Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

zawszegłodny

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zawszegłodny

  1. Dzięki za odpowiedzi Panowie :) Myślę, że to pojęcie "w miarę przyzwoicie" mógłbym przełożyć na piątkę w forumowej skali :) Chyba jednak wezmę slalomkę, tylko nie wiem teraz czy SL czy SL WC :) Tak jak już pisałem - przy moim poziomie to i tak ja się do nart dostosuję w pewnym stopniu, tym bardziej, że bodajże 4 lata temu miałem okazję pojeździć, krótko, bo krótko, na wypożyczonych Superrace SL i miło je wspominam :D

    1. Płeć - M

    2. Wiek -16

    3. Waga - 75 kg

    4. Wzrost - 183 cm

    5. Na nartach jeżdżę 8 sezonów (na "serio" trochę mniej)

    6. Moje umiejętności określam na 5

    7. Moje buty to - zakup na dniach

    8. Teraz jeżdżę na nartach/model - aktualnie brak :D

    9. Preferuję styl jazdy długim i krótkim skrętem, po przygotowanych stokach, pomimo umiejętności marzy się "zabawa" na tyczkach, coś dla urozmaicenia :)

    11. Mój budżet na narty to około - 1300 zł

  2. Cześć!

    Na wstępie zaznaczę, że Wasze forum czytam już od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz się zarejestrowałem, bo jestem w potrzebie :)

    Przeskakując niczym Małysz do sedna - przyszedł czas na zakup nowych nart. Wybrałem markę (Fischer - zawsze miałem wrażenie, że to taki swoisty Mercedes wśród nart) i dwa konkretne modele - Superiory RC4 SL i RC. I tu pytanie, podstawowe poniekąd, co wybrać slalomkę czy gigantkę? Narta dla zwykłego śmiertelnika do zwykłej jazdy po stoku. Czytam te wikipedyjne definicje i... nie wiem :( Kurcze, jak mam ochotę pojechać sobie krótkim skrętem to jadę, jak inaczej to inaczej... :P Nie jestem jakimś ekspertem w kwestii specyfikacji nart. Wydaje mi się, że i tak to ja się dostosuję do nart, a nie one do mnie. Czy różnica między slalomką a gigantką, promieniem skrętu 14 a 17 m jest jakaś ogromna? Gigantka z opisu bardziej odpowiada według mnie zwykłemu, "szaremu" stylowi jazdy, aczkolwiek większość ludzi śmiga raczej na slalomkach. Nie chcę nart am, bo jak coś jest do wszystkiego, to jest... :D

    Reasumując moje przydługawe wypociny: co lepsze dla delikwenta o wzroście 183 cm, wadze ok. 75 kg? SL-ka 165 cm, RC 170 cm, czy może taki bajer, że slalomka ale o długości 170 cm :D ? Zawsze jeździłem na stosunkowo krótkich nartach, z 15-20 cm krótszych niż ja (wzrost), ale podobnież powinno się mieć deski trochę dłuższe ( nie mówię tu o slaomkach :) ). Co byście poradzili dla w miarę przyzwoicie jeżdżącego narciarza?

    z góry wielkie dzięki

    Maciek

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...