narciarz Napisano 18 Listopad 2003 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2003 Czy jest sens szkolić dzieci na nartach tradycyjnych (nie carvingowych)??? Co o tym myślićie? Jak dobrać narty dla dzieci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 19 Listopad 2003 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2003 Szkolenie dzieci Male dziecko ktore jezdzi plugiem to i tak nie wie co ma na nogach. Dla niego narty sa przeluzeniem butow, zadne carvery nie sa mu potrzebne. Mysle, ze to na jakich nartach jezdzi dziecko ma znaczenie najwczesniej w wieku 7 lub 8 lat, wtedy carverki jak najbardziej. Pozdro, Jarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xnoowee Napisano 1 Grudzień 2003 Zgłoszenie Share Napisano 1 Grudzień 2003 Szkolenie dzieci Witam! Szkoliłem w zeszłym roku chłopczyka 4 latka. To był jego drugi sezon na nartkach. Od rodziców dostałem hało: " Mały ma jeździć karwingowo". No to pożyczyliśmy takie kruciutkie Salomonki (wyglądały jak małe Axelcarvery do funu) mocno taliowane, na płycie. Mały jeździł na krechę wsześniej cały czas. Kije wyrzuciliśmy i heja na krawędzie!!! I co!? I zostawały za nim tylko 2 kreseczki. Mały tak cisnął na krawędziach że sam z radości oszalałem. To było pierwsze takie doświadczenie w mojej 4-letniej karierze instruktora. Jak dziecko jest sprawne, nie boi się rozwijać szybkości (co wiąże się z jazdą na krawędziach) to będzie z niego świetny carvingowiec. Tylko trzeba próbować na funach żeby szybko chwycić o co chodzi, bo na nich najszybciej można złapać bakcyla. Sporo zależy też od podejścia instruktora, z resztą jak w każdym szkoleniu dzieci. Mam szczerą nadzieję, że coraz więcej dzieci będzie śmigało ciętym carvem na odpowiednio przygotowanych i bezpiecznych stokach oczywiście. Pozdroofki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi