no to...co mi na serduchu lezy..
eghm...po piersze czy to strasznie gupio wyglada jak mam sprzet, ale jest on dobrany zupelnie paza kompletem, tzn np kije z fiszera, deski z volkla itepe...bo widzicie...patrze sie an roznych narciarzy na stokach i normalnie w kompeksy wpadam:D bo te burżuje maja wszystko slicznie pod kolorek, do pary, modne, najnowsze i jeszcze pachnace swiezoscia ze sklepu, a ja taka szara myszka wyskakuje tutaj w `skladakach:D` tzn w sprzecie nie o kompletu...
po drugie co myslicie o roznych stylach jazdy, co proponujecie mi na poczatek i powiedzcie mi moi drodzy czy robicie rozne triki na nartach, tzn jakies obroty 360° w powietrzu czy cos:P
i jeszcze jedno...co myslicie wszyscy o snowboardzistach...hm...bo z tego co ja wiem i sie orientowalam na forum snowboard.pl jestesmy, my narciarze, podobno dla nich bardzo niemili, traktujemy ich z wyzszoscia i jako kategoria "z" (czyli ta ostatnia, najgorsza:P). osobiscie lubie snb tak samo jak narciarzy, sa to wyluzowani i fajni ludzie, no ale zawsze trafi sie i tu i tu jakis cham co bedzie sie uwazal za niewoadomo kogo i bedzie druga strone traktowal z wyzszoscia (np narciarz snowboardziste i na odwrot)
uffff, koniec tego pisania o wszystkim i o niczym:D:P 3mcie sie promyczki :*:*