Twoje wyliczenie kosztów wydaje się bardzo realne i sensowne. Nie pojawiła się jednak w tym wątku jeszcze jedna opcja. Hotel z wyżywieniem HB. Jeżeli dodamy 1000zł na nocleg + 700zł na wyżywienie to mamy 1700zł za które spokojnie znajdziesz przyzwoity hotel 3*, w którym dostaniesz: nocleg, bardzo dobre śniadanie, przekąskę po nartach (najczęściej zupa, ciasto) i kolacje (przystawka/zupa, danie, deser) - najczęściej do wyboru z menu rano. Zapewniam, że głodny chodzić nie będziesz, a zawsze możesz coś przekąsić za te 5-7 ojro na stoku. Warto poszukać w kilku dużych biurach podróży, zwłaszcza pod koniec października będą fajne promocje (przy hotelach przez biura podróży jest znacznie taniej niż przez booking). W cenie będziesz miał również podstawowe ubezpieczenie. Reszta kosztów bez zmian. Warto rozpatrzyć taką opcję i zafundować się prawdziwy wypoczynek, a zamiast czasu na pichcenie, czy chodzenie po sklepach, zrobić sobie spacer po okolicy.
Taka moja propozycja do rozważenia. Dodam, że nie krytykuję innych sposobów spędzania czasu, sam jeżdżę i pewnie będę jeździł zarówno do apartamentów jak i hoteli, zależy co się trafi.