Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

sliwekja

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sliwekja

  1. hmm trochę poczekałem, poczytałem i przy wasze opinii zrezygnowałem z Progressorów. Wciąż myślę nad Vironami ale także znalazłem 2 inne narty w podobnej cenie które wg mnie będą lepiej się nadawały do jazdy na krawędziach.

    i kolejny dylemat:

    BLIZZARD G-FORCE G-PRO IQ czy

    Fischer RC4 SUPER RACE SC 2011

    Ogólnie byłem nastawiony na te Fischery ale przerażają mnie trochę te dziury. Nie wiem jak wytrzymałe są te zaślepki. A nie chciałbym bać się wyjechać poza trasę (jak się zdarzy).

    Tak więc znalazłem te blizzardy jeszcze które mi się spodobały wizualnie i mnie zainteresowały i są jeszcze na mój budżet bo cenowo te 3 narty są w podobnej kwocie.

    Jakieś za i przeciw co do tych nart?

  2. Jeśli chodzi o początki (naukę jazdy na nartach) to w nartach się urodziłem nie miałem nauki bo jakoś tak samo jeździło.

    Moje umiejętności to, zeszły sezon 6-7x na nartach(duża góra na wieżycy). w tym sezonie to 2-3 razy w tyg (Wierzyca) przez cały sezon jak tylko był czas, czarna trasa w szklarskiej zaliczona i się spodobała.

    I nie lubię jeździć z kijkami.

    Slalom z tyczkami też fajnie wychodzi, fajna zabawa.

    Skoki na mini skoczniach (taka na oko 5m lotu) także zaliczone.

    Jeśli chodzi o jazdę funcarvingową (bez kijków i z ręką po śniegu): w połowie sezonu znajomy mi powiedział/pokazał ten styl i sobie sam ćwiczyłem... W marcu pojechaliśmy na tydzień do szklarskiej i uczył mnie jazdy funcarvingowej, zaczęło mi to wychodzi... czułem fun :D i sezon się zakończył.

    Z grupy z którą jechałem nikt nie wierzył że to mój pierwszy sezon w górach..

    Na pewno nie jeżdżę wzorcowo klasycznie ale czuje się pewnie na nartach.

    wiek 25

    waga 73 kg

    wzrost 177

    płeć M

    Co do nart to nie chciał bym się zabić na tych nartach przy dużych prędkościach, na krętych trasach, wiec myślałem o długości 155-160 cm

  3. Witam

    sezon minął ceny poszły w dół i chciałbym kupić narty głównie do funcarvingu, choć zdarza mi się pojechać na tak zwaną "strzałę", związku z tym fajnie jak będzie "fun ze znajomymi (standardowa jazda) i carving dla mnie".

    Zastanawiam się nad firmą Fisher a dokładniej nad nartami Viron lub Progressor z sezonu 10/11.

    No i pytanie jak myślicie czy Progressor 7, 8 lub 9 będą dobrze się sprawowały do funcarvingu czy jest to narta raczej tylko do jazdy tradycyjnej?

    Czy będzie to niepotrzebnie wydane pieniądze i lepiej zaoszczędzić kupując np Viron 4.4.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...