Kostelic opuścił Val d'Isere i wrócił do domu

[Homar]

"Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Ivica Kostelic postanowił w sobotę wycofać się z 40. alpejskich mistrzów świata i opuścił francuskie Val d'Isere. 29-letni chorwacki narciarz wrócił do domu, ponieważ wciąż zmaga się z niewyleczoną kontuzją pleców.

- Wiadomo było, że Ivica na pewno nie weźmie udziału w superkombinacji. Prawdopodobieństwo, że opuści również slalom gigant oceniane były na 99 procent. W tej sytuacji postanowił udać się do kraju - ogłosił rzecznik prasowy chorwackiej drużyny Vedran Padlek.

Zanim do tego doszło Kostelic, mistrz świata w slalomie z 2003 roku ze szwajcarskiego Sankt Moritz, zrezygnował ze startu w środowym supergigancie. Wydawało się jednak, że w Val d'Isere może wystąpić, po tym, jak w piątek wziął udział w treningu przed sobotnim zjazdem.

W przyszłym tygodniu najlepsi alpejczycy będą walczyć o medale mistrzostw świata w superkombinacji (poniedziałek) oraz w konkurencjach technicznych - slalomie gigancie (piątek) i slalomie (niedziela). Natomiast na środę zaplanowano konkurs drużynowy, z udziałem sześcioosobowych ekip narodowych złożonych z kobiet i mężczyzn."

za SportoweFakty.pl

Wielka szkoda, był/jest w swietnej formie... kontuzja w takim momencie może napsuć sporo planów zresztą w rodzinie Ivicy był już przecież taki przypadek ;/