Witam,
watek wlasciwie zblizony doporzedniego, jednak mam nadzieje, ze odrobine sie rozni..
Planujemy pod koniec marca lub na poczatku kwietnia wyskoczyc gdzies na 7 dni.
Glownym celem tego wyjazdu jest "rozjezdzenie" mniej doswiadczonej czesci naszej grupy. Wlasciwie mozna nawet zaryzykowac stwierdzenie, ze nie mamy jakichs olbrzymich ambicji i wymagan jesli chodzi o trudnosc tras, co wiecej wskazana jest spora ilosc niebieskich badz niezbyt trudnych czerwonych - integracja ponad wszystko.
Najchetniej bez koniecznosci codziennego dojezdzania na stok samochodem (skibus oczywiscie wchodzi w gre).
Zdajemy sobie sprawe, ze w dolinach ze sniegiem moze juz byc dosc krucho, wiec prawdopodobnie w gre wchodzi lodowiec.
Prosze o jakies propozycje, uwagi.
Z gory serdecznie dziekuje
Pozdrawiam