Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

zając

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez zając

  1. Dziękuję za odzew. Cervinia daleko, Kaunertal wygląda super choć trochę mało tras, widzę też być może problem z dojazdem kamperem (mamy już letnie opony) i na parkingach pod stacją nie można nocować, pozostaje kamping w Platz ale jest czynny od 1 maja.
    A co powiedzie o Stubaiu?

  2. 39 minut temu, przemo_narciarz napisał:

    Na żadnym lodowcu nie będzie ciapy. Jeżeli nie patrzysz na budżet to Tux zawsze w cenie:) Budżetowo Kurental / Pitztal ma dobrą cenę obecnie. Najtańszy i zdecydowanie najgorszy Moltek.

    Ale jak chcecie połączyć z rowerami po nartach to okolice jeziora na Kitzu chyba będą najlepsze pod tym względem. W porównaniu z Tuxem czy Pitztalem, na Kitzu będzie bardziej miękko, ale pewnie mocno zimowo.

    Dzięki, no tak zapomniałam o Moltku - ale nie braliśmy go pod uwagę, stąd pewne przeoczenie. Wydawało mi się że Kitz ma teraz mało tras otwartych jak na relatywnie drogie karnety, dlatego tak mi się średnio podoba, choć rowerowo może być ciekawie w okolicy, zwłaszcza że można też skoczyć (rowerowo) w kierunku Saalbach-Hinterglemm-Leogang-Fieberbrunn, bo są niżej i relatywnie mniej śniegu na trasach. Hintertux zawsze lubię tylko ceny, Pitztal za to trochę daleko - wyjazd kamperem więc prędkość przelotowa poniżej średniej autostradowej.

    Będziemy jeszcze patrzeć na pogodę, bo nie musimy bookować kwatery, więc jak nam średnio coś spasuje, to po prostu pojedziemy gdzie indziej. Być może jest to opcja zacząć od Kitzsteinhorn i potem pojechać dalej na drugą część majówki (albo zostać jeśli będzie super).

  3. Cześć,
    Jako że zbliża się wielkimi krokami tegoroczna majówka, planujemy wyjazd narciarsko-rowerowy w okolice któregoś z austriackich lodowców. Znam tylko Kitzsteinhorn i Hintertuxa ale to raczej z głównego sezonu zimowego, stąd pytanie: gdzie będzie relatywnie dużo tras i najlepszy śnieg o tej porze roku? Wiem że teraz sporo dopadało, ale nie lubimy typowo wiosennych warunków tzn. ciapy i 15-20 stopni :D i liczymy na pewne urozmaicenie, żeby się nie znudziło kilka dni w tej samej okolicy.

    Planujemy część tygodnia (lub popołudnia) poświęcić również rowerom (górskim), stąd dolina (jak np. Zillertal który znam) wydaje się atrakcyjna. Z drugiej strony kusi np. Stubai.
    Co Wy na to?
    Jakie macie doświadczenia?

  4. 2 godziny temu, moruniek napisał:

    Mnie zastanawia czemu nie szukamy usprawnienia komunikacyjnego Szczyrku od stony Lipowa (i tam budowy nowej gondoli). To takie moje gdybanie. 

    Może kwestia podejścia lokalnych władz, może Lipowa nie chce być drugim Szczyrkiem?
    Swoją drogą od tej strony po stokach Skrzycznego naprawdę bardzo wieje, gondola musiałaby być koleją górską żeby jej nie wyłączali co chwilę.
    A korki od S1 i tak by były bo przecież tam idzie wąska droga między domami jednorodzinnymi - chyba żeby przebudowali całą infrastrukturę drogową od S-ki do parkingu pod "gondolą".

    • Like 1
  5. My wczoraj w ramach testowania nowego sprzętu wykonaliśmy pętelkę z Doliny Zimnika przez Skrzyczne i Malinowską Skałę. Na trasie: walka z żywiołem (wiatr) umiarkowana ilość ludzi (wiatr) oraz umiarkowane widoki (pył znad Sahary). Usatysfakcjonowani, bo sprzęt się spisał:

    P_20240401_112424.thumb.jpg.93bd645d596241b3f6d8dcdf0f0f86de.jpg

    Widokowo trochę słabo:

    P_20240401_123614.thumb.jpg.688c6b1260c3980ff151f6839dbc5ba2.jpg

    Na Malinowskiej Skale jak zwykle tłok, rowery na ostatnim odcinku trzeba wpychać.

    P_20240401_123553.thumb.jpg.61be7954a82213e419c3e551625b953e.jpg

    • Like 7
  6. 15 godzin temu, marionen napisał:

    Hubert Hurkacz w 1/8. Jak zwykle ciężki mecz z Kordą. Obaj świetny stosunek winerów do błędów, na szczęście Hubert w 3 secie nieco dokładniejszy. O ćwierćfinał prawdopodobnie spotkanie z Dymitrowem, będzie niełatwo, bilans z Bułgarem 0-4 choć mecze wyrównane. Za 1.5 godziny Iga Świątek z Aleksandrovą. Raczej nie opłaca się spać...

    Ja spałam, a niestety rano niedobra wiadomość ... :(

    • Like 1
  7. 21 minut temu, marekbtl napisał:

    Cze

    Dla takich firm zakup za te pieniądze to pryszcz, uwierz mi. W Krk sporo buduje No-Ho, developer poznańskich Kulczyków. 3-lata temu, mieliśmy od nich wynajmować halę produkcyjną. Postawili 10 000 m2 hal na gotowo, wszystko zrobili bez ustalonego dojazdu (na czas budowy sąsiad im udostępnił dojazd przez swoja działkę). Do dnia dzisiejszego hale nówki stojak puste, bo nie ma tam drogi. Nie dogadali się z sąsiadem, a w gminie nic nie załatwią. Ale w ich skali to ta inwestycja (pewnie z 30 baniek wówczas) to pikuś. W międzyczasie wybudowali kolejne centrum logistyczne przy rybitwach, następne budują, kupili młyny polskie przy Mogilskiej - budują apartamentowce + kilka innych inwestycji w Krakowie. A to tylko Kraków. Hale na dzień dzisiejszy podwoiły swoja wartość, jeść nie wołają. Lokalizacja robi swoje. Szczyrk - to nie Pilsko, tu nie ma co porównywać.

    Pozdro

    A to ciekawe, bo zgodnie z prawem nie można dostać pozwolenia na budowę jeśli działka nie ma dostępu do drogi publicznej (nie wystarczy dojazd na czas budowy), musi tam być jakieś drugie dno...
    Ale abstrahując, zawsze mi się wydawało że w lecie jest na Pilsku duży ruch turystyczny - czy to wszystko turyści jednodniowi?

    • Like 1
  8. Dziękuję za relację, Skicirkus muszę odwiedzić w jakąś "lepszą" zimę. Byłam tam tylko na 1 dzień przy okazji pobytu w Kaprun - Zell am See na tzw. rekonesans i trochę żałowałam, że nie odwróciliśmy proporcji zwiedzanych ośrodków (ale towarzystwo było mniej jeżdżące i trasy tam wydawały im się trudniejsze). Warunki w 2019r. pamiętam jako świetne, choć było też dosyć ciepło (2 tydzień lutego, ale słońce i na pewno powyżej 0st.C).
    Czy miejscówkę w Leogang uznajesz za optymalną czy zmieniłbyś lokalizację na inne miasteczko w Skicirkus?IMG_20190214_145538_1.thumb.jpg.cbf9dbe3256887fc3edad3fdba411d4d.jpg?

    • Like 3
    • Thanks 2
  9. 36 minut temu, Stary bywalec napisał:

    Po niezbyt długiej rozmowie z żoną ONA ( nie ja..…) stwierdziła że skoro tak dobrze mi się na nich jeździ ( Voelkle SC -165 cm) to........ mam kupić sobie nówki a te używać podczas złych warunków powiedzmy na początku i końcu sezonu kiedy będzie już niedobór śniegu. A szwagier robi mi dodatkowo wodę z mózgu i doradza abym w ogóle kupił SL a nie SC. I kurde jestem w kropce bo SC mi siadły jako ten Grall...... Sam nie wiem. Ponadto myślę że może jednak  jeżeli już kupię SL to zamiast 165 cm to "zanabędę😂"  ją w długości 160 - może lepiej ją docisnę bo wiadomo że będzie mniejsza sztywność podłużna ( twardość według innych 🤣🤣🤣). Dzisiaj ważę 78 kg przy wzroście 178. I szczupleję- waga docelowo powinna wynosić 72-74 cm ( zalecenia lekarzy 🥳🥳🥳) stąd moje obawy czy docisnę narty..... . No i wiek robi swoje czyli prędkości niższe....

    Taka żona to skarb 🙂
    Też bym tak zrobiła ;)

    Kup SL 165 jak radzą koledzy wyżej (pisze kobieta o 165cm/60kg na SL fis 157 tylko innej marki)

    • Like 1
  10. 2 minuty temu, pawelb91 napisał:

     

    Zafoliować i dopiero jeździć 🙃

    Powłokę ceramiczną zrobić - jak na auto :D

    P.S. Czy tylko mnie Kastle przypominają palec z pomalowanym paznokciem? Wizualnie nie jestem w stanie zaakceptować tego dizajnu 🙃

    • Like 2
  11. 27 minut temu, tresor napisał:

    Mimo, że z domu mam od 40 min do godziny drogi do czterech niezłych jak na nasze warunki stacji (Myślenice, Kasina, Czarny Groń, Szklana Góra), to jakoś w tym sezonie straciłem serce to jeżdżenia na takie wypady. Może to przejściowe, może nie. Czuję frajdę z jeżdżenia w stacjach w których jest jedna trasa długości ok. 800 m może przez 2 godziny i to pod warunkiem, że jest luźno na stoku. Kiedyś gdy za taką rozrywkę płaciłem 50-60 zł było spoko. Teraz gdy trzeba wyskoczyć mniej więcej ze 100 zł (albo i lepiej jak u Pingwina), to perspektywa jazdy na trasie przez 2 minuty(góra) i krzesłem 8 min, jakoś mnie nie pociąga:).

    Mam podobnie, wyjechaliśmy w grudniu na tydzień na freeski i to zaspokoiło mój głód narciarski na jakiś czas... Teraz czekam na możliwość ponownego wyjazdu (luty/marzec) na tydzień w Alpy. Lokalnie pozostają skitury, ale teraz słabo z pogodą (Beskidy).

    • Like 1
  12. 5 godzin temu, Gacek1964 napisał:

    Ośrodek ten został wybrany przez nas z pełną świadomością, mimo takiego a nie innego polozenia bo po pierwsze jeszcze tu nie byliśmy, a takich dużych ośrodków w Austrii czy we Włoszech jest coraz mniej a chcieliśmy zobaczyć coś nowego, a po drugie jest środek stycznia więc nawet na takich wysokościach jednak spodziewaliśmy się bardziej zimowych warunków. Bo kiedy tu jechać jak nie w środku wysokiego sezonu.

    Żeby nie było ośrodek nam się bardzo podoba warunki mimo nocnych opadów głównie deszczu są bardzo dobre, a ludzi jest umiarkowana ilość. Zobaczymy jak będzie dziś bo deszcz we wsi dalej napiernicza.

    Też do tej pory nie byłam w Skiwelcie i mam ogromną chęć się tam wybrać tak że z zainteresowaniem śledzę relację. Pogoda jest ostatnio mocno zaskakująca, więc nie wiadomo kiedy kto co trafi - trzeba liczyć na szczęście albo jechać na warunki w wersji last minute. Udanego nartowania!

    • Like 1
  13. 2 godziny temu, ghs napisał:

    Uszanowanko.

    Całe narciarskie życie przejeździłem na Volkl RTM 77 i przyszła pora kupić coś nowego. Z nart byłem bardzo zadowolony i szukam czegoś, co mi je zastąpi i będzie podobne, ale dostępny wybór mnie przerasta. Mogę prosić o jakieś propozycje?

    Link z danymi narty:
    https://www.evo.com/en-ca/outlet/skis/volkl-rtm-77-4motion-110-tc-bindings

    Hej, też jeździłam (i dalej czasem jeżdżę) na RTM 77 nieco nowszych. Jeśli szukasz podobnych nart to typowe allmountain ze średnim promieniem, szerokością pod butem 75-78mm i dopasowane do wzrostu i wagi, mogą być Daecony jeśli jesteś zadowolony z marki.
    Ale lepiej trochę poeksperymentować, wypożyczyć narty innego typu (zależnie od poziomu jazdy i preferencji skrętu) i wypróbować coś innego.
    Jak pisze @gabrik, musisz coś więcej o sobie napisać (poszukaj ankiety na forum) - parametry i preferencje, idealnie jakbyś załączył filmik z jazdy.  Powodzenia.

  14. 9 minut temu, Victor napisał:

    Zawsze to trzeba przynajmniej raz w sezonie wakacyjnym dać wolną rękę na wyjazd z psiapsiółkami,żeby się smażyły do syta,aż skóra zejdzie 🥳 i broń Boże przac się w te klimaty 🤦‍♂️, wtedy w sezonie zimowym dostajesz tekst,cytuję ;korzystaj z wakacji 🤪

    Co kto lubi. Ja tam lubię, że z moim partnerem wybieramy te same klimaty. A moja psiapsióła to akurat woli jechać z nami na narty niż smażyć się w tropikach - w sobotę obieramy kierunek na włoskie freeski :D

    • Like 4
  15. 2 godziny temu, grimson napisał:

    Ja mam ograniczenia budżetowe, więc nie stanowi dla mnie problemu, że mam parę kursów skibusa rano/wieczorem.

    Czy to stanowi jakiś problem?

    Polecam tzw. rezydencje na Marilleva 1400 - wyglądają kiepsko i dysponują niewielką przestrzenią mieszkalną, ale są zaraz przy stoku :D i są opcją budżetową (korzystałam).
    Zdjęcie poglądowe z neta:

    image.jpeg.73a7720ed2fe2d21cc2adc05b94437b8.jpeg

    • Like 2
    • Thanks 1
  16. Z mojego doświadczenia wynika że skibusy w Val di Sole funkcjonują kiepsko, a przynajmniej zdecydowanie gorzej niż w Austrii. Parę lat temu mieszkając w "dziurze" zwanej Commezzadura byliśmy zdani na skibus hotelowy, który dowoził pod gondolkę lub własny samochód. Podjęliśmy próbę wyjazdu skibussem gdzieś dalej, ale bus nie przyjechał :D na Passo Tonale podjechaliśmy autem. Generalnie większość terenu jest skomunikowana wyciągami więc tylko trzeba dostać się pod jakąś stację narciarską i potem już z górki :) ale trzeba ogarniać czerwony trasy.
    Teraz w Val di Sole śpimy wyżej tzn. na stoku żeby nie tracić czasu na manewry dojazdowe.
     

    • Thanks 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...