Może nie do końca ma pojęcie w tym temacie ale jest to temat bardzo trudny ze względu na rozbieżności interesów i brak możliwości ustąpienia którejś ze stron. Zauważyłem że brak jakiejkolwiek kultury dyskusji sprowadza się do braku możliwości porozumienia się w ważnych kwestiach. A przecież każdy ma w tym jakiś interes, my chcemy dać ludziom pojeździć na nartach ale firma dla której pracuje chce to zrobić zgodnie z prawem i wymogami ekologów, a oni najchętniej rozebraliby już istniejącą infrastrukturę i zabronili ludziom podchodzić na odległość 15 km.
A teraz znajdź tu człowieku złoty środek