Wstęp
Zawsze jeździłem z kolegami, którzy mają córki, synów w podobnym wieku do mojej latorośli( 10 lat, wygląda na 14), kierunek opisany w tytule. Zabawa zawsze była przednia
W tym roku wszystko się popsuło, jeden nie ma pieniędzy, drugi ma pracę, trzeci jedzie z żoną do Zakopanego.A ja zostałem sam, córka zarzeka się, że bez towarzystwa w jej wieku nie pojedzie, nie dziwie się, co robić ze starym ojcem(40) wieczorami.
Prawdopodobnie jestem osobą nieskomplikowaną, która umie dostosować się do każdego Towarzystwa.
Pytanie
Poszukuje zwartego towarzystwa z dziećmi, którzy przygarną moją osobę + dziewczynkę na wyjazd zimowy w podanych terminach siedmiodniowych. Dysponuje pojazdem lecz też mogę pojechać z kimś.
mariusz.