Tak sobie wszedłem na forum i czytam. Też szukam K45, dlatego zaciekawił mnie temat, mogą być nawet używki, ale w życiu nie zamierzam płacić ceny sklepowej:stupid:.
Na Geizhals - takie niemieckie ceneo, można kupić nowiutkie K45 za ok 250 E. Cena jaką byłbym skłonny zapłacić za nieużywane, wożone parę lat w bagażniku, oscyluje w granicach 100 - 150 E. Po prostu tyle są warte, czy się to komuś podoba, czy nie.
Ciekawa obserwacja psychologiczna - facet wyklucza sprzedaż, bądź co bądź, niepotrzebnej już rzeczy za 60% jej sklepowej wartości (co prawdę mówiąc, jest dość hojną propozycją w dzisiejszych czasach), a jednocześnie sam szuka analogicznej rzeczy w podobnie niskiej cenie. Schizofrenia ?
I druga obserwacja - drugi daje mu na tacy, to czego potrzebuje, tylko się dogadać. A facet z kartonem mówi NIE !
I konkluzja - towar nie jest tyle warty, ile za niego zapłaciliśmy, ani ile nam się wydaje, że jest. Jest warty tyle, ile ktoś jest gotowy za niego zapłacić, tyle. Facet będzie się z tym łańcuchem bujał do śmierci :biggrin:.
Cóż, dogadali się jak Człowiek z Polakiem :tongue: