Prezes_H2W

niestety za późno. już jedziemy do Mezzano - Hotel Val di sole - koszt podobny - z tym, że dojazd własny

Witam, planuj wyjazd 16-23 na jasną, zabieram syna ze Sobą - ma 5,5 roku, czy wiecie gdzie najlepiej poszukać mu szkółki narciarskiej, do której ew. mógłbym go oddać np. na 2-3 godzinny dziennie i poszaleć po stokach - interesuje mnie oczywisci coś w rozsądnych pieniądzach - dajcie jakieś namiary.

Witam, planuj wyjazd 16-23 na jasną, zabieram syna ze Sobą - ma 5,5 roku, czy wiecie gdzie najlepiej poszukać mu szkółki narciarskiej, do której ew. mógłbym go oddać np. na 2-3 godzinny dziennie i poszaleć po stokach - interesuje mnie oczywisci coś w rozsądnych pieniądzach - dajcie jakieś namiary.

Witam, planujemy wyjazd 6-8 osób do Włoch w terminie 16/17-23/24.03. z tego co znalazłem w necie jest to termin free ski z wyjątkiem livigno, które zaczyna się w połowie kwietnia. Czy moze ktoś polecić, w jaki region się udać o tej porze roku, gdzie szukać zabawy, by nie kąpać się w śniegu a jeszcze pojeździć, gdzie są fajne trasy i nie będzie zbyt tłoczno. Z regionów znam dobrze MAdonne i Pinzolo, oraz lodowiec Tonale - zresztąbardzo fajny, ale nie koniecznie lubie jeździć dwa razy w to samo miejsce. w Pierwszej kolejności proszę podpowiedzcie gdzie jechać, a potem ew. jaki hotel - czy to prawda że free ski w tym czasie się zaczyna tj. 16/17 val di fiemme, val di sol, val di fassa ?

na chwilę obecną wacham się pomiędzy Nordica FireArrow X, a drugie to Salomon Quest 110, zrobe tak jak mówisz - spróbuje przysiąść, popatrze jak się będą zachowywały - Quest jest naprawdę wygodny a na Nordice czekam w sklepie

No Panowie, to tak jak by do Garnituru kolor czarny szukać białych skarpetek o odpowiedniej fakturze. na temat tego że nia mająbyć zielone są dwa czy trzy posty, na sam temat, jakie buty - ani jednego świadczy to o braku wiedzy, czy złym guście :biggrin: Tak jak wspomniałem buty mierzyłem, różne, o ile jeżdzę w miarę dobrze to niestety na na nowinkach technicznych się nie za bardzo znam, stąd często staram sięprzed zakupem wielu rzeczy dowiedzieć nogę mam normalną, trochę wyższe podbicie. Nie wiem szczerze mówiąc na co mam zwracaćuwagę przy bucie, zakładam - nie uwiera - zapinam przylega wydaje się być dobry, pięta nie lata, palce nie bolą - coś jeszcze ? skala moich umiejętności to 5-6

Witam, Panowie, ale ja wiekszosc tych butow mierzylem oprocz fisherow, wszystko mi pasuje z wyjatkiem chyba heada, ktory jest strasznie szeroki, ale walory na pewno kazdy but ma inne stad proszę o pomoc. Zielony musi zostac.

Widze, że wszyscy się palą do odpowiedzi, ale cóż narty już kupiłem K2 Rictory - teraz pozostaje mi kwestia doboru butów - mozę tu sięktoś wypowie. zastanawiam sięnad kupnem Nordica Fire Arrow X, ew. w grę wchodziłyby Atomic Hawx 110 albo Impacty CS 110, lub myslałem o Fisherach RC 120 - może coś innego - dodam by miały akcent zielony - możę DAlbello Boss ?? flex min 100-110.

Nordica Firearrow X a co myślicie o tych butach - mają flex regulowany 105-115, są na trzy klamry w tym jedna środkowa pod kątem 45%. jestem dość ciężki bo waże około 110kg, zastanawiam sie właśnie nad ich zakupem - ale nigdzie w necie nie ma opinii na ich temat no i doskolae pasują mi kolorystyką do K2 Rictor

Witam, dołącze się. mam 190cm wzrostu i 110kg wagi jeżdzę 5-6/10 decyduje się za Zakup Rictora 174cm, dłuzszych nie mogę znaleźć w dobrej cenie - jeźdzę głownie po trasach lepiej lub gorzej przygotowanych, kilka razy w roku. pytanie, czy na tych nartach się nie pozabijam

Witam, w związku z tym że w sklepach narciarskich trudno o obiektywną radę, proszę podpowiedzcie coś. Mam 34 lata, ważę 110kg mam 190cm wzrostu. Na nartach jeżdzę od 3 lat. jestem 3-4 razy do roku włochy, austria, lub słowacja po średnio 6-7 dni. Jeżdzę uważam, średnio, staram się jeździć technicznie, aczkolwiek nie lubię jeździć szybko. Obecnie mam buty Atomic Flex 90, oraz narty Blizzard Magnum CrossFire 169cm.Planuje zmienić sprzęt w tym roku. Zastanawiam się nad zakupem zaróno nart jak i butów. Proszę o podpowiedź jaki but i jaki flex uwzględniając moją wagę i umiejętności, oraz jakie narty. Jeżdżę głównie po przygotowanych trasach, nie skacze po rampach itp Na sprzęcie się raczej nie znam i nie chce kupić nart, typu atomic race sl, które powykręcają mi kolana...teraz już wiem więcej chodź nie wiem czy dobre informację dostałem. Narty jakie dla mnie polecają: 1. Volkl MTR 77 174cm 2. K2 Charger 174cm tam a pod butem 74cm 3. K2 Rictor 174cm ta ma pod butem 80 4. Fisher Hybrid 7,0 174cm 5. Rossignol Pursuit chyba 17. 174cm Proszę o informację jaka różnica jest w narcie która ma pod butem 74cm a 80cm ?

Qrde przejżałem te Polskie trasy, to czy jest chodź jedna zbliżona ilością tras do np. Jasnej na Chopoku?

To skoro będą pustki, to proszę o informację gdzie w takim bądź razie jechać. Do tej pory w Polsce jedynie jeździłem jakieś 10 lat temu w Wiśle i nie wiele pamiętam. Tak to zawsze za granica, ale teraz ilość czasu nie wystarczająca by się do Austrii lub do Włoch pchać. Jak wspomniałem zależy mi na fajnych długich trasach dobrze przygotowanych i skomunikowanych. Proszę o jakieś informację

Witam, w związku z tym, że uda mie się najprawdopodobniej wyrwać z domu na kilka dni przed świetami, sztukam jakiegoś fajnego miejsca w Polsce na wyjazd na narty. Jadę Ja- jeżdzący w miarę - Włochy Austria zaliczone, jedzie Ojciec, który raczej nie pojeździ bardziej dla Towarzystwa, oraz mój 5 letni syn, który ma się poduczyć. Zależy mi na miejscu w którym nie będzie zbyt wielkiego tłoku, gdzie trasy są dobrze przygotowane, ale też i w miarę długie. Proszę o jakieś konkretne wskazówki, gdzie się udać, jednni mówią to inni co innego. Ewentualnie jak ktoś nie chce poradzić niech powie gdzie napewno nie jechać, bo w tym czasie będzie tłok i trasy są słabę. Będę jechał z Gdańska, więc nie ma większego znaczenia czy pojadę 600 czy 700km. Wyjazd w tą niedzielę, więc zależy mi na czasie. Proszę o radę. Ps. fajnie jak by miejsce było dobrze skomunikowane i nie trzeba by używać za dużo auta

znaalazłem, może znaleźć pensjonat w Centrum, ze śniadaniem za 250 Euro ze skipassami za ten okres co chce być, za takie pieniążki idzie jechać w góry i 4-5 razy do roku dziękuję za pomoc. pozostaje mi teraz wybór czegoś na marzec z dzieciakami

Tak, tylko nadal w Zell am Ziller nie mam żadnego noclegu. Na pewno będę ograniczony samochodem - czyli bez więc coś albo blisko skibussa, albo blisko wyciągu

linke błędny niestety

widze na mapie, http://www.skionline.pl/stacje/austria-tyrol-zillertal-arena,osrodek,189,mapa-tras-narciarskich.html ze: fajnie w zell im zillertal - blisko ramsau- ale: mapka pokazuje że ze stoku Isskogel na Arena Center są same zielone tzn. biegowe trasy, tzn, że nie ma możliwości przedsotania się z regionu do regionu? niby jest trochę tych tras niebieskich gdzie na mapce ich nie widać praktycznie w ogóle. ponadto proszę o informację czy trasy te przeważające czerwone są ciężkie czy raczej dla średniozaawansowanych

no faktycznie ceny hoteli są niezłe, za 5 dni min. 4k trzeba liczyć trochę drogo jak przypadkowy wyjazd, biorąc pod uwagę 150 juro za skipassa. wiec raczej faktycznie poszukam czegoś tańszego- pewnie że mogą być apartamenty lub pensjonaty - ważne by jeść dali Sorrki, może źle zrozumiałeś - nie miasto, ale ośrodek w którym można też gdzieś wyjść wieczorem. Za jaką cenę jestem w stanie znaleźć lokum w którym położę swojąwymagającą żone, gdzie będzie sauna, i ew. basenik + jedzenie mi zrobią Dodam, że do Austrii Jadę pierwszy raz, zawsze Włochy lub SK.

no dobrze czy w takim bądź razie jeżdząc w ten rejon, znając go tak dobrze, możecie mi polecić gdzie się najlepiej zakwaterować - moze macie jakiś ciekway hotel do polecenia. patrząc na mapkę w samym Ramsau, nie ma zbyt wieli km zjazdów, więc gdzie się kierować- konkretnie miasto Auta nie będę miał i pamiętajcie że to wyjazd tylko na 5 dni. co do jazdy kolejką a potem skibusem i powrotu, szkoda czasu 5 dni to zbyt krótki okres by tracić czas na dojazdy (oczywiscie zależy ile One trwają) raczej skupiłbym się na miejscu z którego w ciagu max 10 minut mogę dojechać skibusem do wyciągu połączenego z pozostałą infrastrukturą. proszę powiedzcie jeszcze jak wyglada kwestia trudności tras w tym rejonie? Dodam, że nie mogę zbyt daleko być od Ramsau, bo kolega nie będzie mnie woził po Austrii co by zostawić w Hotelu, więc szukam czegoś w pobliżu.

No to już wiem więcej za co dziękuję. Teraz pojawia się nowa możliwość. Okazało się, że w styczniu od 9-14 jedzie znajomy do Austrii do Doliny Zillertal do Tyrolu, dokładnie jedzie do Ramsau, wiec stweirdziłem, że zabiorę żone i pojedizemy Sobie na 5 dni bez dzieci. Jeżeli macie coś do polecenia jakiś fajny Hotel, niedrogi w tej okolicy, lub w odległości kilku kilkunastu kilometrów to byłbym wdzięczny. jedyny mankament, będę tam bez auta, więc fajnie jak by Hotel był na stoku i to przy kompleksie z ktorego dojade do głównych tras. patrzyłem Ramsau leży przy niewielkiej ilości wyciągów, miejsce dla mnie mało atrakcyjne. chyba że ta moja mapka tak źle pokazuje. najbardziej interesowałyby mnie noclego w okolicy najdłuższych tras - ktoś może coś polecić. Aha - Wybór z dziećmi padł na drugą połowę Marca - jeszcze gdzie nie wiem jak w temacie rozważę włochy lub Austrie, załapie się na free skipassy.

no właśnie, ale jakoś chyba historycznie mogą osoby podpowiedzieć, które miały okazję w tych terminach jeździć patrząc po Polsce, początek zimy tzn. styczeń i luty z reguły jest zimny im później tym lepiej, czy tak jest w Austri?

Pogoda W sumie, to mi się skojarzyła jeszcze jedna rzecz. czy okres pierwsza połowa stycznia jest odpowiedni do wyjazdu w takim składzie ? czy pogoda w Austrii w styczniu nie jest za ostra, nie jest za zimno itp? czy nie lepiej ten wyjazd przełożyć np. na drugą połowę marca ?

Problem w tym, że zdecydowałem się na Marco polo Alpina, jednak zadzwoniłem do Hotelu by się upewnić jak wyglada ew. opieka nad dzieckiem, Pani mi wytłumaczyła, że opieka jest oczywiscie od 10-18 ale w lato, w zimę od 13-17, co mnie nie bardzo satysfakcjonuje. może ktoś miał styczność - jak reaguje charakterne niecałe 4 letnie dziecko- czy da radę je przekonać by oddać je w ręce opiekuna, wtedy opieka by odpadła i mam znacznie większy wybór hoteli. natomiast, jeżeli córka mi się postawi, na siłe jej nie oddam i wtefy będę uziemiony, ja lub żona z nią w hotelu - co mnie również nie satysfakcjonuje.

Raczej skłaniałbym się ku Austrii- czekam na więcej informacji