Witam,
Splot okoliczności sprawił, że zabrakło towarzystwa na narty!
Ze względów ekonomicznych jasne jest,że lepiej jechać z kimś. No i towarzystwo na stoku, wspólne piwo, wiadomo.
Mogę jechać w terminie 1-14.02.2016, high season, wiem ;-( w zależności od środka transportu Włochy lub Austria, np Zillertal. Jeśli samolot, to pewnie Włochy. Jeśli samochód, to bliżej - Zillertal na przykład albo Flachau. Swojego samochodu wolałabym nie brać, nie jest zbyt duży, za to pali dosyć sporo.
Długość wyjazdu - 7 nocy, 6 dni jazdy.(najchętniej)
Jestem narciarką średniozaawansowaną ale nastawioną na jazdę od rana do zamknięcia wyciągów, z przerwą na obiad ;-)
Ktoś chętny?
forget_me_notka@gazeta.pl