mnie nie ciągnie. Wolę kręcić "młynki" na sztruksie
A teraz metryczka:
1. Płeć - M
2. Wiek - 29
3. Waga - 74kg
4. Wzrost - 181cm
5. Na nartach jeżdżę od ok. 25 sezonów, ( 14-20 dni w sezonie)
6. Moje umiejętności określam na zaledwie ok 7 (w porywach może zahaczam o 8 - Ci co ze mną jeżdżą twierdzą, że jeżdzę bardzo dobrze)
7. Moje buty to - Koflachy (twarde jak diabeł i takie mi odpowiadają)
8. Teraz jeżdżę na nartach/model - ATOMIC (nie pamiętam modelu, ale klasyczne, proste, choć nie jestem w stanie ocenić ich twardości)
9. WYŻEJ
10. Upatrzyłem sobie narty - nawet nie mam pewności w której grupie szukać
11. Mój budżet na narty to około - nie więcej niż 1000 pln (ale nie widzę problemu, żeby kupić używane narty)