Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

do tzw. funiaków...


burass

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku(nastu?) sezonów jeżdżę dosyć sporo w Polsce i w alpach i zauważyłem jedną bardzo ciekawą rzecz. Chodzi mianowicie o jakże liczną ostatnio rzeszę funcarvingowców...

Nie wiem, może jestem w niewłaściwych miejscach w niewłaściwym czasie, ale na stokach wogóle ich nie ma!!! Ludzie naprawdę porządnie tarzający się po śniegu zdarzają się jak szóstka w totolotka!!! (muzin- ty jestes wyjątkiem rzecz jasna)

Czytając posty pojawiające się na forum można wysnuć wniosek, że większość narciarzy w Polsce preferuje jazdę fun, co drugi jeździ na radarach itp. I co jeszcze ciekawsze, jeden specjalista większy od drugiego!!!

Ciekawe, ale chyba tylko przy komputerze, bo w Polsce poza dużą ilością narciarzy uczących się jazdy fun (tzw. gorylki), słynnych NTNowców i równie sławnego Misia ;) wcale Was (nas?) nie widać!!!!

Pokażcie się!!! Wyjdźcie z ukrycia!!! Ruszcie dupy od komputera!!! :)))

Pozdrawiam

burass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tzw. funiaków...

Mysle, ze kieruje nimi (ukrytymi funiakami) skromnosc i wrodzona niechec do szpanerstwa - nie chca po prostu przechwalac sie swoimi umiejetnosciami

J.

PS A co do murzina - no to wiesz - prosty chlopak z Lublina, nie umie sie zachowac, ale troche z nami pojezdzi to nabierze oglady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tzw. funiaków...

No właśnie mamy tutaj przykład typowego forumowego funiaka...

Napisz lepiej gdzie można cię spotkać na deskach, bo chętnie bym pooglądał ten twój zajebisty fun w puchu :))) Może bym się czegoś nauczył?

Może jednak jesteś spoko gościem, tylko niewiadomo dlaczego pozujesz na ortodoksyjnego funcarvingowca zafascynowanego swoją cudowną techniką???

A może zamieściłbyś w internecie jakiś filmik z twoimi popisami?

Co drugi tutaj jest taki wspaniały, że nawet Austria Power Team wymiękają. Jedyny Misiu się pokazał, i co ??? Od razu tysiące wybitnych polskich funiaków nie zostawiło na nim suchej nitki... Ciekawe jak ty byś wypadł...

I jeszcze jedno. Burakiem nazywa mnie mama i połowa miasta, więc wcale się nie obrażam... Każdy jest twardzielem przy klawiaturze :)))

Pozdrawiam mimo wszystko

burass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość axelcarver

do tzw. funiaków...

zagladnij na soszow do Wisły - jezdze tam ja i dwoch moich kumpli ktorzy sa znaczaco lepsi - od kazdego z nich mona sie na pewno uczyc :-)))))))

ja korzystam nontoper :-)

pozdro

yaaroo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tzw. funiaków...

NTN-owcy nie są żli w fun`ie, w pisaniu zdecydowanie gorsi(tendencyjni)bo do języka nie mam zastrzeżeń boże broń.

na stubaital też byłem jedynym na fun`ach.

nie jest to tak popularne jak się nam wmawia i nie jest to jedyny (mój) styl jazdy.

funy nie są nartą uniwersalną tak jak to się nam także wmawia,zjechać na fun`ach z 3000tys na dół (bez kijów) to zwózka ,choć możliwe ,ale fun to fun na resztę zdecydowanie wolę dobry allround.

a w polsce gdzie jeżdzisz fun`ach ,napisz bom ciekaw gdzie tak stromo szeroko i gładko.

pozdrówka

piętras

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...