Dzięki Gregor mnie cały czas chodzi o narty i buty. W zeszłym roku na Nowej Osadzie miałem lekcje z instruktorem. I w tym roku na pewno też parę będzie. Widzę że muszę się rozpisać... W zeszłym roku wypożyczając narty na Nowej Osadzie codziennie otrzymywałem inne buty i narty. W 5 dniu zabawy otrzymałem buty które przy przymierzaniu były dobre lecz po 30 minutach nie byłem w stanie chodzić pan dał mi za wąską skorupę i ból był nie do wytrzymania pan mi powiedział po 5 dniu czemu mu nie powiedziałem że mam szeroką stopę (a jaką kurna mam mieć jak waże ponad 110 kg...)i na tym skończyłem zeszłoroczną przygodę z nartami bo chodzić przez kolejny tydzień nie mogłem. O syfie jaki w tych butach był to chyba nie muszę mówić, więc powiedziałem sobie nigdy więcej wypożyczalni, nie po to człowiek zapierdziala od świtu do nocy żeby przyjemność zamienić w gehenne. A jeśli chodzi o narty to za każdym razem dostawałem różną długość zależy w jakim humorze był Pan z wypożyczalni zaznacze że byłem w Święta i po, więc ludzi było co niemiara więc Pan się wogóle nie przykładał w doradzenie co dobre. Więc nie dziw się że pytam i chce kupić swoje a nie załapać grzyba ze śmierdzącego, zapoconego buta z wypożyczalni. Pozdrawiam