Witam,
Chcemy wraz z żoną pojechać z Warszawy do Francji (Valfrejus, Superdevoluy, Val Cenis lub inne tanie ośrodki, ale bardzo fajne szczególnie dla początkujących) w terminie 10-24 stycznia lub 17-31 stycznia. Wybraliśmy te terminy, ponieważ wydaje nam się, że wtedy wyjazd będzie najtańszy (obserwowaliśmy last minute w poprzednim sezonie). Dwa tygodnie dlatego, że podróż do Francji zajmie około 20 godzin (jedziemy bez noclegu), więc na tydzień nie ma sensu. Cena za tydzień z karnetem spadła nawet do 350zł na kilka dni przed terminem wyjazdu. Chcemy osiągnąć podobną cenę (maks. 500zł). Jedzenie typu mięso (do paki na dachu) makaron, ryż, kasza, ewentualnie słoiki i inne bierzemy ze sobą (liczyłem 200zł). Przejazd 3700km liczyłem z zapasem 7l/100km (normalnie spala 6,0-6,4l/100km), cena litra 5PLN, plus winieta szwajcaria 40CHF(140PLN), plus autostrada A2 w Polsce (tu mogę się mylić, więc proszę o sprostowanie) 320PLN w obie strony. Całość 1600-1800PLN. Jak już pisałem wolę liczyć z zapasem (frank może spadnie, ropa też, spalnie też może być niższe itp.).
Mamy dwa wolne miejsca w samochodzie.