Udało się, wróciłam cała a i dużo nie wydałam
Bukowel wymiata, dziękuje za cynk o tych karnetach, rzeczywiście spora zniżka przed 9 rano, ale jak ktoś się wybrał na 12 też nie był źle- dało się odkupić karnety od innych uczestników którzy szybko się zmęczyli jazdą.
Domki w Mikuliczynie w których się zatrzymaliśmy też ekstra biorąc pod uwagę co można spotkać na Ukrainie.
Teraz, jak już przeżyłam, mogę polecić narty z wytwornią wypraw a i chyba na wakacje się z nimi wybiorę