Dylemayt Blizzard Sigma SL titanium czy Atomic SL9
Cześć! Mogę wyrazić swoją opinię o Atomicach sezon 02/03- spędziłem na nich około 50 dni w różnych warunkach więc znam dobrzę tą nartkę. Jest to bardzo dobra narta do nowoczesnego skrętu ciętego, ona lubi jeździć tylko na krawędzi jeśli ją potraktujesz klasycznie bądź allroundowo to nie będzie zachwycona, narta jest szybka, ładnie kręci, ma niesamowicie szybką zmianę krawędzi, ogólnie same superaltywy, można na niej zrobić wszystko, ale ma dwa minusy - krawędzie nie są tak twarde jak np w fischerach rc 4 wc i druga rzecz nie trzymają tak dobrze na lodzie - chyba że ostrzysz krawędzie co wyjazd, ale wtedy krawędzi wystarczy ci na 1 sezon. Ja mam długość 160 cm, dla ciebie bylaby to długość max jeśli chcesz jeździć slalom i fun. Ja właśnie niebawem pozbędę się swoich desek w związku z tym mam do ciebie prośbę - napisz coś więcej o atomach sl 9 sezon 04/05 - jakie mają podwyższenie, jakie taliowanie, etc,
p.s. o blizzach się nie wypowiadam bo nie jeżdziłem